Mordą w kota

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Mordą w kota

#1 Post autor: point of view » 12 paź 2017, 23:35

noc pełna rozstań
ostatnią windą dojechała na dach
wali świtaniem w okna
spływa kwaśnym deszczem
przywiązała do trzepaka burego kota

po drugiej stronie studni
tuż pod rozdartym niebem
wytarta postać na stale wklejona w okno
coś na kształt człowieka z twarzą klowna

to możesz być ty
nie
nie musisz
jeszcze możesz zmusić stopy
do ćwiczenia pasaży
a tamten
jak co dzień udaje że się śmieje
cienie wyjadają mu policzki
moszczą się w pustce oczu
parapet złapał go tylko jedną ręką

nie utrzyma
ruszył
morze ucieka spod stóp
poczekaj
jeszcze tylko kilka znaków na piasku
i już
ziemia zbrylona
zlepiona rudością krwawi
rh minus prosto w pysk

znowu to nieruchome zdziwienie w zapatrzonych oczach
niczemu niewinne koty
też mają grupy krwi
Ostatnio zmieniony 13 paź 2017, 13:16 przez point of view, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Kotem w mordę

#2 Post autor: Gorgiasz » 13 paź 2017, 11:52

Ciekawy wiersz. Ale tytuł mi się nie podoba.

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Kotem w mordę

#3 Post autor: point of view » 13 paź 2017, 12:43

... masz rację zmieniam tytuł :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”