efekt elizy
kiedy Ridley Scott
dostrzegł w Daryl Hannah
strukturę modelu rozrywkowego
fraktalność lalki
było jeszcze za wcześnie
na dyskusję o matematyce duszy
sens porzucanych origami
przedzierał się przez lata
oporny intuicyjnemu zrozumieniu
figlom mikrowyładowań
dziś
z mapy wypalonych synaps
być może mógłbym odczytać
drogę do domu
lecz nie znajduję w sobie
tej ślepej determinacji
która zezwala podróżować
w nieznane
efekt elizy
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
efekt elizy
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: efekt elizy
Lubię Scotta, ale nie kojarzę filmupietrek pisze:kiedy Ridley Scott
dostrzegł w Daryl Hannah
strukturę modelu rozrywkowego
fraktalność lalki
było jeszcze za wcześnie
na dyskusję o matematyce duszy
który to, Pietrek?
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: efekt elizy
Dla mnie ten wiersz za bardzo abstrakcyjny i przeintelektualizowany.
"struktura modelu rozrywkowego"
"fraktalność lalki"
"figle mikrowyładowań"...
"mapa wypalonych synaps"
"sens origami"
Nie chcę mu ująć głębi wejrzenia, bo zapewne zawiera wiele ciekawych myśli, ale mnie tego rodzaju poetyka odstrasza.
Oczywiście piszę ten komentarz z pozycji tzw. vox populi. Połowa tych metafor jest całkowicie hermetyczna. Mamy tutaj dwie strony medalu - Autora, który chce zabłysnąć oryginalnością i wiedzą z różnych dziedzin, oraz czytelnika, który nie chce wyjść na idiotę, ale tak się czuje.
Z tych wszystkich obrazów jedynie ewentualnie to kupuję:
Całości jednak intuicyjnie nie ogarniam, oporna jestem...
Możliwe też, że ze względu na późną porę...
Plusem utworu jest filmowy smaczek. Bardzo lubię takie nawiązania.
Poczekam na kolejne wiersze, może bardziej przystępne dla zwyczajnej parafianki.
Pozdrawiam,

Glo.
"struktura modelu rozrywkowego"
"fraktalność lalki"
"figle mikrowyładowań"...
"mapa wypalonych synaps"
"sens origami"

Nie chcę mu ująć głębi wejrzenia, bo zapewne zawiera wiele ciekawych myśli, ale mnie tego rodzaju poetyka odstrasza.
Oczywiście piszę ten komentarz z pozycji tzw. vox populi. Połowa tych metafor jest całkowicie hermetyczna. Mamy tutaj dwie strony medalu - Autora, który chce zabłysnąć oryginalnością i wiedzą z różnych dziedzin, oraz czytelnika, który nie chce wyjść na idiotę, ale tak się czuje.
Z tych wszystkich obrazów jedynie ewentualnie to kupuję:
Udało Ci się wyważyć proporcję między językiem fachowym a odniesieniami do zwykłej, ludzkiej rzeczywistości.pietrek pisze:z mapy wypalonych synaps
być może mógłbym odczytać
drogę do domu
Całości jednak intuicyjnie nie ogarniam, oporna jestem...
Możliwe też, że ze względu na późną porę...
Plusem utworu jest filmowy smaczek. Bardzo lubię takie nawiązania.
Poczekam na kolejne wiersze, może bardziej przystępne dla zwyczajnej parafianki.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl