kolebka
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
kolebka
A już słowo miłości omija język: złożyć
Z głosek głodu się nie chce lub składa za późno.
(R.Wojaczek)
Litery stały się niewygodne dla stóp
jak kocie łby ułożone w gościniec.
Stukają o ziemię skamieniałe ptaki;
ta toccata już nie najczystszej próby.
Światło bywa cięższe
niż krew i kości.
U wodopoju skutego piaskiem
zabrakło przypadków i osób,
rozżarzone matryce toczą się po bezdrożach.
Ostrza z obsydianu i brzuchate statuetki
spięły pokolenia wyciosane w powielonym
czasie. Było nie było; przodkowie z dobrodziejstwem
inwentarza zeszli tylko piętro niżej, nie opuścili domostw.
Przez gliniane tablice
sączy się pierwsze narzecze; prawo, niedosyt, instynkt przetrwania.
Współrzędne w gwiazdach nad murami Çatal Höyük
te same dla każdego słowa odlanego z brązu,
przecinającego continuum, jak narodziny.
____________________
Glo.
Z głosek głodu się nie chce lub składa za późno.
(R.Wojaczek)
Litery stały się niewygodne dla stóp
jak kocie łby ułożone w gościniec.
Stukają o ziemię skamieniałe ptaki;
ta toccata już nie najczystszej próby.
Światło bywa cięższe
niż krew i kości.
U wodopoju skutego piaskiem
zabrakło przypadków i osób,
rozżarzone matryce toczą się po bezdrożach.
Ostrza z obsydianu i brzuchate statuetki
spięły pokolenia wyciosane w powielonym
czasie. Było nie było; przodkowie z dobrodziejstwem
inwentarza zeszli tylko piętro niżej, nie opuścili domostw.
Przez gliniane tablice
sączy się pierwsze narzecze; prawo, niedosyt, instynkt przetrwania.
Współrzędne w gwiazdach nad murami Çatal Höyük
te same dla każdego słowa odlanego z brązu,
przecinającego continuum, jak narodziny.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: kolebka
Wiersz jest trudny, ale to na plus - wrócę jeszcze parę razy, żeby pokontemplować. Póki co -
- ta fraza zdobyła moje uznanie. Pozdrawiam.Światło bywa cięższe
niż krew i kości.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: kolebka
Małe wyjaśnienie:
W kulturze związanej z lokalizacją Çatal Höyük mieszkańcy grzebali swoich zmarłych w piwnicach (podziemiach) własnych domostw. Stąd to "schodzenie piętro niżej" - już po śmierci.
Dziękuję za czytanie i komentarze,

Glo.
W kulturze związanej z lokalizacją Çatal Höyük mieszkańcy grzebali swoich zmarłych w piwnicach (podziemiach) własnych domostw. Stąd to "schodzenie piętro niżej" - już po śmierci.
Dziękuję za czytanie i komentarze,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: kolebka
...a same domy były dwupiętrowe...
zdecydowanie trafiłaś Glo w moje, nie liczące się z linearnością czasu upodobania
bardzo
zdecydowanie trafiłaś Glo w moje, nie liczące się z linearnością czasu upodobania
bardzo

Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 14:15 przez pietrek, łącznie zmieniany 1 raz.
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kolebka
Gloinnen pisze:W kulturze związanej z lokalizacją Çatal Höyük mieszkańcy grzebali swoich zmarłych w piwnicach (podziemiach) własnych domostw. Stąd to "schodzenie piętro niżej" - już po śmierci.
to mi się nasunęło, jako pierwsza myśl

