Bardzo dobry, poruszający, oszczędny w swojej wymowie wiersz. To niezwykle smutne, że powstał właśnie w takich okolicznościach, choć przecież poniekąd one go zrodziły, przygotowały miejsce i czas dla Twoich słów, on z nich wziął swoje niemal fizyczne ciało.
Każda tragedia pozostawia pustkę w czasoprzestrzeni, którą próbujemy w jakiś sposób zapełnić. Może właśnie między innymi wierszem?
Chwila ciszy...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.