szedłem polami lasy cierpiącymi
na głowie mam wianek okuty zielenią
sto na sto ziemi niczyjej zlęknionej
palą trawy i zboża które z nimi stoją
mechaniczna z piersi zegaru kukułka
wybiła czas na dezaprobatę
człowieka pokurcza małego
zasnutego mgłą i łzą co wiatru pożąda
w werbel tną pałeczki lat mein shoa
zatacza się wizja z lekkiej dłoni
oburącz łapiąc rzeczywistość
maskotek bez liku w szafie
w dolinie drzewa siedmiu dusz
- WHITE RAVEN
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
w dolinie drzewa siedmiu dusz
Ostatnio zmieniony 27 mar 2018, 23:11 przez WHITE RAVEN, łącznie zmieniany 1 raz.
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
w dolinie dzrewa siedmiu dusz
Pomijając przemożną ochotę podzielenia się tym wierszem z psychoanalitykiem, nie wiem, co to są "dzrewa", "lasy cierpiącymi" i "zegaru kukułka".
- WHITE RAVEN
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
w dolinie drzewa siedmiu dusz
Zapraszam zapoznam Cię z moim psychiatrą .mirek13 pisze: ↑27 mar 2018, 23:11omijając przemożną ochotę podzielenia się tym wierszem z psychoanalitykiem, nie wiem, co to są "dzrewa", "lasy cierpiącymi" i "zegaru kukułka".
Aha nie uważaj się za Boga bo marnie Ci to wychodzi.
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
w dolinie drzewa siedmiu dusz
To pewnie ten twój lichy. Chyba nie jest dobry, jeśli piszesz takie rzeczy.
Mam na drugie Manitou
Mam na drugie Manitou