Sznurki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Sznurki

#11 Post autor: witka » 16 kwie 2018, 9:41

Zmiana oceny

3,141592/6
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Sznurki

#12 Post autor: Alek Osiński » 16 kwie 2018, 16:36

Dla mnie to wiersz o dyktacie genów
i konsekwencjach z tego wynikających.
Wers z kipiącym piachem - piękny.

Chociaż całość jak na mój liryczny gust
trochę zbyt skrótowo potraktowana.

Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Sznurki

#13 Post autor: eka » 17 kwie 2018, 6:27

Bardzo dziękuję za opinie i zawarte w nich refleksje.
I Ludolfinę:)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Sznurki

#14 Post autor: lczerwosz » 17 kwie 2018, 10:24

eka pisze:
17 kwie 2018, 6:27
Bardzo dziękuję za opinie i zawarte w nich refleksje.
Nie ma letko, nie wykpisz się zbiorowym dziękuję, nawet bardzowatym. Teraz wyśpiewaj przemilczane podteksty. Samą tak zwaną prawdę. ;)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Sznurki

#15 Post autor: eka » 17 kwie 2018, 16:05

lczerwosz pisze:
17 kwie 2018, 10:24
eka pisze:
17 kwie 2018, 6:27
Bardzo dziękuję za opinie i zawarte w nich refleksje.
Nie ma letko, nie wykpisz się zbiorowym dziękuję, nawet bardzowatym. Teraz wyśpiewaj przemilczane podteksty. Samą tak zwaną prawdę. ;)
Nie sądziłam, że będzie Ci zależeć na autorskiej prawdzie, w końcu przywiązujemy się do swojego odczytu i traktujemy jako ten 'najlepszejszy', wiem coś o tym:)
Nie ma sprawy, prawda - żaden problem, Leszku.

Wiersz na styku botaniki i entomologii.
Podmiotem lirycznym jest uosobiona Hepialidae, szarobiała gąsienica motyla z rodziny niesobkowatych. Konwalie, w komentarzach pod wierszem potraktowano dość brutalnie, autorowi natomiast od zawsze kojarzą się bardzo pozytywnie. W końcu to stary jak świat symbol czystości, skromności, miłości wiernej po grób. No i roślina o niesamowitych właściwościach leczniczych. Konwalia ma tylko dwóch naturalnych wrogów: szarą pleśń i ową szarobiałą gąsienicę.

Czego chce owadzi podmiot?

Przebić się przez konwalie,
przedłużyć podnajem bielonego M-2,
czyste zasiedlenie.


Chyba jasne, ona, gąsienica, chce przedłużyć pasożytniczy podnajem, żerować – przebić się przez liście. Tło białe, wiadomo od kwiatów.

Jaka jest reakcja konwalii?

I szeleszczą jedwabne:
pozbyć się, przesadzić.


Czyli chcą pozbyć się szkodnika, przesadzić go w inne miejsce. Trudne zadanie dla roślinek.
Liczą na pomoc człowieka. Ludzie zbierają szkodniki do butelek, słoików, metalowych kubków.
Pewnie widziały. I też chcą, aby ich:

Lokatora do kubka z ciemno kipiącym piachem.

Więc:

Zbierają siły albo (…)

Ich siłą jest piękno, które przyciąga ludzkie oczy i powonienie.

A jeśli jednak siła przyciągania człowieczych zmysłów nie zadziałała, to i tak cierpliwie :

czekają na wiatr.
Strząśnie.


W końcu bardzo, bardzo silny podmuch może gąsienicę strząsnąć z rośliny.
Ot i cała prawda.

Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Sznurki

#16 Post autor: eka » 17 kwie 2018, 16:15

Aha, jeszcze te tytułowe sznurki. Gąsienicy są potrzebne, aby przywiązać się do konwalii, mogą je ochronić przed wiatrem.
Jak się uda, niesobkowata ma szansę zamienić się w motyla.

Chyba wyjaśniłam już wszystko.
:kofe:

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Sznurki

#17 Post autor: witka » 17 kwie 2018, 16:59

zaiste okolica była malownicza - Mickiewicz
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Sznurki

#18 Post autor: lczerwosz » 17 kwie 2018, 17:34

Eko, cudnie!
Nie jest to łatwe wyjaśnienie. Po drodze, w trakcie dyskusji padła nazwa Jedwabne, ja pomyślałem teraz o jedwabniku, co by nie było dalekie.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Sznurki

#19 Post autor: tetu » 18 kwie 2018, 1:11

Kurczę Ewo, totalnie mnie zaskoczyłaś, bo powiem szczerze, że naprawdę miałam problem z tym wierszem.
Rozkminiałam te konwalie na wszystkie strony, myślałam o jakiejś większej uprawie, hodowla "bielone M-2" Owszem o czystości, niewinności, ale lokator całkiem wybił mnie z rytmu:(
Nie wpadłabym na taki rozwój sytuacji;) Jeśli chodzi o sznurki myślałam o takich szarych, nie wiem chyba lnianych, którymi dla ozdoby wiąże się konwalie w bukieciki i wszystko mi się rozmywało :sorry:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Sznurki

#20 Post autor: eka » 18 kwie 2018, 8:58

witka pisze:
17 kwie 2018, 16:59
zaiste okolica była malownicza - Mickiewicz
Zaiste, okolica była malownicza!
Dwa stawy pochyliły ku sobie oblicza
Jako para kochanków; prawy staw miał wody
Gładkie i czyste jako dziewicze jagody;
Lewy ciemniejszy nieco, jako twarz młodziana
Smagława, i już męskim puchem osypana.
Prawy złocistym piaskiem połyskał się wkoło
Jak gdyby włosem jasnym; a lewego czoło
Najeżone łozami, wierzbami czubate;
Oba stawy ubrane w zieloności szatę.
Między stawami w rowie młyn ukryty siedzi;
Jako stary opiekun, co kochanków śledzi,
Podsłuchał ich rozmowę, gniewa się, szamoce,
Trzęsie głową, rękami, i groźby bełkoce:(...)


Warto pisać, a o przyrodzie można w nieskończoność i na różne sposoby.
Nie wiedziałam, że konwalię nazywano gładyszem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”