aby do(trwać)

[atoja]

z mrocznego dna
w zamulonych wodorostach
zielenią na rzęsach
urzeknie nenufary

wymości gniazda
i łąkę wywdzięczy

nadmucha w nozdrza wiatrowi
zawiruje
w bujnych skowronkowych
zanurzony

zatrzepocze w młodych
wykarmi lepiącym spadziowym

rozbuja wilgotnie
żywiczo - miodnie
zakręci w głowie
mnie i sobie...

[ble]

Przypomniał mi się taki mój stary wiersz

Niech nie dotyka mnie wiosna
wiem
nie ja jedna tak czuję
....
po co leżeć jak tamta dziewczyna
na dnie morza
z zielono otwartymi oczami

zwłaszcza początek Twojego

z mrocznego dna
w zamulonych wodorostach
zielenią na rzęsach

Tyle, że u Ciebie bardziej optymistycznie i bardzo dobrze
Zmieniłabym tytuł, na 'mniej dający do myślenia'
Pozdrawiam

[Alek Osiński]

Proszę o tytuł

[czochrata]

bardzo słaby wiersz...

[atoja]

Proszę o tytuł

najchętniej napisałabym od początku


z tytułem
aby do(trwać)

dziękuję Al

Dodano -- 23 lut 2012, 9:14 --

bardzo słaby wiersz...

dziękuję
dzisiaj też tak myślę...

; kiedy myślę i nic nie wymyślę, to tak sobie myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić...
przecież mógłbym nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił...;
ks. J. Twardowski

[Gloinnen]

Czochratko - hmmm... Też mnie nie zachwycił powyższy tekst, ale zawsze warto tak radykalnie ostrą ocenę poprzeć jakimiś argumentami, żeby Autor wiedział, do KN, dlaczego!!!???

Moje zastrzeżenia są takie - po pierwsze: za bardzo wyliczankowy ten tekst, oparty na najprostszej konstrukcji:
"urzeknie", "wymości", "wywdzięczy", "nadmucha", "zawiruje", "zatrzepocze", "wykarmi", "rozbuja", "zakręci"...

Tego nie kupuję.

Podobają mi się natomiast te niedopisania - zwłaszcza w tej strofie:

zatrzepocze w młodych
wykarmi lepiącym spadziowym

To mnie akurat zaciekawiło.

Plus pierwsza strofa - całkiem przyzwoita.

Reszta dla mnie dość naiwnie opisana, ale wiosna to w ogóle trudny warsztatowo temat, ciężko uniknąć stereotypów, infantylizmu czy też kiczu.

Aby zrekompensować krytykę, dołączę coś dla Ciebie: