mało zasadne dociekanie przyczyny

[zimny grog]

nazywali ją fiśnięta fijona
myślę od plusowych okularów w za wielkiej fiołkowej oprawce
eee tam słaba ta korelacja

bo w zacinającym deszczu
kopała blaszaną ścianę wiaty na przystankach nie wiadomo dokąd
to już bardziej współgra

mówiła mój ty skarbeczku
zaliczaczom rozgrzanych i nierozgrzanych spod figowych osłon
spore prawdopodobieństwo

pisała pełne kurwamaciów
wiersze ku przestrodze i opamiętaniu bogu ducha winnym filozofom
czyżby w tym było sedno

w środku nocy rwanym
słowotokiem lżyła wyselekcjonowane występki na dzikich plażach
w okno dzwoniła samotność

[marta zoja]

Wiersz bardzo bolesny, dostrzegający akty przemocy, wobec kobiety uzależnionej.
Jednak nie dociekając znaczeń, wszystko wypływa z samotności: wiersze, wkurwianie i zaliczanie, raz za razem.
Chylę czoła, za tak głębokie spostrzeżenia- mz

[zimny grog]

Wiersz bardzo bolesny, dostrzegający akty przemocy, wobec kobiety uzależnionej

codzienność to nie tylko upudrowane fasady i uśmiechnięci konsumenci przyjemności. takie kwiaty mają specyficzny urok, jak dla mnie dla Ciebie

[eka]

Kompozycja mi się podoba. Podbijanie bębenka w dochodzeniu do sedna.
Jest wiersz!

[zimny grog]

Kompozycja mi się podoba. Podbijanie bębenka w dochodzeniu do sedna.
Jest wiersz!

tom uradowany takim słowem.

[tetu]

Rewelacyjny wiersz grogu.
Od tytułu po ostatnią kropkę. Wiem, nie ma kropek;) ale dla mnie kropką i mocnym akcentem jest sam wiersz.
Czytając, myślę sobie, że zmieściłeś tutaj więcej, niż mogłoby się wydawać, że się zmieści.
Uwypukliłeś nie tylko sam problem, ale zwróciłeś też uwagę na przyczynę i skutki, opłakane zresztą.

"mało zasadne dociekanie przyczyny" no tak komu by się chciało zastanawiać nad tym dlaczego, a jednak warto, bo można pomóc, choćby samemu sobie wyrwać się z takich uzależnień.
Opisałeś pewien rodzaj patologii występującej po obu stronach; kat i ofiara.
Można by się tu rozpisywać, dywagując nad podłożem psychologicznym takich zachowań, ale to prędzej temat na rozprawkę, niż komentarz:)
Mnie urzekła forma i sposób w jaki zobrazowałeś uzależnienie tej nieszczęśliwej, samotnej w tym wszystkim kobiety, jednocześnie eksponując jej własne emocje.
Wielkie brawa.

[jaguar]

Ja lubie jak wiersz opowiada. Tu jest story i są emocje i przekaz i widzę siebie w środku tej samotności. Bardzo na tak.

[zimny grog]

Rewelacyjny wiersz grogu.

staram się, co prawda piszę jeden na tydzień, bywa i na dwa. lata wysypu mam już za sobą. dziękuję za tak miłe słowa.


pozdrawiam.

Tu jest story i są emocje i przekaz

cieszy takie podejście do wierszy, też uważam, ze powinny posiadać wymienione przez Ciebie przymioty.

pozdrawiam.