Japanese whispers

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Japanese whispers

#1 Post autor: Gloinnen » 30 mar 2012, 8:16

I.

Hokusai ułożył pejzaże z ptaków
i kobiet. Wodospad przepuszcza przez drzeworyty
wczorajszy dzień, czerń
za czerwienią. Jednym pociągnięciem piórka
otwierają się słowa; tusz ścieka z palców. Koguty
opowiedziały historię świtania, tańcząc na pergaminie.



II.

Język stał się bezpowrotny; łodzie śmigają
po płatach skóry, gładkich jak tafla,
która odbija palące wschody.
To, co nazywasz miłością, trzeba czytać
od końca, dopóki jeszcze rzeka ubiera brzeg
w słomki i odbicia. Niedostrzegalny ruch dłoni
potrafi rozchylić wszystkie doliny, przekwitające
wśród dzikich truskawek. Jedna jest linia cięcia,
linia Słońca.



III.

Kaligrafia jak rozprawiczenie. Napisanego w powietrzu
po raz drugi nie da się zetrzeć; można tylko
odświeżać strony; na dnie słowiczego gniazda ugrzęzły
majaki, z trzaskiem łamanych patyków.
Płoną pola ryżowe.



IV.

Rozsunięty parawan; w głębi żółty smok
powoli połyka płynne cienie,
na rysunku,
pozwalają się mozolnie rozczytać
ciemne włosy gejsz;

między pochodniami z jedwabiu

nie ma mowy.

Wszystko gaśnie. Drobne kroki, znaczenia, ostatnia
uschnięta wiśnia. Czas się przelewa z ciała w ciało.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

miniawka
Posty: 281
Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Japanese whispers

#2 Post autor: miniawka » 30 mar 2012, 9:08

Witaj,
znakomity. Znakomity i skończony. Znakomity, skończony, zamknięty. Zapieczętowany.
Słowa jak obrazy. Obrazy jak słowa.
"nie ma mowy". Jest Jest słowem i obrazem. Jednością. Widzę. Nie tylko czytam.
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Japanese whispers

#3 Post autor: pietrek » 30 mar 2012, 9:11

aż sobie musiałem ryciny Hokusai pooglądać - jakie współczesne! jakie "europejskie", niezwykłe i fascynujące
jest przenikanie się kultur w czasie i przestrzeni

lubię gdy wiersz oprócz wiersza, "nowości" której wcześniej nie znałem, daje mi jeszcze wgląd we mnie samego:
przypomina, otwiera, przestawia stare, skostniałe czy zapomniane układy pojęć

gdy pozwala mi na powrót czerpać z tego, co już we mnie jest, tylko się schowało - zysk podwójny, o synergicznej wartości
nie każdy tekst ma taką siłę
dzień cały będzie mi się teraz "plątała" kaligrafia, secesja, odpryski fascynującej, a najczęściej "cepeliowsko" traktowanej kultury, i te "płonące pola ryżowe" -
- dla mnie bardzo niepokojący, plastyczny obraz
pozdrawiam :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Japanese whispers

#4 Post autor: Nalka31 » 30 mar 2012, 9:11

Intrygujący ten wschodni obrazek, który namalowałaś. W sumie każdy fragment mógłby stanowić osobną historię, a jednocześnie każdy jest dopełnieniem następnego. Podobasiem. :bravo:

:vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Japanese whispers

#5 Post autor: Gloinnen » 30 mar 2012, 10:18

No toście mi nasłodzili, że aż głupio. :wstyd:

Dzięki.

Wiersz rzeczywiście powstał z inspiracji twórczością Hokusai. Kultura japońska jest fascynująca, a jednocześnie dla nas chyba jednak zamknięta, hermetyczna. Mamy zupełnie inne koncepcje, jeśli chodzi o podstawowe pojęcia - czas, przestrzeń, człowiek, słowo, obraz... Warto też dodać sposób myślenia, mentalność, tak bardzo odległe od naszych. Nie wiem, czy mój wiersz też nie jest w jakimś sensie "cepeliowski", to tylko nieśmiała próba zbliżenia do obcej, ale intrygującej, niepokojącej tajemnicy. Zawsze jednak zostanie ona ukazana przez pryzmat kultury, w której zostałam wychowana - mam na myśli sposób widzenia rzeczywistości, skojarzenia, perspektywę estetyczną...

Pozdrawiam,
:)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Japanese whispers

#6 Post autor: Alek Osiński » 30 mar 2012, 12:07

Zapuszczasz się w batyskafie na niezbadane głębokości, bardzo zajmujące,
pewnie jeszcze nie raz tu wrócę...

:beer:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Japanese whispers

#7 Post autor: ble » 30 mar 2012, 13:05

Zupełnie niecepeliowski. Wyciągasz słowo za słowem - za ptakiem znak, piórko, człowiek. Pięknie jest, kiedy tak piszesz bez osobistej natarczywości.
Gratulacje :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”