Astro.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Karma
Posty: 635
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Astro.

#1 Post autor: Karma » 22 mar 2018, 12:41

Już nawet nie nazywają tego lekami
- miąższ wsiąka w szpik, jak motyl
przesiadający się na wulkan. Jednoślad. 

Cichy syk, potem mgiełka i długo, długo nic
aż popiół zetnie się w coś trwalszego.
Nie wystygnie jeszcze do końca, a jakby odpadł.

Ten motyl. 
Motylica? 

I po czym ją poznać? 







Marcin Lenartowicz.
22.03.2018
Jagoda Mornacka.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Astro.

#2 Post autor: witka » 22 mar 2018, 13:57

Bardziej rozmazany niż zwykle.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 635
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Astro.

#3 Post autor: Karma » 22 mar 2018, 14:21

Bo bez rutinoscorbin.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Astro.

#4 Post autor: eka » 22 mar 2018, 20:39

Karma pisze:
22 mar 2018, 12:41
Już nawet nie nazywają tego lekami
- miąższ wsiąka w szpik, jak motyl
przesiadający się na wulkan. Jednoślad. 

Cichy syk, potem mgiełka i długo, długo nic
aż popiół zetnie się w coś trwalszego.
Nie wystygnie jeszcze do końca, a jakby odpadł.

Ten motyl. 
Motylica? 

I po czym ją poznać? 







Marcin Lenartowicz.
22.03.2018

Astronautka - motylica. Poznasz ją po zamgleniu charakteru takim, jak mgławicy odleglej o milion lat świetlnych.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 635
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Astro.

#5 Post autor: Karma » 22 mar 2018, 21:34

To chyba byłoby za proste. A zamglenia wiążą się raczej z lekami :p
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Astro.

#6 Post autor: tetu » 24 mar 2018, 15:19

Ciekawe to co zrobiłeś, bo dla mnie wizualność tekstu mocno wchodzi w ingerencję z jego interpretacją.
Owe rozmycie to efekt stanu po lekach.
Rewelacyjne dwa pierwsze wersy.
Potem motyl przysiadający na wulkanie.
Motyl jako symbol duszy?
Nawiązujesz do lekkości, ale i kruchości życia, jednocześnie uzmysławiając że to wszystko jest cholernie złudne.
Druga strofka, a właściwie jej 1w mocno nawiązuje do tego co dzieje się z człowiekiem po zażyciu środków psychotropowych.
Popiół, proch, aż zetnie się w coś trwalszego.
W co trwałego może się ściąć popiół, który nie wystygnął do końca, a jakby opadł?
Tu następuje jakby wyciszenie pod lir.
Pomimo wszystko czytam "Z prochu powstałeś..."
Twoje tytułowe Astro to takie przejście pomiędzy...

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 635
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Astro.

#7 Post autor: Karma » 01 kwie 2018, 22:17

Troszkę jednak nie tędy szedłem z zamiaru, przy pisaniu - ale przecież wszystko się ze sobą wiąże i wszystko jest w sobie. W jakimś stopniu spokrewnione. Miłość, śmierć. Głosy w głowie - to, że akurat kiedy ich braknie wzmaga się wiatr w północnej części Florydy, lub rozpieprza się jakaś woda na ladach. To trochę tak, jakby ten pierwiastek był sprawcą wszystkiego. I co to za pierwiastek, co to za mowa i o czym? Może to ten Astro - jak nazwa psa jakiegoś kosmicznego, co to merdając ogonem, strząsa jabłka z drzew. Te teksty powstawały w dziwnym okresie dla mnie - to był mega dziwny dzień, czy dwa. Szczerze ich nie pamiętam, pierwszy raz w życiu. Sam jestem zaskoczony tym, co pisałem. A nie byłem pod wpływem czegokolwiek.

Damn.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Astro.

#8 Post autor: Nula.Mychaan » 02 kwie 2018, 16:47

Czytałam ten wiersz, na FB i musze przyznać, że mi się bardzo spodobał.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 635
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Astro.

#9 Post autor: Karma » 03 kwie 2018, 10:23

A gdzie ty go na fb znalazłaś? Mam cie w znajomych? :p
Jagoda Mornacka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”