Strasznie smutna historia

[point of view]

na radość już tylko pod podłogą stepowanie świerszczy
cienie w lesie i w głowie dodają sadzy do zmroku
w oczach proch obraca się w ciało
nieopadłe deszcze w kościstych dłoniach przelewają wróżby

najbardziej tą porą mi trzeba
wielkanocnych umocnień skorupką błogosławieństwa
gdy nawłoć w błocie zlotem drży
pająk w trwodze nić cienką przędzie

babim latem wiatr tkany prześciela nieba
od żółcieni rozrzewniają się klony
przytłoczone chmurami rdzewieją plamy zieleni
sinieje niebo stemplami szarych godzin

wydłubuję grzeszne myśli z malinowych konfitur
przeźroczyste węże przypełzają nad ranem
z oczami przeszklonymi lodem z kałuż
w których zamyśliła się mysz
gdy obłaskawiasz ich lubieżne języki środkiem śliwki
niespodziewanie zasypiają tuż pod skórą

z jesieni jeśli zechcesz
wydostaniesz się przez zadrapania jeżyną i ostem
wystarczy pacierzem obmacać trwogę zimy
zasklepić chlebem ranę

[litek]

ostatnie zdanie to siła

[mirek13]

Rzecz jest poza zasięgiem mojego przyswajania.
Dobrze napisane, ale pogubiłem się w metaforach i stworach.
Niby wszystko jest. Dobry klimat, dobre środki poetyckie, a odpływam w próbie zrozumienia.
To oczywiście lenistwo intelektualne, albo brak poetyckiego zasięgu.
Zaraz pojawi się EwaK i mi wyjaśni.
Czekam z niecierpliwością, bo podoba mi się i nic nie rozumiem.

[point of view]

... to dobry stan... takie unoszenie sie leniwe pośrodku morza

[witka]

W stepie podłogi
zamyśliła się mysz
pacierzem obmacać trwogę zimy

napewno w emocjach urodził się wiersz do czucia

[mirek13]

Na chaju?
No, może być
Na pewno, osobno.

[biegnąca po fali]

Mirek - tu są dwie EwyK. Musisz doprecyzować;)

[mirek13]

Ee... w wariacjach na temat, to kol. Kajowa jest dobra.

[eka]

Na chaju?

Na haju.

[litek]

Na chaju?

Na haju.

Na chaju?

Na haju.

literówka