niepojęte

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

niepojęte

#1 Post autor: biegnąca po fali » 19 mar 2018, 23:27

moja wiara płytka jak uliczne akweny
jeszcze szukała oparcia aż tu któregoś dnia
zabrakło w całym mieście krawęźników i ławek

za nami samospełniająca się przepowiednia
i wyrok który zapadł na długo przed
wymyśleniem kija

nie wytłumaczymy się ze słów
ze snów
bo nikt już nie słucha
nie próbuje zrozumieć dlaczego

tak głucho
pusto
bezproduktywnie wszystko jedno

żeby choć gniew
albo żal
a tu nic

żadnego trupa w szafie
Ostatnio zmieniony 20 mar 2018, 14:36 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

niepojęte

#2 Post autor: Lucile » 20 mar 2018, 13:12

Używając niewyszukanych rekwizytów: akweny (kałuże?), krawężniki, ławki, kij (wiadomo, jego dwa końce), widzę tu dobrze opisane emocjonalne stany (a może raczej trendy) panujące wśród współczesnych ludzi (szczególnie korporacyjnych), gdzie nie tylko odgórnie narzucona jest „zewnętrzność” (dress - code), ale także „wewnętrzność”; powierzchowność, gra pozorów oraz - co znaczące, dołujące i niosące niewesołe konsekwencje – miałkość i całkowity brak empatii.
Tytuł „niepojęte” to wyraźna wskazówka, że peelka nie tylko zauważa ten proces, ale się z nim stanowczo nie zgadza. Samotność, wyalienowanie w tłumie to temat znany i badany od zawsze. Nie zawsze jednak był postrzegany pejoratywnie. Chociażby szkicowanie tego tematu w malarstwie. Weźmy np. dwa obrazy, raczej mało znane, Maksymiliana Neustück`a (1756 - 1834): Św. Hieronim w grocie i stanowiący do niego pendant Św. Piotr w grocie. Temat często powtarzany - samotność z wyboru, podkreślona szczególnie tym, że obydwie sceny dzieją się w jaskini, w izolacji. Taka samotność jest dobra i twórcza. Św. Hieronim zapisany jest w literaturze biblijnej, jako twórca przekładu Pisma Świętego na język łaciński (tzw. Wulgata). Nie są jednak całkowicie sami. Św. Hieronimowi towarzyszy lew – jego nieodłączny atrybut, a św. Piotrowi – kur (ten, który zapiał po trzykrotnym zaparciu się Chrystusa).

Nieco inaczej temat widzi Jacek Malczewski; w latach 1890 – 1894 namalował „Melancholię”, w 1895 – 1897 „Błędne koło”. To obrazy tak znane, że nie ma powodu ich interpretować. Wszyscy (albo prawie wszyscy) je znamy i rozumiemy.

Jednak patrząc na wymienione obrazy mistrza Jacka, przypomina mi się znacznie wcześniejszy obraz Gerarda Thomasa (1663 – 1720), zatytułowany „Alegoria Sztuk i Nauk”. To bardzo interesujące płótno obejrzeć można w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Obraz powstał w II połowie XVII w. Wieku, w którym artyści tak często sięgali do tematu – vanitas. Na omawianym, podobnie jak na płótnie Malczewskiego, kłębi się tłum postaci. Tu symbolizują różne dziedziny wiedzy, nauki i sztuki, by wymienić tylko: Geometrię, Arytmetykę, Gramatykę i Retorykę z Dialektyką, Architekturę oraz Rzeźbę wraz Malarstwem, a także ogromną liczbę różnych rekwizytów, przynależnych do konkretnych dziedzin. Jest ich tak dużo, że widz kojarzy to z bałaganem, niepokojem, rozedrganiem, tak że nie wie, czego ma się uchwycić. I to był pierwszy przyczynek skojarzenia z Twoim wierszem:

biegnąca po fali pisze:
19 mar 2018, 23:27
wyrok który zapadł na długo przed
wymyśleniem kija i ciosu

nie wytłumaczymy się ze słów
ze snów
bo nikt już nie słucha
nie próbuje zrozumieć dlaczego

tak głucho
pusto
bezproduktywnie wszystko jedno
żeby choć gniew
albo żal
a tu nic
Wracając do obrazu. Po lewej stronie, całkiem z boku przy sztalugach siedzi taki „zosobniały” artysta. Spogląda przez lewe ramię na tę scenę, z zamiarem jej namalowania. Nie jest uczestnikiem, jest tylko świadkiem. Widzi i zastanawia się, jak peelka w Twoim wierszu.

Na balkonie okazałego gmachu (Akademii?) kłębiącym się postaciom i przedmiotom, z wyżyn swoich pozycji, przyglądają się uczeni. Czy tak nie dzieje się współcześnie? Z wyżyn trzydziestego i wyższego piętra na „korporacyjne szczury” , programowo wypierane z indywidualnych cech i ciepłych odruchów empatii, spoglądają, dozorują i pociągają za sznurki - współcześni „uczeni”, czyli właściciele, a może raczej uzurpatorzy przedmiotów - i co gorsza – podmiotów.

