Za pięć dwunasta
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Za pięć dwunasta
trzysta mgnień do północy
i demony wolno podnoszą łby
z karafki duch wabi
uśmiechem wyrżniętym w krysztale
w pełgających cieniach giną
ślady zostawione przez los
szedł na płonących podeszwach
* *
trzysta mgnień do północy
więc demony zwolna unoszą łby
z karafki duch wabi
kryształowym uśmiechem
mami błyskiem tęczy
wśród pełgania cieni
gubią się ślady zostawione przez los
miał płonące podeszwy
i demony wolno podnoszą łby
z karafki duch wabi
uśmiechem wyrżniętym w krysztale
w pełgających cieniach giną
ślady zostawione przez los
szedł na płonących podeszwach
* *
trzysta mgnień do północy
więc demony zwolna unoszą łby
z karafki duch wabi
kryształowym uśmiechem
mami błyskiem tęczy
wśród pełgania cieni
gubią się ślady zostawione przez los
miał płonące podeszwy
Ostatnio zmieniony 30 mar 2012, 14:29 przez Ewa Włodek, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44
Re: Za pięć dwunasta
W odpowiedzi:
Rachunek za dzieciństwo
zanim oddam ci przestrzeń
lepką
w papierku po irysie
stoczę walkę
z potworami
zalegającymi w szafie
potem mamo
niech wiatr
łaskocze za uchem
drapie pod brodą
Rachunek za dzieciństwo
zanim oddam ci przestrzeń
lepką
w papierku po irysie
stoczę walkę
z potworami
zalegającymi w szafie
potem mamo
niech wiatr
łaskocze za uchem
drapie pod brodą
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Za pięć dwunasta
popraw Ewo literówkęEwa Włodek pisze:zostawine
los z płonącymi podeszwami -dobry obraz
Pozdrawiam

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Za pięć dwunasta
to - najbardziej do mnie przemówiło. Potwory z szafy - któz ich nie ma, podobnie, jak "trupy w szafie" - które też nierzadkie...nicki2222 pisze: stoczę walkę
z potworami
zalegającymi w szafie


baaaardzo pięknie dziękuje, Nicki, za poczytanie i za adekwatny komentarz, ucieszył mnie...



ano, Alosie - piętnuje i zostawia blizny na całe życie...al z krainy os pisze: los z płonącymi podeszwami -dobry obraz



dzięki, że jestes i za wyłuskanie literówki, poprawiłam...
I cała masę serdeczności z uśmiechami wysyłam do Was...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Za pięć dwunasta
trzysta mgnień do północy
więc demony zwolna unoszą łby
nie strasz Ewuś - słyszałam, ze chodzą od trzeciej nad ranem.

więc demony zwolna unoszą łby
nie strasz Ewuś - słyszałam, ze chodzą od trzeciej nad ranem.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Za pięć dwunasta
Obrazowy ten duch w karafce. 
Dżin z butelki mi się przypomniał.
I tylko zapytam:
- więc demony zwolna unoszą łby - trochę wpada na siebie "demony/łby/tęczy" - lepszy rytm byłby "unoszą głowy", chociaż rozumiem celowość tych demonowych łbów.
I faktycznie "płonące podeszwy" przemawiają do wyobraźni.


Dżin z butelki mi się przypomniał.
I tylko zapytam:
- więc demony zwolna unoszą łby - trochę wpada na siebie "demony/łby/tęczy" - lepszy rytm byłby "unoszą głowy", chociaż rozumiem celowość tych demonowych łbów.

I faktycznie "płonące podeszwy" przemawiają do wyobraźni.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Za pięć dwunasta
Anastazjo, o trzeciej nad ranem to one są już tak wkurzone, że tylko patrzą, żeby kogoś zabrać na "swoją stronę"...anastazja pisze: nie strasz Ewuś - słyszałam, ze chodzą od trzeciej nad ranem






Miladora pisze: Obrazowy ten duch w karafce.
Dżin z butelki mi się przypomniał.
och, Mila - spiritus wszak...A dżin-gin - też może być...
Cieszę się, że płonące podeszwy - podeszły...




Najpiekniej Wam, Dziewczyny Kochane, dziękuję, żeście zaglądneły i powiedziały dobre słowo o złych duchach...
I mnóóóóstwo ciepłych uśmiechów posyłam do Was...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Za pięć dwunasta
Anastazjo, o trzeciej nad ranem to one są już tak wkurzone, że tylko patrzą, żeby kogoś zabrać na "swoją stronę"...
Nie żartuj sobie Ewuniu


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Za pięć dwunasta
[quote="anastazja"
]Nie żartuj sobie Ewuniu
[/quote]
dobrze, Anastazjo, masz rację, nie będę żartować...Fakt, złe myśli zwykle budzą się nocą, kiedy umysł szykuje się do odpoczynku. A około 3-ciej nad ranem - jest najtrudniej, wiadomo, "godzina wilka"...
Dzięki, Kochana, za słówko...
Moc serdeczności wysyłam...
Ewa
]Nie żartuj sobie Ewuniu
[/quote]
dobrze, Anastazjo, masz rację, nie będę żartować...Fakt, złe myśli zwykle budzą się nocą, kiedy umysł szykuje się do odpoczynku. A około 3-ciej nad ranem - jest najtrudniej, wiadomo, "godzina wilka"...



Dzięki, Kochana, za słówko...
Moc serdeczności wysyłam...
Ewa
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Za pięć dwunasta
duchy bywają złośliwe- trochę razi- wabi- mami- pozdrawiam