O mały włos

[Boogie]

Degrengolada postępuje z wiekiem
ciszej nad tą
i nad tamtym
nieważna płeć
golenie czy depilacja
potrzebni światu jak zarost
czasami (nie)miłosiernie
usuwamy się wzajemnie
jednak częściej po prostu
naturalnie wypadamy
zakola czasu
ta sama rzeka

nie wchodzę w to

[Arti]

Ty to masz łeb... bardzo mi się podoba

Pozdro

[Gloinnen]

Jak zwykle w sposób niezwykle interesujący snujesz refleksję, a punktem wyjścia są dla Ciebie gry językowe, a przede wszystkim - zabawa idiomami. Przewrotnie wydobywasz z nich ekstremalne konteksty i nadajesz zupełnie nowe, świeże znaczenia. A myśl zawarta w utworze bardzo mi bliska. Ostatnio coraz mniej zaczynam rozumieć ludzi.
A najbardziej boli mnie, gdy w jakichkolwiek okolicznościach ktoś gdzieś dochodzi do wniosku, że inny Człowiek jest zbędny, niepotrzebny... Może chodzić o małe wojenki wśród bliźnich, ale przecież w skali makro dzieje się dokładnie to samo.

Pozdrawiam,


Glo.

[Jabrzemski]

O mały wosk (taki do depilacji)

[Boogie]

Arti - łeb owszem, a owłosienie naturalnie wychodzi , dzięki, pozdrawiam

Glo - jako żem idiota, zabawa idiomami mnie mami . Natomiast patrząc na ludzi, nic nie kumam. Wiem o co Ci chodzi z małymi wojenkami, gdy ktoś wczoraj niezastąpiony, dziś zbędnym się staje... Ale, pamiętaj...to wzmocni. Serdeczności ślę

Jabrzemski - au... no chwast, znaczy, zbędny włos wyrwany, dzięki, pozdrawiam

[Alek Osiński]

chyba zacznę się iskać
fajne

pozdrowienia

[Boogie]

Al z krainy os - o wesz , znaczy o żesz , hej