Wiersz, jest dla mnie ciężki, ale to nie wina wiersza, tylko aktualnego stanu w jaki się zagrzebałam.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: kolebka
Ten też na plus, chociaż brakuje mi trochę tej intymności pisania co w 'Jednaście'. Napisany dość koturnowo. Ale to tylko mój punkt widzenia i upodobanie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: kolebka
zainspirowana wierszem obejrzałam zdjęcia Çatal Höyük neolitycznej osady z 7400 a 7300 roku p.n.e.
także poczytałam o wierzeniach i obrzędach jej mieszkańców.
Budownictwo Çatalhöyük jest fenomenem. To pierwszy tak duży, jednorodny organizm, który można nazwać miejskim. Mimo podobieństw neolityczne miasto mocno różniło się od tego, co kryje się pod dzisiejszym znaczeniem tego słowa. Zupełnie inaczej wyglądała zabudowa. Około tysiąca budynków przylegało do siebie, ściana przy ścianie. W żadnym nie było okien i tradycyjnych drzwi. Dzięki takiej zabudowie miasto nie potrzebowało murów obronnych.
Mieszkańcy Çatalhöyük chowali swych zmarłych w obrębie osady, pod platformami wewnątrz domów mieszkalnych lub budynków określanych jako sanktuaria. Martwych – lub ich szczątki zebrane z innego miejsca – składano na podłodze domu przynajmniej dwukrotnie. Każdy taki rytuał kończył się przykrywaniem ich warstwą gipsu, jakby w akcie zapieczętowywania.” Zmarli mieszkali razem z żywymi” można by rzec, że byli dalej traktowani jak członkowie rodziny. Ciała chowano pod glinianą podłogą – w tej samej części domostwa, w której spała cała rodzina. Szczególną cechą obrządku grzebalnego jest pozostawienie ciała zmarłego bez pochówku, dopóki nie pozostał z niego sam szkielet
wiersza nie komentuję
wzlatujesz ponad moje poziomy

także poczytałam o wierzeniach i obrzędach jej mieszkańców.

Budownictwo Çatalhöyük jest fenomenem. To pierwszy tak duży, jednorodny organizm, który można nazwać miejskim. Mimo podobieństw neolityczne miasto mocno różniło się od tego, co kryje się pod dzisiejszym znaczeniem tego słowa. Zupełnie inaczej wyglądała zabudowa. Około tysiąca budynków przylegało do siebie, ściana przy ścianie. W żadnym nie było okien i tradycyjnych drzwi. Dzięki takiej zabudowie miasto nie potrzebowało murów obronnych.
Mieszkańcy Çatalhöyük chowali swych zmarłych w obrębie osady, pod platformami wewnątrz domów mieszkalnych lub budynków określanych jako sanktuaria. Martwych – lub ich szczątki zebrane z innego miejsca – składano na podłodze domu przynajmniej dwukrotnie. Każdy taki rytuał kończył się przykrywaniem ich warstwą gipsu, jakby w akcie zapieczętowywania.” Zmarli mieszkali razem z żywymi” można by rzec, że byli dalej traktowani jak członkowie rodziny. Ciała chowano pod glinianą podłogą – w tej samej części domostwa, w której spała cała rodzina. Szczególną cechą obrządku grzebalnego jest pozostawienie ciała zmarłego bez pochówku, dopóki nie pozostał z niego sam szkielet
wiersza nie komentuję
wzlatujesz ponad moje poziomy


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kolebka
Witaj,
piękna próba wiersza, który chce opisać naszą cywilizację przez naszych umarłych. Żywych w przekazach. Nie wiadomo jakich w Kosmosie.
A może taki koniec wiersza:
Taka jest konstrukcja
drogi do nikąd, bo to się sumuje
ze wszystkimi czasami
i ze słowami
wierszy, których nie ma.
I tylko to światło
do higieny intymnej.
(celowa pisownia "do nikąd")
Adam
piękna próba wiersza, który chce opisać naszą cywilizację przez naszych umarłych. Żywych w przekazach. Nie wiadomo jakich w Kosmosie.
A może taki koniec wiersza:
Taka jest konstrukcja
drogi do nikąd, bo to się sumuje
ze wszystkimi czasami
i ze słowami
wierszy, których nie ma.
I tylko to światło
do higieny intymnej.
(celowa pisownia "do nikąd")
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: kolebka
Dziękuję wszystkim.

Atoja - widzę, że zrobiłaś gruntowny researching.
Myślę, że po poszerzeniu wiedzy odnośnie wzmiankowanej kultury - łatwiej jest zrozumieć wiersz, choć oczywiście naukowe podejście do tematu to nie to samo co poetycka wizja. Ale cieszę się, że udało mi się zainteresować tą neolityczną osadą, w ogóle - archeologia to fascynująca nauka, historia również (zwłaszcza ta, która bada same początki ludzkości).
Adamie, ciekawe uzupełnienie końcówki, podoba mi się "światło do higieny intymnej" - świetna metafora!
Pozdrawiam,

Glo.


Atoja - widzę, że zrobiłaś gruntowny researching.

Adamie, ciekawe uzupełnienie końcówki, podoba mi się "światło do higieny intymnej" - świetna metafora!
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: kolebka
Nie ufać myślicielom, których umysły
wprawia w ruch dopiero cytat.
A.
wprawia w ruch dopiero cytat.
- Emil Cioran
A.