czwarta do imidża
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
czwarta do imidża
Żorż bryłom kobiet nie zabraknie
przestrzeni poza płaską poezją
przypinki weselnej bez przekątnych
a synteza rodzinnego mityngu
to wciąż chemia poza Oksfordem
nie do wyłożenia w kabarecie
z polityczną ofertą dla
farbowanych autochtonów
równie wspaniałego kaca nie miałem
rok więcej warto żyć dla przedłużenia
i tego gatunku poza stan kontemplacji
monitorowanego osobnika
tylko Chrom wie i moje ubóstwo
pomocnicze kiedy się pojawiła
ta nieoznakowana miednica
przestrzeni poza płaską poezją
przypinki weselnej bez przekątnych
a synteza rodzinnego mityngu
to wciąż chemia poza Oksfordem
nie do wyłożenia w kabarecie
z polityczną ofertą dla
farbowanych autochtonów
równie wspaniałego kaca nie miałem
rok więcej warto żyć dla przedłużenia
i tego gatunku poza stan kontemplacji
monitorowanego osobnika
tylko Chrom wie i moje ubóstwo
pomocnicze kiedy się pojawiła
ta nieoznakowana miednica
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2018, 10:13 przez witka, łącznie zmieniany 12 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czwarty do imidża
Ironicznie i gorzko po hauście doznań.
I Ty mi gdzieś marudziłeś o hermetyczności moich tekstów?!!!
: )
I Ty mi gdzieś marudziłeś o hermetyczności moich tekstów?!!!
: )
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
czwarty do imidża
Jeżeli gorzko - to nie takie, o którym wspominasz.
Jedna pani powiedziała =, że ostatni raz zdala ode mnie siedziała, jak pewien poseł.
Żorż Ponimirski to absolwent Oksfordu, brat Grażyny Barszczewskiej.
Szwagier Kunickiego vel Kunika, potem zaś wirtuoza gry na mandolinie niejakiego Dyzmy z Łyskowa.
Chrom to bóstwo pomocne /pmocnicze?/ przy stanach amnezji, u osób ze wschodnich terenów Galicji czyli dawnego zaboru austriackiego.
Jedna pani powiedziała =, że ostatni raz zdala ode mnie siedziała, jak pewien poseł.
Żorż Ponimirski to absolwent Oksfordu, brat Grażyny Barszczewskiej.
Szwagier Kunickiego vel Kunika, potem zaś wirtuoza gry na mandolinie niejakiego Dyzmy z Łyskowa.
Chrom to bóstwo pomocne /pmocnicze?/ przy stanach amnezji, u osób ze wschodnich terenów Galicji czyli dawnego zaboru austriackiego.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
czwarta do imidża
miedzy apollem a czymś co zwą prawdą, zaiste meandry strumieni myśli dla zwykłego czytacza, trudne do rozprostowania. pewnie niedzisiejszym.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czwarta do imidża
: )
Farbowani autochtoni powiązani z kabaretem i polityką, chyba nie wchodzą w poczyniona syntezę?
No ale kac czasami potrzebuje też miednicy (miski) do bardziej prozaicznych celów. Mam nadzieję, że o to chodzi. Bo te okobiecone miednice, brzmią jak oźrebione. Kobieta = klacz rozpłodowa.
A Peel chce być Żorżem?:)
Witka, Twój sposób wykorzystywania potencjału języka przypomina mi ujeżdżanie mustanga z prerii, ciągle z nim walczysz, czasami ulega, częściej wykonuje tak nieprzewidziane skręty, skoki, że mowy nie ma o płynnej jeździe w siodle:)
I co z tych wersów wynika? Po Żorż - ma być przecinek, bo chyba do niego informacja o tym, że kobietom a właściwie ich bryłom nie zabraknie przestrzeni - te kobiety są grube i niezamężne? Bo jak czytać: brak płaskiej poezji przypinki weselnej, a znaczenia przekątnych w ogóle nie potrafię z niczym powiązać, bo kojarzą się z figurami.witka pisze: ↑26 kwie 2018, 7:57Żorż bryłom kobiet nie zabraknie
przestrzeni poza płaską poezją
przypinki weselnej bez przekątnych
A tutaj chyba próbujesz powiedzieć (w tej syntezie rodzinnego mitingu), że w przeciwieństwie do oksfordzkich sfer tuszujących ironią (kabaret) chemię ciała, jest przaśniej, naturalniej, wyznania po prostu mają miejsce, no ale w rodzinie chyba nie ta chemia seksu, co?witka pisze: ↑26 kwie 2018, 7:57a synteza rodzinnego mityngu
to wciąż chemia poza Oksfordem
nie do wyłożenia w kabarecie
z polityczną ofertą dla
farbowanych autochtonów
Farbowani autochtoni powiązani z kabaretem i polityką, chyba nie wchodzą w poczyniona syntezę?
Przedłużyć stan kaca i przedłużyć gatunek, zejść z poziomu kontemplacji, obserwacji i przestać być obiektem tylko monitorowanym? Peel zachęca ową nieoznakowaną miednicę, tak?witka pisze: ↑26 kwie 2018, 7:57równie wspaniałego kaca nie miałem
rok więcej warto żyć dla przedłużenia
i tego gatunku poza stan kontemplacji
monitorowanego osobnika
Chrom na amnezję, bo się przypomniało podmiotowi jak to jest być w centrum uwagi.witka pisze: ↑26 kwie 2018, 7:57tylko Chrom wie i moje ubóstwo
pomocnicze kiedy się pojawiła
ta nieoznakowana miednica
No ale kac czasami potrzebuje też miednicy (miski) do bardziej prozaicznych celów. Mam nadzieję, że o to chodzi. Bo te okobiecone miednice, brzmią jak oźrebione. Kobieta = klacz rozpłodowa.
A Peel chce być Żorżem?:)
Witka, Twój sposób wykorzystywania potencjału języka przypomina mi ujeżdżanie mustanga z prerii, ciągle z nim walczysz, czasami ulega, częściej wykonuje tak nieprzewidziane skręty, skoki, że mowy nie ma o płynnej jeździe w siodle:)
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czwarta do imidża
Możesz zinterpretować wers po wersie?
Chętnie wtedy przyznam się do swojej niekumatości zdziecinniałej.
Chętnie wtedy przyznam się do swojej niekumatości zdziecinniałej.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02