Akt

[Monika Joanna]

nie będę spełniała
obietnic

akt tak
ale profesjonalny
nie z moich drżących dłoni

pozwól mi na spełnienie
koronkową bielizną
otocz moje zmysły

masz dwadzieścia osiem lat

pozowałam

nago

[Alek Osiński]

koronkową bielizną
otocz moje zmysły

zmysły w tym układzie odgrywają raczej rolę
u obserwatora, w tym wypadku aktotwórcy...

masz dwadzieścia osiem lat

pozowałam

nago

hmmmm.....a co ma piernik do wiatraka...

[Miladora]

A gdyby tak pościnać trochę zaimków?

nie będę spełniała
obietnic

akt tak
ale profesjonalny
nie z drżących dłoni

pozwól na spełnienie
koronkową bielizną
otoczę zmysły

masz dwadzieścia osiem lat

pozowałam

nago


Mam wrażenie, że ten wiek podany jest tutaj jako pewnego rodzaju czynnik ośmielający.
(Przecież) masz dwadzieścia osiem lat (więc zapewne jesteś doświadczony, nie musisz się peszyć, to normalne, a ja już pozowałam nago).

Dobrego, MoniaJoanna

[Toni]

dwudziestoośmioletni prawiczek dobre

te koronki musiały być bardzo zmysłowe

już je widzę

strzałka

Mila nie szczuj - jestem na głodzie

[Gloinnen]

Popieram postulat "odzaimkowania" wiersza.

nie będę spełniała
obietnic

akt tak
ale profesjonalny
nie z drżących dłoni

pozwól na spełnienie
koronkową bielizną
otocz zmysły

masz dwadzieścia osiem lat

pozowałam

nago

Według mnie o wiele bardziej zmysłowo prezentuje się coś, co choć częściowo schowane, absolutna nagość jest naga, natomiast byle drobiazg, choćby ta koronkowa bielizna, zakrywająca co nie co, niezwykle działa na wyobraźnię. Widać, że z Twojej peelki wytrawna kusicielka, znająca się na rzeczy Ja ten wiersz odczytałam jako wyraz pewnej ambiwalencji. Naga kobieta jest tylko przedmiotem, właśnie "aktem", dla artysty liczy się jedynie jako tworzywo dla jego wizji twórczej. Natomiast gdyby ją ubrać w koronki, wówczas stanie się obiektem prawdziwego pożądania w autentycznej relacji on - ona.

Gdy się dobrze wczytać, smutny jest ten wiersz, bo pokazuje pewne przekraczanie granic i stawia pytanie, na ile potrafimy powściągnąć emocje w sytuacjach bezpośrednio nas dotykających. W końcu nagość jest zawsze odsłonięciem się, czy umiemy tego dokonać "na zimno", w oderwaniu od swoich wewnętrznych odczuć? Twoja peelka woła o taki profesjonalizm, próbuje to oddzielić, wie, że trzeba. Ale czy to takie proste?

Pozdrawiam,


Glo.

[Monika Joanna]

Glo, to co napisałaś, było genialne, naprawdę...

[teri]

albo może oznaczeć, że masz 28 lat i wciążjeszcze piękne ciało...

Końcowa wersja - dla mnie na tak