moment prawdy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

moment prawdy

#1 Post autor: anastazja » 27 mar 2012, 15:32

bywa dla zaspokojenia
odpowiedzialności
jak niedziela

częstuje goryczą
zmieszaną w lampce z winem
a ja robię mu sweter na drutach
idiotka

chyba tracę tożsamość
wymyśliłam dom którego nie ma



marzec 2012
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: moment prawdy

#2 Post autor: pietrek » 27 mar 2012, 18:57

anastazja pisze:bywa dla zaspokojenia
odpowiedzialności
jak niedziela
nie pasuje mi "zaspokojenie odpowiedzialności" - myślę że można z nią(odpowiedzialnością) robić
wiele rzeczy, ale zaspokajanie to ostatnia z nich, poza tym niedziela jest elementem ustalonego,
niezależnego od nas porządku, i dla mnie czynnik stabilizujący, pewnik, wyznacza jakiś
mniej lub bardziej naturalny rytm, a zdaje się że powód pomieszania peelki robi coś wręcz przeciwnego -
- chyba że jest przy tym "oczekiwany jak niedziela"
sweter mnie zauroczył, daj Boże takich "idiotek" więcej, choć to samczy bardzo punkt widzenia, wiem ;)
pozdrawiam :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: moment prawdy

#3 Post autor: Ewa Włodek » 27 mar 2012, 22:50

anastazja pisze: częstuje goryczą
zmieszaną w lampce z winem
a ja robię mu sweter na drutach
idiotka
ufff, trudna sytuacja peelki, nie ma czego zazdrościć. Trudno zyć w takim wymyślonym domu...
:rosa: :rosa:
Ciekawie rzekłaś, Anastazjo...
Moc serdeczności wysyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: moment prawdy

#4 Post autor: Miladora » 27 mar 2012, 23:10

"Zaspokojenie odpowiedzialności" - to skrót "zaspokojenia poczucia odpowiedzialności".
Więc rozumiem to w kontekście niedzieli.

A wiersz trafia.
Cóż, czasem trzymamy się różnych iluzji...
I dziergamy sweter jak Penelopa.

Dobrego, Anastazyjko. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: moment prawdy

#5 Post autor: Alek Osiński » 28 mar 2012, 0:19

Odpowiedzialność jako uczucie, które trzeba zaspokoić;
to imo da się zrozumieć; w sumie prosto i na temat

Pozdrawiam :)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: moment prawdy

#6 Post autor: pietrek » 28 mar 2012, 8:20

przekonaliście mnie :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: moment prawdy

#7 Post autor: anastazja » 28 mar 2012, 14:27

pietrek - jak dobrze, że inni wytłumaczyli, dzięki :)


Ewuś :rosa: Milu :kwiat: Al ;) Andrzeju - podziękowania i pozdrowienia. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: moment prawdy

#8 Post autor: Gloinnen » 01 kwie 2012, 17:33

anastazja pisze:chyba tracę tożsamość
Według mnie w tym wersie podpowiadasz czytelnikowi, o czym jest wiersz. Zrezygnowałabym z tak bardzo dosłownej konfesyjności.
anastazja pisze:a ja robię mu sweter na drutach
idiotka

chyba tracę tożsamość
wymyśliłam dom którego nie ma
"a ja robię mu sweter na drutach
idiotka

wymyśliłam dom którego nie ma"

Smutny obraz. I potrafię doskonale zrozumieć te starania peelki, żeby stworzyć dom, ciepłą aurę, prawdziwe przytulne ognisko. I wszystko psu na budę. Jak napisał ks. J. Twardowski - [i[psu na budę bez miłości[/i] - bo tutaj chyba zabrakło najważniejszego fundamentu pod budowę szczęśliwego domu.
W pojedynkę się nie da. Można całe życie podejmować wysiłek za wysiłkiem, właśnie w imię odpowiedzialności, bo tak trzeba, bo ważna ta niedziela i jej odświętność, która powinna życie czynić pięknym, spokojnym, spełnionym.
Peelka nie powinna sobie wyrzucać, że "idiotka". Każdy jej drobny gest w kierunku dobra zostanie na pewno gdzieś zapisany, nie zmarnuje się... Należy w to wierzyć!

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: moment prawdy

#9 Post autor: e_14scie » 01 kwie 2012, 17:49

Brawo Nastuś.
Bez zbędników w sam cel.
:rosa: :rosa:

A zaspokojenie odpowiedzialności jest dobre i nowatorskie, dla mnie.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: moment prawdy

#10 Post autor: anastazja » 01 kwie 2012, 20:12

Oj, kochana czternastka, a gdzież się podziewałaś? - buziam i cieszę :tan:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”