tulę pana tulipana
tak mnie nęci ekscytuje
gdy swobodnie pąk rozchyla
czuję wzlot naszej miłości
i zbliżamy się całuśnie
na huśtawce odurzenia
z gracją płatkograwitacją
zerkam nutką pożądania
już pyłkofantazja wznosi
drży zażenowany pręcik
pyłkiem purpuropazia
seksożerca sieje wiosnę
obiecuje że wyrośnie
pod smugami namiętności
zazielenił w mojej głowie
tulipanowymi dziećmi
Szaleństwo
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Szaleństwo
Lubię słowotwórstwo. No i byłby biały wiersz, gdyby poprawić rytm w niektórych miejscach i zgrać akcenty. 
Takie sugestie:
- gdy swobodnie pąk rozchyla
czuję wzloty tej miłości - bardziej płynne rozwiązanie
- już pyłkofantazja wznosi
pręcik drży zażenowany - płynniejszy wers
- pyłkiem purpuropazia - tu masz 7 zgłosek, a nie 8, więc dobrze byłoby dodać jedną.
- seksożerca sieje wiosnę
obiecuje że wyrośnie - jak biały, to bez rymu
- zazielenił w mojej głowie
tulipanowymi dziećmi - a gdyby nawiązać do początku "dziećmi pana tulipana"?
Dobrego, Pinokio - całkiem nieźle poszalałeś.

Takie sugestie:
- gdy swobodnie pąk rozchyla
czuję wzloty tej miłości - bardziej płynne rozwiązanie
- już pyłkofantazja wznosi
pręcik drży zażenowany - płynniejszy wers
- pyłkiem purpuropazia - tu masz 7 zgłosek, a nie 8, więc dobrze byłoby dodać jedną.
- seksożerca sieje wiosnę
obiecuje że wyrośnie - jak biały, to bez rymu

- zazielenił w mojej głowie
tulipanowymi dziećmi - a gdyby nawiązać do początku "dziećmi pana tulipana"?
Dobrego, Pinokio - całkiem nieźle poszalałeś.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Szaleństwo
Taki szczebiotliwy ten wierszyk jak rozentuzjazmowany skowronek
sympatyczny w sumie, chociaż dla mnie to już ździebko przelukrowane
jak w tłusty czwartek
sympatyczny w sumie, chociaż dla mnie to już ździebko przelukrowane
jak w tłusty czwartek

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Szaleństwo
la, la, la -
tulipankowa rodzinka - słodkie




A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Szaleństwo
"wzlot miłości naszej czuję" - inwersja pomoże wyrównać rytm.Pinokio pisze:czuję wzlot naszej miłości
Poza tym - "czuję/całuśnie" - można wykorzystać możliwość wprowadzenia delikatnego rymu w tym miejscu.
"wznosi już pyłkofantazja" - znów zmiana szyku wyrazów pozwoli na poprawę rytmiki.Pinokio pisze:już pyłkofantazja wznosi
"a purpuropazia pyłkiem" - jedno z możliwych rozwiązań, by dodać jeszcze jedną sylabę do wersu.
Wprawdzie inwersje generalnie są "be", ale to chyba jedyne rozwiązanie, aby w tym tekście uporządkować metrum. Wydaje mi się ponadto, że jako regularny wiersz biały, w którym czuć pewnego rodzaju "odświętne" zastosowanie języka - mogłyby się obronić. Tym bardziej, że wprowadzone przez Ciebie neologizmy również podkreślają lingwistyczną zabawę, więc idąc dalej za ciosem - wszystkie chwyty dozwolone, byle ostateczny rezultat okazał się dopracowany.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl