Pobrzęk

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Zablokowany
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Baz
Posty: 9
Rejestracja: 07 gru 2017, 17:30

Pobrzęk

#1 Post autor: Baz » 11 gru 2017, 15:08

kwestowali pod nocnym o marne dwa złocisze
za rogiem na przystanku popijali wodę życia
choć paliła to ani grymasu pomiędzy polikami
ani mrugnięcia powiek na wypłowiałym oku
tylko tramwaj stukotał na wydechu i odjeżdżał

a potem historia toczyła się swoją drogą
ani moją ani pasażerów co na gapę jechali
właśnie tym tramwajem ani tych spod sklepu
chociaż bardzo starali zapisać się złotymi głoskami
wyśpiewując miłosne serenady do sprzedawczyni

ona z uśmiechem dawała kolejną butelkę
wychodziła na papierosa wycierała czerwony kinol
nad ranem nawet dwie i przyłączała się do biesiady
czekając na pierwszy tramwaj o nieznanym numerze

czasem przysypiała na pętli zapętlona w swoją
czasoprzestrzeń zapominała o życiu za ladą
stawała się księżniczką czekającą na księcia
co pocałunkiem namiętnym miał ją wybudzić
ze snu podszytego brzękiem miedziaków
Gdzie jest moja zguba ?

Zablokowany

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”