ja Iga

Wiadomość

biegnąca po fali · #1 Post autor: **biegnąca po fali** » 28 kwie 2018, 22:59

z przeznaczenia człowiek
potwierdzone przez niejedną pieczęć
podpis

i tyle

razy przed lustrem
że uwierzyli wszyscy z wyjątkiem kota
polującego na samochody
kolejne z siedmiu żyć

może lepsze

może rzeczywistość ociera się tam o absurd
bez zbędnych zgrzytów
tak że nie bolą uszy
nie jeży się włos
bez względu na pochodzenie
współpodróżujących przez czas

wyznaczony na śnienie
ustąpi
jak reumatyzm wyciągnięty z kości
obudzonych do skonu

alchemik · #2 Post autor: **alchemik** » 29 kwie 2018, 1:08

Pięknie operujesz słowem.
Jesteś niemal tak dobra jak Ja.
Ale to niemożliwe, bo Ja jestem najlepszy.
Masz tajemnicę dotyczącą operowania słowami.
Ja uczyłem się tego przez długi czas.
Udaję, że robię to swobodnie. Nie wierzę Ci, Biegnąca.
Musiałaś podpisać jakiś cyrograf z diabłem.

biegnąca po fali · #3 Post autor: **biegnąca po fali** » 29 kwie 2018, 12:02

Bo to z jednym, Jerzy :kofe:

alchemik · #4 Post autor: **alchemik** » 29 kwie 2018, 13:07

A ja kochałem jedną diablicę.
Rudowłosą.
Na imię było jej Iga.
To imię pochodzi od ognia.
Ignis, Agnis. To sanskryt. Proto-indoeuropejski język. A więc Agnieszka to płomieniste imię. Niesamowite, że nazwałaś się Igą w wierszu. To wiele znaczy.
Przynajmniej dla mnie.
Agnis - ognisko - ogień.
Miała go we włosach.
Mógłbym pokochać i Ciebie, Biegnąca, jeżeli masz ten ogień w sobie.
Twoja poezja mówi sama za siebie.
Ja, ponoć, uwodzę poetki.

Tylko te prawdziwe, z ogniem.
Sam jestem poetą i mam w sobie ogień.
Dla zabawy, która wiele mówi o moim zauroczeniu odeślę Cię pod ten link
topic16288.html

biegnąca po fali · #5 Post autor: **biegnąca po fali** » 29 kwie 2018, 16:58

Jam nie do uwiedzenia, Jerzy

alchemik · #6 Post autor: **alchemik** » 29 kwie 2018, 17:20

Doskonale wiem, że nie do uwiedzenia.
Ale chciałabyś się zakochać!?
To wspaniały stan.
Mogłabyś zakochać się we mnie.
Nie pożałowałabyś.
Jestem cholernie przystojny.
Brak mi nogi, nie jaj.
Uwielbiam dotykanie.
Gładzenie przez wiersze.
Jestem poetą.
Takim najprawdziwszym.

Alek Osiński · #7 Post autor: **Alek Osiński** » 30 kwie 2018, 15:51

biegnąca po fali pisze: ↑
28 kwie 2018, 22:59
z zamiłowania człowiek
potwierdzone przez niejedną pieczęć
podpis

Dobry wiersz, Ewo.
Zastanawia mnie jednak ten początek,
a raczej słowo "z zamiłowania".

Bo pieczęcie i podpisy nasuwają raczej
człowieka "z obowiązku" a nie z zamiłowania : )

biegnąca po fali · #8 Post autor: **biegnąca po fali** » 30 kwie 2018, 17:05

Alku - bo to "z przeznaczenia" miało być

Ech. Gapa ze mnie. Już poprawiam. Dzięki:)

alchemik · #9 Post autor: **alchemik** » 30 kwie 2018, 18:14

Nie mam zamiaru Ciebie uwodzić.
To Ty mogłabyś uwieść mnie.
Ale musiałabyś się postarać
Przez poezję.
Pamiętaj, że jestem poetą.
Jednym z najlepszych.
W sensie, że również rozumiem poezję, o ile poezję można rozumieć
Nagrodą uwiedzenia to bardzo przystojny poeta.
Że bez nogi?
Wszystko inne mam na swoim miejscu.

Zauważyłem, że bardzo się rozwinęłaś poetycko.
Przestałaś się bać.
Twój poetycki umysł jest dla mnie bardzo interesujący.

biegnąca po fali

Tak, przestałam się bać. Siebie, swoich emocji i słów. Ale ludzie, to trochę inna historia.
Zmieniają stany, wymiary... znaczą wszystko albo nic. Pstryk... i już ich nie ma.
Pstryk... i nadal nic. To nie światło.