makiem zasiał

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

makiem zasiał

#1 Post autor: e_14scie » 08 lis 2011, 12:21

nie boję się lata to wymysł
tych którzy stracili głowy wiosną
ty zostaniesz jak ułożono
z nogami na ścieżce
tylko ręce nadal nie obejmą całości

moje szyby wytłukł grad
przewieje to nic odkurzy
Jesienina na półce
którego czerń płynu tak wychłodziła
że na koniec się ogrzał
tańcząc przy rurze

poeci odchodzą przed szaleńcami
ze strachu przed kolejnym lipcem
zapełniając encyklopedie
oddechem

śniłam że lato wyprzedzam gdy jesień
parowała szelestem
jak mak

II

nie boję się lata to wymysł
tych którzy stracili głowy
wiosną zostaniesz jak ułożono
z nogami na ścieżkach
tylko ręce nadal nie obejmą całości

moje szyby wytłukł grad
przewieje to nic odkurzy
Jesienina na półce
którego czerń płynu tak wychłodziła
że na koniec się ogrzał
tańcząc przy rurze

poeci odchodzą przed szaleńcami
ze strachu przed kolejnym lipcem
zapełniając encyklopedie
oddechem

śniłam że wyprzedzam lipy gdy jesień
parowała szelestem
jak mak
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: makiem zasiał

#2 Post autor: Miladora » 11 lis 2011, 1:57

"nie boję się lata to wymysł
tych którzy stracili głowy wiosną
ty zostaniesz jak ułożono
z nogami na ścieżce
tylko ręce nadal nie obejmą całości" - trochę się nakładają te brzmienia, poza tym niezręczne jest to "zostaniesz jak ułożono z nogami na ścieżce". Jak ułożono? Kto? ;)

"moje szyby wytłukł grad" - potrzebne to "moje"? Masz i tak sporo zaimków w dwóch pierwszych zwrotkach. ;)

Ale potem już wiersz się wyrównuje. Dlatego może dobrze by było jeszcze przemyśleć początek? ;)

Dobrego, Nastuś. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: makiem zasiał

#3 Post autor: ble » 11 lis 2011, 15:49

Wiersz z ładnym nastrojem. Pierwsza strofa bardzo dobra, tajemnicza. 'Jak ułożono'? Bo los tak chciał? A może chodzi o coś innego. Nie przeszkadza mi niepewność w odczytaniu.

Jesienin pięknie przywołany choć nie wiem, co to ten czarny płyn. I ta inwersja 'lato wyprzedzam' wybija z czytania.

Pozdrawiam :)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: makiem zasiał

#4 Post autor: e_14scie » 11 lis 2011, 21:09

Miladora pisze:"nie boję się lata to wymysł
tych którzy stracili głowy wiosną
ty zostaniesz jak ułożono
z nogami na ścieżce
tylko ręce nadal nie obejmą całości" - trochę się nakładają te brzmienia, poza tym niezręczne jest to "zostaniesz jak ułożono z nogami na ścieżce". Jak ułożono? Kto? ;)

"moje szyby wytłukł grad" - potrzebne to "moje"? Masz i tak sporo zaimków w dwóch pierwszych zwrotkach. ;)

Ale potem już wiersz się wyrównuje. Dlatego może dobrze by było jeszcze przemyśleć początek? ;)

Dobrego, Nastuś. :rosa:
przemyślę Mila
dziękuję. zaimków nawet dla mnie za dużo, a przekaz postaram się ująć inaczej
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: makiem zasiał

#5 Post autor: e_14scie » 11 lis 2011, 21:14

ble pisze:Wiersz z ładnym nastrojem. Pierwsza strofa bardzo dobra, tajemnicza. 'Jak ułożono'? Bo los tak chciał? A może chodzi o coś innego. Nie przeszkadza mi niepewność w odczytaniu.
wybór, układanego. wahałam się nad "w ścieżkach"
Jesienin pięknie przywołany choć nie wiem, co to ten czarny płyn. I ta inwersja 'lato wyprzedzam' wybija z czytania.

Pozdrawiam :)
czarny płyn, jako - będący pośrednią przyczyną śmierci.
nad inwersją pomyślę, choć zdawała mi się tu potrzebna.

dziękuję ble ble :kwiat:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Arti

Re: makiem zasiał

#6 Post autor: Arti » 12 lis 2011, 1:16

"lipcem - oddechem - szelestem"

"poeci odchodzą przed szaleńcami
ze strachu przed kolejnym lipcem
zapełniając encyklopedie
oddechem"

wiersz bardzo mi się podoba, nie wiem tylko skąd ci szaleńcy
przecież to domena poetów

hej

Boogie
Posty: 162
Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26

Re: makiem zasiał

#7 Post autor: Boogie » 12 lis 2011, 11:57

" Ćmiła baba mak, nie wiedziała jak" . Boogie wiedział, ale nic nie mówił, rozgrzany tańcem na rurze, zżarł róże, kolce przełknął :) :beer: , przepłukał gardziel. A wiersz :ok: , hej :rosa: :rosa: :rosa:
sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak

Charles Bukowski

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: makiem zasiał

#8 Post autor: e_14scie » 12 lis 2011, 15:07

Arti pisze:"lipcem - oddechem - szelestem"

"poeci odchodzą przed szaleńcami
ze strachu przed kolejnym lipcem
zapełniając encyklopedie
oddechem"

wiersz bardzo mi się podoba, nie wiem tylko skąd ci szaleńcy
przecież to domena poetów

hej
domena, zapewne tak. Szaleńcy są psychopatyczni stricte, poeci - w pewnym stopniu, nie zawsze, medycznie zakwalifikowani.

dzięki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: makiem zasiał

#9 Post autor: e_14scie » 12 lis 2011, 15:10

Boogie pisze:" Ćmiła baba mak, nie wiedziała jak" . Boogie wiedział, ale nic nie mówił, rozgrzany tańcem na rurze, zżarł róże, kolce przełknął :) :beer: , przepłukał gardziel. A wiersz :ok: , hej :rosa: :rosa: :rosa:


hej Booginie
w wolnym czasie i tak namówię autorkę, do drugiej wersji.
dzięki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”