przeszłość powraca monotematycznie
na kanapie ciągły niepokój
opanowuje doszczętnie mięśnie
wylewa łzy przez zniszczoną skórę
spojrzeniem obmacuje samotność
zakurzona na parapecie
modli się do drzew za szybą
i sprawdza obraz podobieństwa
02.03.2012
wersja poprawiona
na kanapie powroty przeszłości
ciągły niepokój
doszczętnie opanowuje mięśnie
obmacując spojrzeniem samotność
zniszczonego ciała
zakurzony na parapecie modli się do drzew
za oknem
sprawdza obraz podobieństwa
04.03.2012
widzieć dalej / wersja 2 poprawiona
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
widzieć dalej / wersja 2 poprawiona
Ostatnio zmieniony 04 mar 2012, 11:07 przez anastazja, łącznie zmieniany 5 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: pieśń milczenia
Wiersz ciekawy, tym razem.
Obraz samotności bardzo przygnębiający i myślę, ze jest to opis samotności i starości jednocześnie ---> "kanapa czasu", "zniszczona skóra", "zakurzona samotność"...
Trochę bym wprowadziła drobnych zmian do tekstu:
"monotematycznie powraca przeszłość ---> "przeszłość powraca monotematycznie" - inwersja zbyteczna.
ciągły niepokój na kanapie czasu ---> zrezygnowałabym z "czasu"; "na kanapie ciągły niepokój" - zmiana szyku wprowadza większe urozmaicenie przy lekturze.
opanowuje doszczętnie mięśnie
wylewa łzy przez zniszczoną skórę
spojrzeniem obmacuje samotność
zakurzona na parapecie piekła ---> albo "na parapecie w piekle" (jeśli chcesz zachować obraz piekielny), albo zwyczajnie - "na parapecie" - wolę osobiście wersję drugą, bo jest prostsza i lepiej pasuje do tych drzew, które peelka kontempluje za oknem.
modli się do drzew za szybą
i sprawdza obraz podobieństwa"
Czyżbyś chciała powiedzieć, że człowiek jest jak drzewo? Opisujesz stare drzewa, starych ludzi, tworzysz pomiędzy nimi analogie... W pewnym sensie jest coś w tym, drzewa doskonale samotne... Samotność nie jest piekłem, choć z upływem czasu być może zaczynamy żałować, że w nią wrośliśmy korzeniami.
Pozdrawiam,

Glo.
Obraz samotności bardzo przygnębiający i myślę, ze jest to opis samotności i starości jednocześnie ---> "kanapa czasu", "zniszczona skóra", "zakurzona samotność"...
Trochę bym wprowadziła drobnych zmian do tekstu:
"monotematycznie powraca przeszłość ---> "przeszłość powraca monotematycznie" - inwersja zbyteczna.
ciągły niepokój na kanapie czasu ---> zrezygnowałabym z "czasu"; "na kanapie ciągły niepokój" - zmiana szyku wprowadza większe urozmaicenie przy lekturze.
opanowuje doszczętnie mięśnie
wylewa łzy przez zniszczoną skórę
spojrzeniem obmacuje samotność
zakurzona na parapecie piekła ---> albo "na parapecie w piekle" (jeśli chcesz zachować obraz piekielny), albo zwyczajnie - "na parapecie" - wolę osobiście wersję drugą, bo jest prostsza i lepiej pasuje do tych drzew, które peelka kontempluje za oknem.
modli się do drzew za szybą
i sprawdza obraz podobieństwa"
Czyżbyś chciała powiedzieć, że człowiek jest jak drzewo? Opisujesz stare drzewa, starych ludzi, tworzysz pomiędzy nimi analogie... W pewnym sensie jest coś w tym, drzewa doskonale samotne... Samotność nie jest piekłem, choć z upływem czasu być może zaczynamy żałować, że w nią wrośliśmy korzeniami.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: pieśń milczenia
te słowa szczególnie, Anastazjo... Samotność - co ona potrafi zrobić z człowiekiem, a może z człowieka...Bardzo skłania do zadumy...anastazja pisze: spojrzeniem obmacuje samotność
zakurzona na parapecie piekła



I mnóstwo serdeczności...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: pieśń milczenia
Zgadzam się z przedmówcami
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pieśń milczenia
Glo - jak Ty mnie znasz. Jest dokładnie jak piszesz. Drzewa są samotne jak ludzie, zwłaszcza starzy. Oparci na parapecie zachodzą kurzem. Myślę, coraz częściej o tym...już z górki Glo.
Serdecznie dziękuję
Ewuniu
Al
Miłego dnia, dzięki
Serdecznie dziękuję

Ewuniu
Al
Miłego dnia, dzięki

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"