asekuracja

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: asekuracja

#21 Post autor: Ania Ostrowska » 04 mar 2012, 19:25

niepozorny pisze:Kochani - nie kombinujmy. Czym się różni znaczeniowo" nie swojsko" od poprawnego "nieswojsko"? Błędną pisownią. Bez znaków interpunkcyjnych spacja może zastąpić znak zapytania i kropkę, a prawdopodobnie wszystkie znaki interpunkcyjne? Nie żartujmy. Skąd nagle duże litery? I po co duże litery? Żeby była jasność, jednoznaczność. I po co ta jednoznaczność? Każde udziwnienie, albo dziwoląg podpada pod "poezję lingwistyczną"? Pewnie dzięki dyskusji pod wierszem, ktoś się dowiedział, że jest też "poezja lingwistyczna" i jak się pisze poprawnie" nie" z przymiotnikami i przysłówkami. Zawsze to coś, ale niewiele w porównaniu, do celów, które zakładała sobie poezja lingwistyczna. Osobiście bardziej cenię przyznanie się do niepowodzenia, niż szukanie naciąganych usprawiedliwień. :vino:
Myślę, że chyba masz rację, rzeczywiście dalsza dyskusja, przynajmniej z mojej strony nie wniesie już nic konstruktywnego. Dla jasności intencji powiem tylko, ze ja nie szukam naciąganych usprawiedliwień, próbowałam tylko wyjaśnić, tak, jak potrafiłam najlepiej, dlaczego tekst przyjął taką a nie inną formę. Fakt, że nie udało nam się porozumieć jest ewidentnym niepowodzeniem. W komunikacji. Być może za jakiś czas spojrzę na ten tekst Twoimi oczami i wtedy przyznam, że był chybionym pomysłem i wykonaniem - niepowodzeniem po całości. Dzisiaj tego zrobić nie mogę, byłoby to nieuczciwe wobec wiersza, wobec Czytelników i wobec mnie samej. Pozdrawiam :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: asekuracja

#22 Post autor: Alek Osiński » 04 mar 2012, 23:45

niepozorny pisze:Czym się różni znaczeniowo" nie swojsko" od poprawnego "nieswojsko"?
Ależ jest różnica i to zasadnicza. Nieswojsko oznacza tyle co obco, natomiast rozbijając ten wyraz na dwa inne nie swojsko
uzyskujemy dwa wyrazy o swoich własnych znaczeniach, które można teraz konfrontować, przeciwstawiać i używać wobec innych wyrazów, np. nie swojsko pachnie. w znaczeniu nie (na przykład wypowiedziane przez kogoś) pachnie znajomo, to zupełnie naturalne, są też zabiegi dużo bardziej ingerujące w materię języka, rozbijające go na czynniki pierwsze, ale to już bardziej awangarda.

niepozorny
Posty: 389
Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50

Re: asekuracja

#23 Post autor: niepozorny » 05 mar 2012, 1:28

al z krainy os - taki sposob dyskusji prowadzi do nikąd. To jest szukanie dziury w całym. Przecież to jest naiwne uważać, że skoro językoznawcy zdecydowali połączyć razem partykułę "nie" z przysłówkiem swojsko to nabrało to innego znaczenia niż " nie swojsko". Zabawne :ok: . Ale to nie jest atak na osobę szanownego Moderatora. Jestem tak daleki od tego, jak nasza planeta od Słońca. Smuci mnie i martwi, że zamiast dbać o język polski, doskonalić go, bez większego zastanowienia, co chwilę ktoś odrzuca istniejące reguły (niekoniecznie idealne), bo marzy mu się oryginalność i zdarza się, że własne nieuctwo próbuje noblitować. W telewizyjnym słowniku polsko-polskim połowę programu zajmuje propagowanie slangu młodzieżowego. Portale z poezją są zaśmiecane wulgarnymi słowami i jest na nie tolerancja. A skoro język poetycki wulgaryzuje się, to co się dziwić potocznemu? Nie oczekuję patentu na rację: nawet nie mam wykształcenia polonistycznego, ale edukacja wyniesiona z "budy" ciągle ma dla mnie wartość i nie widzę potrzeby zastępowania jej nie zawsze przemyślanymi eksperymentami (chociaż sam nie obawiam się zmian i innowacyjności, bo to warunek sine qua non - postępu). Najpierw szanowny Moderator doszukał się w nieźle zagmatwanym tekście "poezji lingwistycznej", teraz widzi zasadniczą różnicę znaczeniową między " nieswojsko" i "nie swojsko". Cóż, proponuję pozostać przy swoich zdaniach. Czas ostudzi emocje (jeśli były) i łatwiej będzie zweryfikować własne poglądy :beer:
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: asekuracja

