Tryptyk z matkami
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Tryptyk z matkami
Tryptyk z matkami
Zamiast Dnia Matki
Chodzi za mną.
Kiedyś w nocy
kubkiem mleka
wybudziła przed schodami.
Niepokój chłopca
z grządek maciejki,
między wypukłym
meniskiem siary
a spierzchniętym ustami.
Przy dmuchaniu balonów,
pośród schyłkowych
życzeń na torcie,
lunatykuje jej przeciąg.
W odziedziczonej magi
zapachu konwalii
domykają się oczy, w dzwonkach
spokojnie biją serca.
Wylewanie jajka
Tego się nie dowiem o matce,
nieodpytany z kobiet
u których się przelałem
w głowach. Wylosowane.
Zostają słowa. Podsuwane pod nos,
jakbym jeszcze
i dzisiaj pozostał
wodzonym pisklakiem.
Dług
Odgłos kroków, słowa
dochodzące jak napar
z wygrzebanych pod
śniegiem kłączy malin.
Narastające z kwartałów,
podłogi dwa patyki.
Zamiast Dnia Matki
Chodzi za mną.
Kiedyś w nocy
kubkiem mleka
wybudziła przed schodami.
Niepokój chłopca
z grządek maciejki,
między wypukłym
meniskiem siary
a spierzchniętym ustami.
Przy dmuchaniu balonów,
pośród schyłkowych
życzeń na torcie,
lunatykuje jej przeciąg.
W odziedziczonej magi
zapachu konwalii
domykają się oczy, w dzwonkach
spokojnie biją serca.
Wylewanie jajka
Tego się nie dowiem o matce,
nieodpytany z kobiet
u których się przelałem
w głowach. Wylosowane.
Zostają słowa. Podsuwane pod nos,
jakbym jeszcze
i dzisiaj pozostał
wodzonym pisklakiem.
Dług
Odgłos kroków, słowa
dochodzące jak napar
z wygrzebanych pod
śniegiem kłączy malin.
Narastające z kwartałów,
podłogi dwa patyki.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2017, 13:47 przez witka, łącznie zmieniany 8 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
siódma zwrotka
Czwarta publikacja w ciągu tygodnia. Temat zostaje zamknięty.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
siódma zwrotka
Uczmy się liczyć do dwóch - choćby.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
siódma zwrotka
Bez sensu te ograniczenia. Portal stoi.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
siódma zwrotka
Witka, i może mieć w czasie próby, bo okresy rozliczeniowe, to 5 następujących pełnych tygodni:witka pisze: ↑29 lis 2017, 9:45cztery publikacje w okresie 0.1-0.4 .XII bez zamykania ostatnich tematów,
a) 27 XI - 03 XII
b) 04 XII - 10 XII
c) 11 XII - 17 XII
d) 18 XII - 24 XII
e) 25 XII - 31 XII
W każdym z tych tygodni obowiązuje limit publikacji najwyżej dwóch utworów literackich.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
siódma zwrotka
Skąd moderator eka wziąła owe sztywne okresy rozliczeniowe – tego nikt nas nie wie. Ponieważ eki nie ma, żeby nie wprowadzać kolejnych osób w błąd nadmieniam, że takie okresy nie istnieją, a limit zawsze dotyczy liczby utworów publikowanych w ciągu minionych siedmiu dni.
Na życzenie witki mogę usunąć offtopic spod tego wiersza.
Pozdrawiam.
Dla takich uwag istnieje na forum wątek pod tytułem Pytanie o małą rewolucję.biegnąca po fali pisze: ↑04 gru 2017, 20:42Bez sensu te ograniczenia. Portal stoi.
Na życzenie witki mogę usunąć offtopic spod tego wiersza.
Pozdrawiam.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
siódma zwrotka
Przepraszam userów.
Oczywiście nie mam racji, źle zrozumiałam dyrektywę: dwa utwory na tydzień.
Oczywiście nie mam racji, źle zrozumiałam dyrektywę: dwa utwory na tydzień.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
siódma zwrotka
Więcej śledził nie będę.
Brak zamknięcia tematów o których pisałem to tylko ciekawostka.
Brak zamknięcia tematów o których pisałem to tylko ciekawostka.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Tryptyk z matkami
Chyba już mogę skomentować
Świetny, wzruszający, a przynajmniej dla mnie wiersz. Cóż dla matek chyba zawsze pozostajemy pisklakami.
Brawo za dobry kawał poezji.
Pozdrawiam.

Świetny, wzruszający, a przynajmniej dla mnie wiersz. Cóż dla matek chyba zawsze pozostajemy pisklakami.
Brawo za dobry kawał poezji.
Pozdrawiam.