obmyj mnie ze śmierci - z myśli absurdalnych rozgrzesz

[biegnąca po fali]

telewizja kłamie
to przecież niemożliwe żeby człowiek człowiekowi
albo psu

nie brakuje wiary
może tylko trudniej odnaleźć ją w oczach
zwłaszcza odwróconych
jak karty w tarocie na chwilę przed wydaniem wyroku

wychodzisz
ekran śnieży i dobrze
im mniej widzisz tym łatwiej zasypiasz
pod umownie bezpiecznym niebem

trudno sobie wyobrazić płonący świat
gdy u nas wiosna
jaszczurki spokojnie ustawiają się pod słońce
nie widać nadjeżdżających aut

[Alek Osiński]

Ten wiersz mi się dobrze czyta od drugiej strofy. Rozumiem, że pierwsza
to jakby asumpt dla tekstu, ale osobiście, bym ją jakoś oddzielił
czyniąc z niej np. motto, bo od drugiej trybi jak trza, no i puenta dobra:)

[eka]

Mam problem, bo ile razy zaczynam czytać, inny temat zaczyna być wiodącym.
I czynią ten dylemat wersy:

nie brakuje wiary
może tylko trudniej odnaleźć ją w oczach
zwłaszcza odwróconych
jak karty w tarocie na chwilę przed wydaniem wyroku

wychodzisz

Wydają się być bardzo osobiste, a prolog i reszta uniwersalne - realne, fizyczne krzywdy czynione ludziom i zwierzętom przez zło tkwiące w człowieku. Odniesienie do Medalionów i aktualnych zbrodni - tak chętnie nagłaśnianych przez publikatory.

Ciekawie wykorzystany frazeologizm: odwrócić oczy zderzony z porównaniem.
Dobra przerzutnia między ostatnimi wersami.
Podmiot liryczny chce się łudzić i o tym jest ten wiersz.

(4/6)

[biegnąca po fali]

Ewo - pisałam pod konkretne wydarzenie, a raczej pod emocje,
jakie towarzyszyły mi podczas oglądania telewizyjnej relacji
z zamachu chemicznego w Syrii.

Wskazany przez Ciebie fragment jest tak samo osobisty jak pozostałe wersy.
Ktoś mi wytknął brak emocji, a ja myślę, że jest ich tyle ile potrzeba.
Żal, brak akceptacj dla tego typu działań, zdumienie że tak można i naiwna ufność
za którą słono się płaci.

Dzięki.

[eka]

Brak emocji? Nie.
Ale powiem Ci, że ten fragment z porównaniem do nieodwróconych kart tarota, mnie od syryjskiej tragedii oddala.
Uniwersalność uzyskujesz dzięki ostatniej cząstce i pierwszej.
Ale to tylko mój, jakże odmienny, mylny wręcz osąd, jak wskazuje doświadczenie.
Pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

Czytelnik nigdy się nie myli. Nawet jeśli jego interpretacja rozmija się z zamysłem autora:)

[tabakiera]

Wg mnie jeden motyw - wiadomości z telewizji contra wiosna za oknem.
Jakże nieprawdopodobne wydaje się zło tego świata, gdy wokół pięknie i zielono.
Im mniej gapisz się w ekran, tym lepiej zasypiasz, zamknięty we własnym, małym świecie.

[biegnąca po fali]

Dziękuję, tabakiero:)

[witka]

Wysoko, zbyt wysoko przetworzony - bezpieczne niebo z pierwszej wersji mojego wiersza o tym samym temacie - samolocik

śnieżenie ekranu także - z innego

i lata mi to co inne wieże kontrolne o tym sądzą

[biegnąca po fali]

Już wtedy wiedziałeś o kwietniowym zamachu chemicznym w Syrii??? Trzeba było ich ostrzec.