wiosna
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
wiosna
od strzały amora
niechciany zarodek supernowej
pączkuje różnicuje
płonąca pokusa ogarnia
prowadzi do odwrócenia ustalonego
wiem
sama natura niszczy
bliźniacze i mnogie poczęcia
toruje drogę uprawnionemu
czy trzeba zabić tę miłość
dla uprawnionej
niechciany zarodek supernowej
pączkuje różnicuje
płonąca pokusa ogarnia
prowadzi do odwrócenia ustalonego
wiem
sama natura niszczy
bliźniacze i mnogie poczęcia
toruje drogę uprawnionemu
czy trzeba zabić tę miłość
dla uprawnionej
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 17:55 przez lczerwosz, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wiosna
tak coś właśnie czułem, że ta wiosna
przyszła bez stosownych uprawnień,
cóż skoro ofiary poddają się bez jednego
strzału....chocby amora...
przyszła bez stosownych uprawnień,
cóż skoro ofiary poddają się bez jednego
strzału....chocby amora...

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: wiosna
Ciekawy obraz mi się otworzył.
I ciekawe pytanie postawiłeś, Iczerwosz.
Ale tu byś mógł pozbyć się inwersji, żeby naturalniej brzmiało:
- płonąca pokusa ogarnia - ogarnia płonąca pokusa
Skutki wiosennego zaślepienia?


I ciekawe pytanie postawiłeś, Iczerwosz.
Ale tu byś mógł pozbyć się inwersji, żeby naturalniej brzmiało:
- płonąca pokusa ogarnia - ogarnia płonąca pokusa
Skutki wiosennego zaślepienia?


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: wiosna
hm ... jak dla mnie to troszkę tych poczęć za wiele
ale cóż wiosna
ale cóż wiosna

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wiosna
Popieram Mirka, na początku chyba jednak zrezygnowałabym z "poczęty". Wydaje mi się, że wystarczy usunąć, bo to jest trochę masło maślane - poczęcie/zarodek/pączkowanie - wszystko razem bazuje na tym samym sednie.lczerwosz pisze:od strzały amora
poczęty niechciany zarodek supernowej
A strzała amora potrafi nieźle namieszać... z wiosną. Miłość drwi sobie z wszelkich uprawnień... Zawsze przychodzi nie w porę, przynosi kłopoty i zmusza do zastanowienia się nad hierarchią...
Końcówka jakby z podtekstami... Nic nie powiem więcej.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: wiosna
ano, jak się człek znajdzie między Scyllą a Charybdą, to zadaje takie pytania...Spodobał mi się ten wiersz - rozważanie o miłości, która chyba nie ma przyszłości, z różych względów...Tak odczytałam, i z przyjemnością...lczerwosz pisze: czy trzeba zabić tę miłość
dla uprawnionej


Pozdrawiam wiosennie...
Ewa
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wiosna
zmienia drugą linijkę
niechciany zarodek supernowej
Dzięki za odwiedziny i uwagi. Mirku - nie wskazałeś słowa, Glo dopowiedziała, obojeście mieliście wielce słuszną rację. Ewo i Miladoro - miłe wsparcie. Glo podtekst i tak się wyjaśnił, nie ma co się krępować.
Leszek
będziepoczęty niechciany zarodek supernowej
niechciany zarodek supernowej
Dzięki za odwiedziny i uwagi. Mirku - nie wskazałeś słowa, Glo dopowiedziała, obojeście mieliście wielce słuszną rację. Ewo i Miladoro - miłe wsparcie. Glo podtekst i tak się wyjaśnił, nie ma co się krępować.
Leszek