Biegnąca, wybacz, że czytając z zainteresowaniem Twój wiersz, pobiegłam sobie w rejony najbliższe memu sercu.

Z uśmiechem i pozdrowieniem od
Lu
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

niepojęte

#3 Post autor: Alek Osiński » 20 mar 2018, 13:57

Niepojęte? Pojęte, Ewo. Typowy syndrom wypalenia.
Ale bardzo oryginalnie przez Ciebie opisany.
Czuć iskrę bożą. Wiersz mówi o dużym deficycie emocji
i to niekoniecznie tylko tych dobrych;)

Tylko to "i ciosu" na końcu wersu trochę przeszkadza
sam "kij" wystarczy:)

https://www.youtube.com/watch?v=hSRErixt0Lg

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

niepojęte

#4 Post autor: witka » 20 mar 2018, 14:12

Dla mnie to próba dialogu z wierszem
em
nie wiem nic
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

niepojęte

#5 Post autor: biegnąca po fali » 20 mar 2018, 17:25

Liu - niezwykle mi miło, że taki niepozorny tekst wywołał tak interesujące skojarzenia i towarzyszące im przemyślenia.
Niewiele wiem o malarstwie, ale chętnie obejrzę wymienione przez Ciebie obrazy. Dziękuję:)

Alku - dziękuję za radę. Poprawione.

witka - jeśli nawet próba dialogu, to raczej z konkretną osobą.
I sobą też. Pewne stany należy rozpisywać. Żeby zrozumieć,
co się z nami dzieje tam w środku. Dzięki.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

niepojęte

#6 Post autor: eka » 21 mar 2018, 14:36

Uliczne akweny zamiast kałuży mają wzmocnić rozległą 'kałużowatość' wiary?
biegnąca po fali pisze:
19 mar 2018, 23:27
krawęźników
Literówka: krawę[ż]ników.
Do siedzenia nad kałużami bardziej nadają się krawężniki - fajny obraz, dlatego, aby go nie rozmywać w kolejnym z ławkami, odcięłabym je (ławki).
biegnąca po fali pisze:
19 mar 2018, 23:27
bezproduktywnie wszystko jedno
Bezproduktywne (niepojęte) - dodawałoby smaczku 'wszystkojedności'.
_____________________________
Nihilizm jak się patrzy:)

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

niepojęte

#7 Post autor: tetu » 21 mar 2018, 22:58

Po co od razu trup w szafie?
Brzmi jak planowanie zbrodni.
Po trupach to się nawet nie idzie, bo...
a kto kopie dołki...
biegnąca po fali pisze:
19 mar 2018, 23:27
moja wiara płytka jak uliczne akweny
Nawet bym to uznała za rachunek sumienia (tylko czy szczery?)
No właśnie. Ile razy można szukać oparcia, podparcia, ile razy można podnosić pod lir z kolan?
Głupie pytanie, prawda?
Przyjaciel robi to zawsze dopóki, dopóty...

"Ten kto biernie akceptuje zło, jest za nie tak samo odpowiedzialny jak ten, co je popełnia. MLK."

Może właśnie problem polega na tym ze pod lir tę wiarę ma bardzo zachwianą, nie wierzy w człowieka, nie wierzy nawet w samą siebie, a od tego do trupa w szafie... tylko jeden krok.

Nie do końca zgadzam się z drugą strofą.
Nie wszystkie przepowiednie się sprawdzają/sprawdziły, choć właściwie...
Może bohaterka sama była tą wyrocznią i wymyśliła własną przepowiednię, łącznie z wyrokiem, którą chowała w podświadomości na odpowiednią okazję. Tylko po co? Żeby zrobić z siebie ofiarę?
Niewiara, płytka wiara doprowadza człowieka do duchowego ubóstwa, a co za tym idzie do podejmowania nieracjonalnych dzialań, do złych emocji które wypalają wnętrze i biorą górę nad rozsądkiem.
biegnąca po fali pisze:
19 mar 2018, 23:27
nie wytłumaczymy się ze słów
ze snów
bo nikt już nie słucha
nie próbuje zrozumieć dlaczego
no właśnie już.

I nie ma już nic do rozumienia. Wszystko stało się jasne.
Pelka nie zrozumiała, nie wierzyła i dalej nie wierzy.
A co do obojętności to bardzo przykre, bo cisza boli najbardziej.
Myślę sobie że bardziej niż policzek, ale to się zapewne wkrótce zmieni.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

niepojęte

#8 Post autor: biegnąca po fali » 21 mar 2018, 23:17

Ewo - się poprawi. Dziękuję:)

tetu - tu nie peelka nie wierzy. Peelka się jedynie dziwi. Stąd taki, a nie inny tytuł.
A ten kij, to jednak dobry wynalazek. Otwiera oczy. Szkoda tylko,
że nie wszystkim.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”