szpilki i gwoździe

Wiadomość

biegnąca po fali · #1 Post autor: **biegnąca po fali** » 06 maja 2018, 11:38

już prawie twoja
przyznaję się do krzyża
cicho tak
by nie zbudzić korników
toczących drzewo którym jestem

odtąd dotąd

na rozpiętość rozrzuconych ramion
i nigdzie dalej
tylko pokusa
by zatrzymać to ciało dla siebie

witka · #2 Post autor: **witka** » 06 maja 2018, 11:48

Druga odstaje

za dużo może nawet nie moralizatorstwa

na długość rozrzuconych ramion
i nigdzie dalej

https://www.youtube.com/watch?v=0S-t45AGIpc

biegnąca po fali · #3 Post autor: **biegnąca po fali** » 06 maja 2018, 12:00

A tak jak teraz?

witka · #4 Post autor: **witka** » 06 maja 2018, 12:28

Lepiej .
Może bez odtąd dotąd?

Jedzie do mnie Róża - spadam.

biegnąca po fali · #5 Post autor: **biegnąca po fali** » 06 maja 2018, 22:53

Może. Poczekam jeszcze.

witka · #6 Post autor: **witka** » 06 maja 2018, 23:14

toczących drzewo którym jestem

na rozpiętość rozrzuconych ramion
i nigdzie dalej poza cień pokusy
by zatrzymać to ciało dla siebie

Alek Osiński · #7 Post autor: **Alek Osiński** » 07 maja 2018, 15:37

Wyraźny religijny podtekst.
Najbardziej mi się podoba ten fragment
z drewnem i kornikami. Ty wiesz, Ewo,
aż przypomniał mi się jeden własny tekst
z podobnym motywem. Muszę go wygrzebać.

Pozdrawiam : )

#8 Post autor: **eka** » 07 maja 2018, 20:37

Krzyż jest z drewna, podmiot jest drzewem - czyli chodzi o to, że następuje samoakceptacja? Zapewne nie.
Bo inne ciało peel chce zatrzymać, a może jednak swoje?
Mam problem z interpretacją.
Wiersz wciąga, ale podprogowo, poza umysłem.

Polska Chrystusem narodów - tak teraz ta fraza mi się w mózgu pojawiła.

biegnąca po fali · #9 Post autor: **biegnąca po fali** » 07 maja 2018, 20:45

Starałam się skonfrontować sferę duchową z cielesną. Nie wiem czy wyszło. Chyba nie,
ale może to i lepiej. Stos zaczeka;)