Nocami przyszpilam ciemność do ściany,
idealnie wypełnia pęknięcia niewidoczne
w świetle.
Tylko pod mokrą dłonią
można wyczuć zanikającą strukturę
chaosu.
Więc przygryzam wargi, słodycz wypełnia
wszechświat, pomniejszony o każdą
nazwaną skończoność.
Jednak to, co było na początku
więźnie w krtani. Zalakowanej
nieziszczalnym amen.
Stroboskopia
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Stroboskopia
Ustawienie zapłonu - widzenia.
Pezeczytał się - szacun.
Pezeczytał się - szacun.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Stroboskopia
Stroboskopia lirycznej krtani. Choć to właśnie ciemność i jej wilgoć potrafi zniwelować chaos pęknięć.
Rewelacyjna trzecia zwrotka. Piękny smutek w ostatniej.
Udany bardzo liryczny koncept i metaforyka.
Rewelacyjna trzecia zwrotka. Piękny smutek w ostatniej.
Udany bardzo liryczny koncept i metaforyka.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Stroboskopia
Wow Marcin, rewelacyjny. Podoba mi się absolutnie każda fraza i każde słowo. 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia