Dłoń na wyspie

[Grafoman]

Dłoń na wyspie

Jabłoń z kalekim brzegiem łóżka
upuściła płatki przed nowym dachem.
Dziecinne szaliki w wieczornych okienkach
bawiły głęboko zakopane sny.
Na klamce jeszcze nitka od swetra,
kamień rozrósł się jak korzeń,
wychudła pierwsza myśl przy studni.
Tu gnieździ się czas – wokół niego
suche koszule zamiast wiatru.
Są jeszcze pestki wyjęte z ust,
twarde krople pod ławką.

[eka]

Wczoraj - w aktualnym obrazie. Smutek pięknych metafor.

Dziecinne szaliki w wieczornych okienkach
bawiły głęboko zakopane sny.

Na klamce jeszcze nitka od swetra,
kamień rozrósł się jak korzeń,
wychudła pierwsza myśl przy studni.

Stop, stop, wszystkie wersy warte cytowania.

Kapitalny tytuł.
_____________

Gnieździ się tu czas – wokół niego

A tu zmieniłabym miejsce zaimka wskazującego, dla rytmu:
Tu gnieździ się czas - wokół niego...

[Marcin Sztelak]

Nie tylko kapitalny tytuł, ale i kapitalny wiersz. Piękny w swoim zasmuceniu. Czas gnieździ się wszędzie, a przy najmniej dla mnie ostatnio...

Pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

Przepiękny. Magiczny. Brawo!

[tetu]

To wyjątkowy wiersz. Gratuluję autorowi, a puentę zabieram.

[Grafoman]

Eka, Marcin, biegnąca po fali, tetu, dziękuję za przeczytania i wyrażenie refleksji, opinii.

Eka, zmieniłem szyk zdania.

[Grafoman]

Eka, Marcin, biegnąca po fali, tetu, dziękuję za przeczytania i wyrażenie refleksji, opinii.

Eka, zmieniłem szyk zdania.

[Nula.Mychaan]

Graf, to właśnie poezja
Wyjątkowy