jestem tu
odnajdziemy sens istnienia
rozpuścimy rzeczywistość
w szklance wody sodowej
niech otuli nas blask zorzy polarnej
na stepach dzikich jak my
przed laty i teraz
chyba...
za to tracimy na wartości
gdy opuszczamy łono matki
bezpieczna ostoja staje się
wyrocznią updających
dusz...
okruchy dusz(1)
- WHITE RAVEN
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
okruchy dusz(1)
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
okruchy dusz(1)
Pomijając literówkę w "upadających", to stwierdzam RAVEN, że nie pamiętam tak słabego wiersza w Twoim wykonaniu.
Te "sensy istnienia", "brzask zorzy", "Stepy dzikie", "łono matki", "upadające dusze"... matko Bosko, nie miałeś już gorzej sklepanych, ckliwych i fatalnie brzmiących rekwizytów poetyckich?
A już przekaz z gatunku myślicieli podwórkowych mnie dobił.
Te "sensy istnienia", "brzask zorzy", "Stepy dzikie", "łono matki", "upadające dusze"... matko Bosko, nie miałeś już gorzej sklepanych, ckliwych i fatalnie brzmiących rekwizytów poetyckich?

A już przekaz z gatunku myślicieli podwórkowych mnie dobił.

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
okruchy dusz(1)
I niestety zgodzę się z Mirkiem...
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
okruchy dusz(1)
Sorry, ale to słaby wiersz
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia