Niedopasowanie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jan Koski
Posty: 8
Rejestracja: 07 lis 2011, 11:54

Niedopasowanie

#1 Post autor: Jan Koski » 12 lis 2011, 12:49

na pewno czy tylko może
wątpliwość jak drogowskaz
co kieruje w obie strony

tu i tam ten sam horyzont
zatopiony w tym samym niebie
szlaki ledwo przecięte
a już się rozchodzą
by dalej biegać osobno
jak rysie po godach
albo jak łzy co samotne
bo siebie nie widzą

trzeba się rozejść
by czekać na spotkanie

jak drogi ułożone jedna przy drugiej
z tą samą bramką do poboru opłat
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 20:54 przez Jan Koski, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli mi zaczną wypominać
że jestem do niczego
że piszę trzy po trzy
ograniczony jak ryba
.....
.....
uśmiecham się - mój Boże
tylko tyle
ile można o mnie gorszego powiedzieć
Jan Twardowski

Arti

Re: Niedopasowanie

#2 Post autor: Arti » 12 lis 2011, 15:01

"drogowskaz", "horyzont" i "łzy"... w paru wierszach już to widziałem
tak drogi Janie, odezwał się typ który szuka czegoś innego
który ma alergię na "drogowskazy" i "horyzonty" choć nie tak dawno sam ich używał...

"trzeba się rozejść
by czekać na spotkanie (banalne, nie?)

jak drogi ułożone jedna przy drugiej
w tę samą autostradę
z tą samą (w tę samą - z tą samą, proponuję wyciąć wers wyżej) bramką do poboru opłat"

jest pomysł ale to jeszcze nie to... oczywiście broń Boże
nie jestem żadną wyrocznią :nono: :beer:

Pozdr.

Jan Koski
Posty: 8
Rejestracja: 07 lis 2011, 11:54

Re: Niedopasowanie

#3 Post autor: Jan Koski » 12 lis 2011, 20:53

ARTI - dziękuję za odwiedziny. Nikt nie jest wyrocznią byle mądrze mówił. A Ty to robisz. Dziękuję. Chyba masz rację.
Pozdrawiam
Jeśli mi zaczną wypominać
że jestem do niczego
że piszę trzy po trzy
ograniczony jak ryba
.....
.....
uśmiecham się - mój Boże
tylko tyle
ile można o mnie gorszego powiedzieć
Jan Twardowski

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Niedopasowanie

#4 Post autor: NathirPasza » 12 lis 2011, 23:23

Jan Koski pisze:tu i tam ten sam horyzont
zatopiony w tym samym niebie
Chciałbym Ci zwrócić uwagę, na bogactwo słownika polskiego (tylko się nie unoś od razu).
Zamiast ciągle pisać :tu, tam, ten, tym" możesz napisać tak:
tu i tam identyczny horyzont
zatopiony w niezmiennym niebie

Rozumiesz? Postaraj się urozmaicać tekst, nie rzucaj wersów byle jak. Czytelnik może być wymagający i powie: "ło essuu..., mały zasób słów". Niby sens się nie zmienił, ale czyta się o wiele przyjemniej. :)
Jan Koski pisze:jak rysie po godach
albo jak łzy co samotne
Dobrym "mykiem" na powtórzenia jest nie pisanie niczego:
jak rysie po godach
albo łzy co samotne

Usunąłem niepotrzebne słowo a sens pozostał identyczny.
Jan Koski pisze:trzeba się rozejść
by czekać na spotkanie
Tu rzeczywiście jest banał. Oczywista oczywistość. W taki sposób podana sprawia wrażenie, że masz czytelnika za idiotę. Przydałoby się nieco przerobić.
Jan Koski pisze:na pewno czy tylko może
wątpliwość jak drogowskaz
co kieruje w obie strony
Jan Koski pisze:jak drogi ułożone jedna przy drugiej
z tą samą bramką do poboru opłat
Pierwsza strofa w porządku, dodatkowo w mojej poetyce.
Puenta jednak naciągana w kontekście banału z poprzednich dwóch wersów. :myśli: Ich zmiana mogłaby poprawić odbiór wiersza, ale musisz pamiętać, żeby logicznie trzymały się z puentą.

Całość średnia. Nie jest źle, ale dobrze też nie. Trzeba popracować.

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”