cztery pory odpustów

Wiadomość

biegnąca po fali · #1 Post autor: **biegnąca po fali** » 02 mar 2018, 23:37

trzeba nakarmić psy

a miski pod śniegiem
łańcuchy i budy
pogubione drogi
i żadnych świeżych tropów

nakarmić psy

goni czas a wiatr to popycha to cofa
ot tak
bez konkretnych wskazań co do kierunku
historii spisanych na straty przodków
i Bogów cudzych przede mną

jak i po mnie nic
żadnego szczekania drogowskazu
tylko śnieg przeklęty mróz i cisza
wyjęta z ram nadyma się puszy

zostań

trzeba nakarmić psy
później opowiem ci o ludziach

#2 Post autor: **eka** » 03 mar 2018, 8:15

biegnąca po fali pisze: ↑
02 mar 2018, 23:37
trzeba nakarmić psy

a miski pod śniegiem
łańcuchy i budy
pogubione drogi
i żadnych świeżych tropów

nakarmić psy

biegnąca po fali pisze: ↑
02 mar 2018, 23:37
i po mnie nic
żadnego szczekania drogowskazu
tylko śnieg przeklęty mróz i cisza
nadyma się puszy

biegnąca po fali pisze: ↑
02 mar 2018, 23:37
zostań

trzeba nakarmić psy
później opowiem ci o ludziach

Sądzę, że impulsem napisania tego liryku było zdjęcie zamarzniętego psa, krótkim łańcuchem od budy skazanym na lodową śmierć. Wstrząsnęło mną, a te skondensowane fragmenty najmocniej oddają wrażliwość i krzyk podmiotu lirycznego.
Przemycanie analogii pies=podmiot wzbogaca wiersz, zaś niezacytowane wersy rozmywają siłę przekazu.
Masz wielki talent, Ewo.
Pozdrawiam i dziękuję.

alchemik · #3 Post autor: **alchemik** » 03 mar 2018, 8:51

Masz wielki talent, Ewo.
Szukam Twoich wierszy do przeczytania.
Robię sobie tym przyjemność, choćby były takie smutne i oskarżające jak ten.

Jurek

mirek13 · #4 Post autor: **mirek13** » 03 mar 2018, 10:17

Zmień te psy na trzy koty i będzie gites. Może się nawet wiersza czułego doczekasz

Trzy środkowe zwrotki jakoś bym ścisnął. Nie za bardzo bo jak zwykle u Ciebie jest tu pełno doskonałych fraz i grzechem byłoby je zmarnować.
Niemniej pływają mi w tym fragmencie różne myśli. Trochę tak od Tiny do Śruby.

Małe ujednolicenie i kondensacja przekazu by się zdała.
Pochwalony.

biegnąca po fali · #5 Post autor: **biegnąca po fali** » 03 mar 2018, 12:03

Ewo, Jerzy, Mirku - przyznam, że dawno nie miałam takich obaw przed publikacją. Tekst rzeczywiście powstał po obejrzeniu zamieszczonych na Fb
zdjęć zamarzniętych psów. Utkwił we mnie ten obraz i chciałam jakoś wyrazić swój ból i protest przeciwko takiemu traktowaniu naszych najlepszych
przyjaciół. Wiem, że niczego tym wierszem nie zmienię, ale nie potrafiłam tego przemilczeć.

Wskazanym miejscom obiecuję się przyjrzeć. Chyba za dużo chciałam powiedzieć. Jak zawsze zresztą.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, ale przede wszystkim za... współodczuwanie.

mirek13 · #6 Post autor: **mirek13** » 03 mar 2018, 13:23

Przebiśniegi tak mają, że z uporem poszukują drogi.
Wbrew rachitycznym badylkom.

biegnąca po fali · #7 Post autor: **biegnąca po fali** » 03 mar 2018, 13:53

Mirek - u Ciebie wszystko ok? Bo nie wygląda mi na to. Kozetka wolna. Jakby co

biegnąca po fali · #8 Post autor: **biegnąca po fali** » 03 mar 2018, 14:28

biegnąca po fali pisze: ↑
02 mar 2018, 23:37
trzeba nakarmić psy

a miski pod śniegiem
łańcuchy i budy
pogubione drogi
i żadnych świeżych tropów

nakarmić psy

goni czas a wiatr to popycha to cofa
ot tak
bez konkretnych wskazań co do kierunku

żadnego szczekania drogowskazu
tylko śnieg przeklęty mróz i cisza
wyjeta z ram nadyma się puszy

zostań

trzeba nakarmić psy
później opowiem ci o ludziach

Taaak?

mirek13 · #9 Post autor: **mirek13** » 03 mar 2018, 14:41

Cholera, kiedy mnie się podobało to Bogów cudzych przede mną...

biegnąca po fali · #10 Post autor: **biegnąca po fali** » 03 mar 2018, 15:11

biegnąca po fali pisze: ↑
02 mar 2018, 23:37
trzeba nakarmić psy

a miski pod śniegiem
łańcuchy i budy
pogubione drogi
i żadnych świeżych tropów

nakarmić psy

goni czas a wiatr to popycha to cofa
ot tak
bez konkretnych wskazań co do kierunku
historii już dawno spisanych na straty przodków
i Bogów cudzych przede mną

jak i po mnie nic
żadnego szczekania drogowskazu
tylko śnieg przeklęty mróz i cisza
wyjeta z ram nadyma się puszy

zostań

trzeba nakarmić psy
później opowiem ci o ludziach

Taaak?