Możliwe niemożliwe

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Możliwe niemożliwe

#1 Post autor: alchemik » 23 lut 2018, 17:35

Janowi Kiczorowi

Nie wypada umierać z błahego powodu
a jeżeli zdarzy to pewno na pewno
i warto byleby nie by ot nie demon który
bąblił w kwarcie otwarcie

Kwaśne mleko na warcie
i przepyszne sery
Lolita
jak ją kocham
przeklęty Nabokov

nie poniosę trumny
bo mam problem z nogą
została w poezji
grze w której gryzmolę
póki co epitafium

także kocham młodość
nigdy się nie wyzwolę

Coraz bliżej przez dalej
czy miłość wyzwala
czy kostnieje z czasem

Wchodzę do lasu

Pomiędzy drzewa
tylu tu odwiecznych braci
poetów

Szukają polan w puszczy
a pustka jest w trzewiach
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Możliwe niemożliwe

#2 Post autor: nie » 23 lut 2018, 18:23

alchemik pisze:
23 lut 2018, 17:35
a jeżeli zdarzy to pewno na pewno
Śmierć nie jest na niby. Wspaniałe ujęcie i zarazem początek następnego chwytu:
alchemik pisze:
23 lut 2018, 17:35
i warto byleby nie by ot nie demon który
Zderzenie z prawdą, refleksja pochłania koncentrację mówiącego, zaczyna jej brakować na składną wypowiedź. Widzę, jak ogarniają go wątpliwości przy ambonie. (Nota bene to także fonetyka, jakby peelem szarpnął przez sekundę owy demon, powodując glosolalia)
alchemik pisze:
23 lut 2018, 17:35
została w poezji
grze w której gryzmolę
póki co epitafium
Przerzutnia oddająca znużenie i wątpliwości; mimochodem przypomnienie roli, z jaką mierzy się poeta.
alchemik pisze:
23 lut 2018, 17:35
Coraz bliżej przez dalej
Paradoksalność życia.
alchemik pisze:
23 lut 2018, 17:35
kostnieje z czasem
Zatrzymanie i jednoczesne wywołanie kostuchy. Doskonale użyte słowo.

Całość smakowicie zrymowana. Majstersztyk.

(edytowano)
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Możliwe niemożliwe

#3 Post autor: eka » 23 lut 2018, 20:04

Możliwe niemożliwe - w tym zwrocie jest oswojenie śmierci. Wiersz okolicznościowy? Tradycyjne epitafium? 2 x nie. Dedykacja jest - a czemu tak skąpa rozmiarowo? Jerzy ma świadomość, że to jego uogólniona refleksja o śmierci - przenicowana przez pryzmat własnych doświadczeń. Na pewno w jakiejś części wspólna doświadczeniom Jana Kiczora i każdego z nas w przyszłości, ale przede wszystkim indywidualne rozpatrzenie się w tym, co jednak jest koniecznie możliwe. Czy to zarzut? Nie.
Wiersz emanuje szczerością.
Podmiot zaczyna od postulatu utrzymania powagi, wagi śmierci. Nie warto umierać z błahego powodu. Oby nie demon który bąblił w kwarcie otwarcie - bardzo plastyczny obraz kwarty piwa z dźwiękiem. Glosolalia przed tym? A może trudności w mowie po piciu?
Trzeba się pilnować - lepsze kwaśne mleko na warcie broniącej wstępu błahej śmierci. Tak to czytam.
Między serami, Lolitą i Nabokovem - kochaniem młodości wciśnięta strofa o pogrzebie. Metaforycznie ją odczytuję. Poezja gra z peelem, a nie on z nią.
Coraz bliżej przez dalej - bardzo trafne ujęcie odwracanej odległości, paradoks.
Miłość kostniejąca z czasem - peel pewien nie jest. Metafora, jeżeli kostnienie powiązać słowotwórczo z kostuchą, taka sobie. Jeżeli utożsamić kostnienie czasu i miłości - otwiera się nowa przestrzeń refleksji.
Na koniec las jako poezja, drzewa jako poeci szukający tematów do swoich wierszy. Jak nakarmić wersy, jak spłonąć w ich ogniu, jeśli trzewia wciąż puste.
To jest ważne pytanie.
Śmierć może karmić.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Możliwe niemożliwe

#4 Post autor: alchemik » 23 lut 2018, 23:05

Nie chcę was czytać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Możliwe niemożliwe

#5 Post autor: alchemik » 24 lut 2018, 2:34

No dobra.
Przeczytałem.
Eka, tak i ja, ale inaczej, nie potrafi zamknąć się w jednym zdaniu.
Słowotok oznacza zainteresowanie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Możliwe niemożliwe

#6 Post autor: alchemik » 24 lut 2018, 2:51

Tyle słów nad takim głupim wierszykiem.
Wszystkie epitafia są durne.
Przedłużają ponadnagrobkowe życie poetom.
Zapodałem jeden, kiepski wiersz Jankowi dla przedłużenia.
Pewnie przewraca się w grobie.
Ja też chciałbym się przewracać.
Byleby o mnie pamiętali.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”