jedność

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

jedność

#1 Post autor: atma » 08 mar 2012, 14:20

gdy światy przenikają się
wchodzę w ciebie
języki ognia łaskoczą
pod powieką
nie ma deszczu
kruszeją ciała
w magmowym ujednoliceniu struktur
czas wariuje
starcze konanie
gaśnie dziecięcym śmiechem
nie dzieje się
co już się nie działo
odchodząc zostawiasz nic
nie boli
Ostatnio zmieniony 08 mar 2012, 15:44 przez atma, łącznie zmieniany 1 raz.
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: gdy przenikają się światy

#2 Post autor: anastazja » 08 mar 2012, 15:29

Tak wygląda nasze przemijanie, dobrze ujęłaś temat, starzejąc się dziecinniejemy;

nie dzieje się
co już się nie działo
odchodząc zostawiasz nic
nic nie boli


podoba mi się :rosa: atma :kwiat:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: gdy przenikają się światy

#3 Post autor: atma » 08 mar 2012, 15:31

Dziękuje Anastazjo :) :vino: zdrówko
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: gdy przenikają się światy

#4 Post autor: Miladora » 08 mar 2012, 15:38

Przyleciałam, przelecę i polecę. ;)

Atmuś - po co tytuł, który powtarza się w pierwszym wersie?
No i "sięświaty" się robią.

- pod powieką - trochę jestem uczulona, bo powieki powtarzają się co chwilę w różnych wierszach.
W źrenicach (nie ma deszczu)? :myśli:

- odchodząc zostawiasz nic
nic nie boli - to "nic" tutaj bym opuściła, będzie bardziej wieloznaczne.

A co do treści, to rozumiem takie przenikanie.

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

atma
Posty: 116
Rejestracja: 05 mar 2012, 6:35
Kontakt:

Re: gdy przenikają się światy

#5 Post autor: atma » 08 mar 2012, 15:43

a to powtórzenie Miluś to zwyczajnie brak tytułu :wstyd: resztę poprawiam :)

powinno się czytać tak:
języki ognia łaskoczą
pod powieką

pod powieką
nie ma deszczu

hmmm nie wiem jak to zmienić by nie było tendencyjnie...
Cóż z tego, że słoń silny, jeśli sam przynosi łańcuch, którym go wiążą

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: jedność

#6 Post autor: iTuiTam » 08 mar 2012, 22:23

atma pisze:...
nie dzieje się
co już się nie działo
odchodząc zostawiasz nic
nie boli
Atmo, tak to jest z tymi światami, nie mają nic lepszego do roboty poza przenikaniem i jest ogień i deszcz i kruchość materii i zwariowanego czasu

odchodząc - tu pozwolisz, że inaczej spojrzę - zostawiasz coś, niematerialnego i energię i początek koła: ogień deszcz kruchość materii i zwariowanego czasu
i jeszcze jedno, myślę za mało jeszcze wiemy, żeby twierdzić, że
nie dzieje się nic, co już się nie działo
.
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: jedność

#7 Post autor: Gloinnen » 09 mar 2012, 23:46

"gdy światy się przenikają
wchodzę w ciebie

języki ognia łaskoczą
oczy
nie ma deszczu
na brzegach ---> tutaj zmieniłam chyba najbardziej "po swojemu" - rzeczywiście, powieki są dość wyświechtanym słowem i lepiej ich nie używać, pokombinowałam inaczej... Z moimi ulubionymi przerzutniami. I trochę jeszcze "rozluźniłam" zapis, bardziej rozbijając Twoje strofy.

kruszeją ciała
ujednolicone magmą ---> sugeruję - uprościć!
czas wariuje
starcze konanie gaśnie

wśród dziecięcych śmiechów

odchodzisz zostawiając nic ---> zaproponowałam zmianę na bardziej naturalniejszy układ słów.
nie boli"

A sam wiersz jest całkiem niezły. Dużo w nim przemijania, ono jest wpisane w naszą kondycją, towarzyszy zawsze i wszędzie, chociażby jako uporczywa myśl o przemijaniu własnym, ale także - obserwujemy przecież upływ czasu, dorastanie dzieci, starzenie się najbliższych, asystujemy przy umieraniu, blakną nasze miłości, porywy, uniesienia...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: jedność

#8 Post autor: Abi » 10 mar 2012, 0:01

nie dzieje się
co już się nie działo
niestety, Atmo :-/

A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”