Czcij ojca swego
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Czcij ojca swego
po śmierci matki pękła konstrukcja domu
milczący dotyk sklejał twarze
zawieszone w niepewności
pamiętam torbę z której wyskoczył szczeniak
z wielką radością tuliłem zwierzę
wtedy zadzwonił telefon
pakowałeś walizki mówiąc z powagą
musimy podjąć decyzję zmiana to część życia
właśnie wtedy rozsypało się moje dzieciństwo
poukładane wspomnienia schowałem do szafki
by nie mnożyć niepotrzebnych światów
wspomnienie odmierza kawał życiorysu
czas który płynie kiedyś się kończy
milczący dotyk sklejał twarze
zawieszone w niepewności
pamiętam torbę z której wyskoczył szczeniak
z wielką radością tuliłem zwierzę
wtedy zadzwonił telefon
pakowałeś walizki mówiąc z powagą
musimy podjąć decyzję zmiana to część życia
właśnie wtedy rozsypało się moje dzieciństwo
poukładane wspomnienia schowałem do szafki
by nie mnożyć niepotrzebnych światów
wspomnienie odmierza kawał życiorysu
czas który płynie kiedyś się kończy
Ostatnio zmieniony 10 mar 2012, 18:15 przez anastazja, łącznie zmieniany 4 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Czcij ojca swego
ooo, tak, Anastazjo, dla dziecka niesamowicie traumatycznym przeżyciem jest rozpad rodziny, nie ważne, czym spowodowany. Po nim już nic nie jest takie, jak wcześniej...Bardzo dobry wiersz...anastazja pisze: właśnie wtedy rozsypało się moje dzieciństwo.



Mnóstwo ciepła posyłam...
Ewa
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Czcij ojca swego
Anasturcjo
moim zdaniem jest bardzo dobrze do 'właśnie wtedy'. Zatrzymałabym wiele elementów z tego co dalej (Kaj, łza, może też zdjęcie), ale w innych powiązaniach. Poza tym, wydaje mi się, że nagle krótkie słowa na końcach dwóch ostatnich wersach za bardzo zamykają go (powyżej są trójsylabowe). Ale nie muszę mieć racji
Pozdrawiam

moim zdaniem jest bardzo dobrze do 'właśnie wtedy'. Zatrzymałabym wiele elementów z tego co dalej (Kaj, łza, może też zdjęcie), ale w innych powiązaniach. Poza tym, wydaje mi się, że nagle krótkie słowa na końcach dwóch ostatnich wersach za bardzo zamykają go (powyżej są trójsylabowe). Ale nie muszę mieć racji

Pozdrawiam

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Czcij ojca swego
Ewuś serdeczności
ble - Anasturcja zmieniła kilka wersów.


ble - Anasturcja zmieniła kilka wersów.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Czcij ojca swego
gdyby jeszcze w torbie szczeniak
razem w nieznane
byłoby lżej...

razem w nieznane
byłoby lżej...

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Czcij ojca swego
Witaj atoja - cieszą Twoje odwiedziny, dzięki 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Czcij ojca swego
Według mnie lepiej, trzecia strofa bardzo dobra - tylko teraz rymują się dwa ostatnie wersy. I nie wiem co robi ten pojedynczy przecinek
Serdecznie

Serdecznie

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Czcij ojca swego
Już dobrze - serdecznie dziękuję
ble

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Czcij ojca swego
"odlicza" zastąpiłabym przez "odmierza" - odliczanie pasuje mi raczej do rzeczy "policzalnych", więc mnogich... Nie bardzo wiem, jak można odliczyć "kawał życiorysu", to chyba błąd semantyczny, jak sądzę, ale mogę się mylić.anastazja pisze:wspomnienie odlicza kawał życiorysu
Poza tym - wiersz jest wymowny i dobrze napisany, zresztą chyba już o tym wspominałam Ci wcześniej, bo go znam... Nakreślona przez Ciebie sytuacja jest bardzo autentyczna, świetnie operujesz szczegółami, całość wypadła bardzo wiarygodnie.
Przy okazji mam prośbę - drodzy Autorzy, jeżeli dokonujecie radykalnych zmian w tekście (usuwając jego spore fragmenty lub dokonując "grubszych" interwencji) - wklejajcie wersję zmienioną pod pierwotną (w tym samym poście), korzystając z funkcji edycji. W przeciwnym wypadku, czytając niektóre komentarze, można się pogubić, bo odnoszą się do nieistniejących już elementów wiersza, gdyż jego pierwotna wersja już dawno przestała istnieć....

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Czcij ojca swego
Przy okazji mam prośbę - drodzy Autorzy, jeżeli dokonujecie radykalnych zmian w tekście (usuwając jego spore fragmenty lub dokonując "grubszych" interwencji) - wklejajcie wersję zmienioną pod pierwotną (w tym samym poście), korzystając z funkcji edycji. W przeciwnym wypadku, czytając niektóre komentarze, można się pogubić, bo odnoszą się do nieistniejących już elementów wiersza, gdyż jego pierwotna wersja już dawno przestała istnieć....
po co ...
jest tylko jeden wiersz ...