#24 Post autor: Miladora » 05 mar 2012, 2:17

Przyznaję, że z zainteresowaniem przeczytałam całą dyskusję. :)
Chociażby dlatego, że jestem interpunkcyjnym cerberem, który w dodatku tępi wszelkie niegramatyczne i ortograficzne zagrywki w tekstach, co niektórzy sporo razy już mi wypomnieli. ;)
Ania Ostrowska pisze:pachnie nie swojsko
Ania Ostrowska pisze:nie szorstkim dotykiem nie obejściem
niepozorny pisze: Czym się różni znaczeniowo" nie swojsko" od poprawnego "nieswojsko"? Błędną pisownią.
niepozorny pisze:Smuci mnie i martwi, że zamiast dbać o język polski, doskonalić go, bez większego zastanowienia, co chwilę ktoś odrzuca istniejące reguły (niekoniecznie idealne), bo marzy mu się oryginalność i zdarza się, że własne nieuctwo próbuje noblitować.
Tak sobie wynotowałam, ale w zasadzie trzy przykłady Ani, które podała na poprzedniej stronie, powinny były sprawę wystarczająco rozświetlić.
Jak ja to widzę, pomijając interpretacje Ani - czasem używamy skrótów myślowych i w takich przypadkach, jak "pachnie nie swojsko", ważne jest odczytanie intencji autora, jego twórczego zamysłu.
Dla mnie mogłoby to być zdanie "nie pachnie swojsko" na przykład. Lub - "nie, nie szorstkim dotykiem, nie obejściem, lecz...". Ustawa z 1997 roku wrzuciła niemalże wszystko do jednego worka, co moim zdaniem pozbawiło język polski wielu niuansów. Z jednej strony niby łatwiej, z drugiej - trochę żal tych dodatkowych znaczeń, które niewielu piszących potrafi już docenić. Dla mnie jest to pewnego rodzaju spłaszczenie języka. Tyle, że nie do końca trzeba wszystko na ślepo stosować. Gdyby w wierszu była interpunkcja i "nie swojsko" występowało w zdaniu złożonym, zamkniętym kropką, to jak najbardziej powinno być wtedy "nieswojsko". Ale wiersz nie ma interpunkcji i jej brak zmusza do myślenia, do szukania dodatkowych znaczeń. Wcale nie musi przy tym wypływać to z nieznajomości zasad, lecz z osobistego wyboru środków poetyckich, bo interpunkcję też można do nich zaliczyć.
Osobiście lubię wiersze bez interpunkcji, chociaż tam, gdzie jest używana, przyczepiam się niemiłosiernie do braków. ;)

Tak myślę, Niepozorny, że nie musisz się martwić na zapas, że poślemy w diabły wszystkie zasady języka polskiego.
Czasem daje się bowiem wyczuć, kto coś stosuje świadomie, a kto nie ma o tym zielonego pojęcia.
Ale cieszy mnie Twój głos, bo często można spotkać się z czymś zupełnie odwrotnym, gdy piszący bronią ewidentnych błędów, tłumacząc je zamysłem pisarskim, chociaż nie znajduje to usprawiedliwienia w tekście.

No to zdrowie wszystkich komentujących. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: asekuracja

#25 Post autor: Ania Ostrowska » 05 mar 2012, 6:37

Jeszcze raz serdecznie dziękuję Wszystkim Czytającym i Komentującym :rosa: :rosa: :rosa: Nie spodziewałam się, że mój pierwszy wiersz w tym dziale będzie przyczynkiem do takiej interesującej dyskusji. Strach pomyśleć, co będzie dalej :D :D :D

Nilmo

Re: asekuracja

#26 Post autor: Nilmo » 05 mar 2012, 8:21

Wiersz tak uniwersalny, że mało kto pokusił się o interpretację, a dyskusja spoczęła na dyktandzie z polskiego.
Ja myślę, że jest że jest to rozmowa kosmonautów, którzy pomimo awersji do siebie skazani są na wspólną misję. Jedzenie z tubki, żenujące załatwianie potrzeb fizjologicznych-
"pachnie nie swojsko
trochę peszy"
i konieczność zajmowania miejsc obok , każe im patrzeć na siebie spode łba -
"nie patrz
na mnie pod kątem"
tak że nie mogą znieść odwzajemnianych spojrzeń.
Być może nie trafiłem z interpretacją, ale skoro wiersz jest tak uniwersalny...
Dobry tytuł. Wiersz jest asekuracją, stwarzając możliwości ratunku dla autora, na wiele sposobów.
Pozdrawiam

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: asekuracja

#27 Post autor: Withkacy » 05 mar 2012, 8:46

Zostawić Was na minutę i proszę :cha: Aniu, świetnie wykombinowałaś sobie(w sobie) ten wiersz. to Twój mocny wiersz. :)

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: asekuracja

#28 Post autor: Ania Ostrowska » 05 mar 2012, 18:14

Witaj Nilmo :rosa: Twoja interpretacja jest wyśmienita :tan: Nigdy, przenigdy nie wpadłabym na to sama. Serdecznie dziękuję, sprawiłeś mi wiele radości!

Withkacy, jakże mi miło i Ciebie tutaj zobaczyć :ok: Dziękuję za dobre słowo, mam nadzieję, że będziemy się spotykać częściej? :vino:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: asekuracja

#29 Post autor: Alek Osiński » 05 mar 2012, 23:49

niepozorny pisze:Ale to nie jest atak na osobę szanownego Moderatora.
Nie ma sprawy, ja tam lubię być atakowany :) , a tak mówiąc na marginesie, szalenie mnie
cieszy Niepozorny, że są osoby, które pragną tak ortodoksyjnie i szlachetnie, niczym
niezapomniany Ślimak swojej Placówki, bronić czystości naszej ojczystej mowy. Godne
jest to szczerego podziwu.
Ja rozumiem i doceniam Twoje stanowisko, a ze swojej strony
wyraziłem jedynie zdanie odmienne, do czego mam pełne prawo, zrobiłem to jednakowoż jako
normalny czytelnik-użytkownik i nie ma powodu żeby mieszać do tego jakichkolwiek
funkcji.
Cieszę się z Twojego szacunku dla języka, a chciałbym jedynie zauważyć, że
wszyscy tutaj piszący, choćby dlatego, że w sposób mniej lub bardziej udany, pracują nad
nim, wyrażają przez to swój szacunek dla nego. Albowiem szacunek, moim zdaniem,
można wyrażać na różne sposoby - np. dbając o jego czystość, ale także, dbając
o jego rozrywkę, nowe i podniecające doznania, tak żeby nie zasuszył się jak zgorzkniała
stara panna.

Al

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”