Technika krabich kroków

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Technika krabich kroków

#1 Post autor: NathirPasza » 06 mar 2012, 10:59

fobia poznawania
luksus na który mnie nie stać
biedny nie może bać się
zadrapań ukąszeń i ran kłutych
podaję więc rękę każdej gnidzie
i wszystkim innym robotycznym dłoniom

luksus oznaczałby rozkwit
rozwój każdego kabelka w głowie
do rozmiarów jumbo jeta światłowodów

ale biedny jest jak krab
na dnie akwarium stroi słodkie miny do małż
jeszcze bardziej zakutych w pancerz

piach pod krabimi krokami
uświadamia że nie lepiej od olbrzyma
ma malec na glinianych nogach
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

perfidny krasnal
Posty: 96
Rejestracja: 17 gru 2011, 16:29

Re: Technika krabich kroków

#2 Post autor: perfidny krasnal » 06 mar 2012, 21:07

Malec na glinianych nogach ma o tyle lepiej, że jak się
wywróci to nie będzie wielkiego bum, tym bardziej, że
tych nóg ma sporo jak to rasowy krab na schadzce z małżami,
Krasnale to wiedzą, bo też malce, chociaż tylko z 2 nogami,
no max 4. jak przesadzą z krasnoludzkim piwem
:beer:

p. krasnal

czochrata

Re: Technika krabich kroków

#3 Post autor: czochrata » 07 mar 2012, 1:54

piękny wiersz ale...smutny :rosa: :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Technika krabich kroków

#4 Post autor: anastazja » 07 mar 2012, 17:04

podaję więc rękę każdej gnidzie
i wszystkim innym robotycznym dłoniom


smutny fakt, wypływasz prawdą, od zarania było, jest i będzie; królewicz i żebrak.

Pozdrawiam Nathir :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

SamoZuo

Re: Technika krabich kroków

#5 Post autor: SamoZuo » 07 mar 2012, 21:48

Najważniejsze,żeby iść, nie przystawać, każdy krok się liczy
w piasku trudniej iść ale większa satysfakcja niż z górki i po asfalcie
gdy pokona się taką drogę, żadna inna już nie straszna


i tego Ci życzę


Pozdrawiam

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Technika krabich kroków

#6 Post autor: NathirPasza » 07 mar 2012, 21:54

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawienie swoich przemyśleń.

Pozdrawiam serdecznie :beer: :beer:
Nathir
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: Technika krabich kroków

#7 Post autor: atma » 08 mar 2012, 11:35

Skoro biedny nie musi bać się zadrapań ani ran kłutych to w wolności swojej nie musi podawać nikomu dłoni. Dłoń do dłoni szczególnie gnidziej konieczna jest w uwikłaniach wielkich tego świata, a krab ma to do siebie, że zawsze ma możliwość wycofania się rakiem. Zamknięte w sobie małże mogą co najwyżej z prądem, krab sam obiera sobie kierunek o ile tylko chce ;) :vino:
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Technika krabich kroków

#8 Post autor: NathirPasza » 08 mar 2012, 14:47

atma pisze:nie musi bać się zadrapań ani ran kłutych
NathirPasza pisze:biedny nie może bać się
Czytaj uważnie.
atma pisze:Zamknięte w sobie małże mogą co najwyżej z prądem, krab sam obiera sobie kierunek o ile tylko chce
Coś w tym jest. :)

Pozdrawiam

NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Technika krabich kroków

#9 Post autor: Miladora » 08 mar 2012, 15:07

No to jeszcze ja z wizytą, Nathir, bo dawno się nie widzieliśmy. :)

Najpierw sugestie:

- luksus na który mnie nie stać
biedny nie może bać się - "stać/bać" wpada na siebie, dałabym "obawiać"

- luksus oznaczałby rozkwit
rozwój - jedno bym dała inaczej, żeby nie było podwójnego "roz".

- na dnie akwarium stroi słodkie miny do małż - l.m. małże, do małży (lub małżów, ale małży lepiej brzmi).

- uświadamia że nie lepiej od olbrzyma
ma malec na glinianych nogach - dla mnie dość niezręczne te dwa wersy przez zbitkę "mamalec". Przerobiłabym.

Cóż, czasem obchodzimy wszystko bokiem... :myśli:
Ale Atma ma rację, że można iść, skoro nie jest się przykutym do miejsca.
A skoro można iść, to można ulegać fobii poznawania.
Poza tym kraby mają szczypce - nie są więc takie bezbronne. ;)

Dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: Technika krabich kroków

#10 Post autor: atma » 08 mar 2012, 15:21

Czytam uważnie Nathir i ciągle mi te gnidy chodzą po głowie :myśli:

biedny nie może bać się
zadrapań ukąszeń i ran kłutych
podaję więc rękę każdej gnidzie
i wszystkim innym robotycznym dłoniom

więc po co? :myśli:
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”