Redundancja

Wiadomość

Marcin Sztelak · #1 Post autor: **Marcin Sztelak** » 15 lut 2018, 14:33

Nie boję się burzy, mam w kieszeniach
zeszłoroczne przymrozki.
Te, które zamordowały dzikie czereśnie
posadzone nienazwanym wiatrem.

Pod nim zbierałem usta przygodnych
dziewczyn, szczególnie w deszczu,
co to kazał im pędzić
wprost w zakrzywiony horyzont uliczki.

Tam nikły mgielnie, zsyłając cud zapomnienia.
I chociaż czasem przychodzili
ci, którzy zwali to obłędem
śmiałem się rozrzucając przejrzałe owoce.

W końcu ktoś zwinął ciszę
w za ciasny kłębek. Już nie mogłem
niezauważony zrywać strun na bukiet
dla najpiękniejszej.

Nie boję się burzy, mam w kieszeniach
przedarte dokładnie na pół
zdjęcie.

witka · #2 Post autor: **witka** » 15 lut 2018, 14:47

Piękny wiersz.

To o czereśniach cymesidło.

Jedyna uwaga - ponoć te dziewczyny się nie całują - widziałem na Pretty Woman.

Jak to lubie oglądąć. Tuż po zjednoczeniu Niemiec córka znajomych wyporzyczyła kasetę z tym filmem, oglądała cały weekend - rycząc na okrągło przy każdej końcówce w pościeli.

Kto dzisiaj tak ma? Ja się pytam proszę koleżeństwa.

Po þoźniejszym komentarzu Eki widzę, że popełniłem nietakt, źle poczytałem.
Przepraszam.

#3 Post autor: **eka** » 15 lut 2018, 16:08

Czytam tu o bohaterkach Twoich wierszy, bardzo urokliwy wiersz. Pamiątka.
Brawo!

#4 Post autor: **anastazja** » 15 lut 2018, 17:21

Ależ Ty piszesz Marcinie. Pomysł za pomysłem, jak z worka...

Alek Osiński · #5 Post autor: **Alek Osiński** » 16 lut 2018, 15:58

Uwielbiam czereśniowe klimaty. Mniam.

Nula.Mychaan · #6 Post autor: **Nula.Mychaan** » 16 lut 2018, 20:53

Zauroczyłeś mnie tym wierszem
Jest piękny