olśnienie
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:41
olśnienie
ręce opadają odłamane gałęzie
od korpusu który przyjął tektoniczne pomruki
i wciąż drży jego wnętrze
ten wstrząs na zawsze zmienił istotę
niepokój o zagrożoną wieczność
jak wirus zmodyfikował komórki
przetacza się teraz po cytoplazmie
uderzając o ścianki jądra
rozpędzona kulka we flipperze
od korpusu który przyjął tektoniczne pomruki
i wciąż drży jego wnętrze
ten wstrząs na zawsze zmienił istotę
niepokój o zagrożoną wieczność
jak wirus zmodyfikował komórki
przetacza się teraz po cytoplazmie
uderzając o ścianki jądra
rozpędzona kulka we flipperze
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 21:02 przez alouette, łącznie zmieniany 1 raz.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: olśnienie
lekcja mikrobiologii
jądra ziemi
wychodzę douczony ...
jądra ziemi
wychodzę douczony ...
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: olśnienie
- "jak odłamane gałęzie/jak wirus/jak rozpędzona kulka". 
W każdej zwrotce jest "jak", a "jaki" to pewnego rodzaju droga na skróty. Najłatwiejsza.
Znacznie bardziej oryginalny jest wiersz, w którym nie trzeba się nimi podpierać.
Myślę, że wolałabym też mniej biologicznych odniesień.
Jeszcze jedno - olśnienie zawsze odbierałam jako coś magicznego, pozytywnego. Iluminację.
W wierszu jest niepokój, który z tym olśnieniem nie bardzo mi konweniuje.
Ale to tylko moje osobiste odczucia.
Dobrego...

W każdej zwrotce jest "jak", a "jaki" to pewnego rodzaju droga na skróty. Najłatwiejsza.
Znacznie bardziej oryginalny jest wiersz, w którym nie trzeba się nimi podpierać.
Myślę, że wolałabym też mniej biologicznych odniesień.
Jeszcze jedno - olśnienie zawsze odbierałam jako coś magicznego, pozytywnego. Iluminację.
W wierszu jest niepokój, który z tym olśnieniem nie bardzo mi konweniuje.
Ale to tylko moje osobiste odczucia.

Dobrego...

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: olśnienie
wiersz mnie zatrzymał
pogrzebałem w nim chwilę
z korzyścią czy nie, sama oceń
olśnienie
ręce opadają odłamane gałęzie
od korpusu który przyjął tektoniczne pomruki
wstrząs zmienił istotę wciąż drży jego wnętrze
niepokój o wieczność zmodyfikował komórki
przetacza po cytoplazmie
uderzając o ścianki
jak rozpędzona kulka we flipperze

pogrzebałem w nim chwilę
z korzyścią czy nie, sama oceń
olśnienie
ręce opadają odłamane gałęzie
od korpusu który przyjął tektoniczne pomruki
wstrząs zmienił istotę wciąż drży jego wnętrze
niepokój o wieczność zmodyfikował komórki
przetacza po cytoplazmie
uderzając o ścianki
jak rozpędzona kulka we flipperze

-
- Posty: 22
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:41
Re: olśnienie
jak- jakoś za często mi się zdarza, trzeba nad tym popracować
"Myślę, że wolałabym też mniej biologicznych odniesień." -------- ale o to chodzi, mają tam się znaleźć,wszak mowa o czymś co zyje, wzrasta
"Jeszcze jedno - olśnienie zawsze odbierałam jako coś magicznego, pozytywnego. Iluminację.
W wierszu jest niepokój, który z tym olśnieniem nie bardzo mi konweniuje." ------------- Ewa w raju, kiedy już ją olśniło, niekoniecznie stała się bardziej spokojna... Olśnienie wiąże się ze zrozumieniem czegoś, to może ,przynajmniej na początku, wywołać niepokój, tak myślę
poza tym nic już nie będzie takie samo, pozdrawiam
"Myślę, że wolałabym też mniej biologicznych odniesień." -------- ale o to chodzi, mają tam się znaleźć,wszak mowa o czymś co zyje, wzrasta
"Jeszcze jedno - olśnienie zawsze odbierałam jako coś magicznego, pozytywnego. Iluminację.
W wierszu jest niepokój, który z tym olśnieniem nie bardzo mi konweniuje." ------------- Ewa w raju, kiedy już ją olśniło, niekoniecznie stała się bardziej spokojna... Olśnienie wiąże się ze zrozumieniem czegoś, to może ,przynajmniej na początku, wywołać niepokój, tak myślę
poza tym nic już nie będzie takie samo, pozdrawiam
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: olśnienie
Prawdopodobnie dla każdego "olśnienie" ma trochę inny wydźwięk. 
Nie zamierzam się spierać z Twoimi odczuciami, jako autora.
Masz do nich większe prawo w przypadku wiersza, niż czytelnik.
Dobrego...

Nie zamierzam się spierać z Twoimi odczuciami, jako autora.
Masz do nich większe prawo w przypadku wiersza, niż czytelnik.

Dobrego...

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:41
Re: olśnienie
postanowiłam po prostu wyciąć 2* "jak", myślę że może być
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: olśnienie
Anatomia, geofizyka, mikrobiologia, automaty do gier, oraz wtrącania o drzewach i wieczności.
Czy to aby nie za duże zamieszanie? Kojarzy mi się raczej z galimatiasem, niż olśnieniem.

Czy to aby nie za duże zamieszanie? Kojarzy mi się raczej z galimatiasem, niż olśnieniem.

Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:41
Re: olśnienie
pozwolicie, że zacytuję opinię kogoś, kto trafił, w moim odczuciu, w sedno: wielu ludzi w dzisiejszym świecie przeżywa taki tektoniczny wstrząs i pojmuje jakimś siódmym zmysłem, że istnieje coś poza światem materii.