love you

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

love you

#1 Post autor: Jarek B » 23 kwie 2012, 22:00

powiedz piękna
a wyczaruję wiersze

tylko nie mów mi
o ojcu co molestował
matce która wypiła krew
z ostatniej butelki byczej krwi
bo lubiła wytrawne
do obiadu

zrób surówkę z marchwi jabłka i pora
przytul mnie i nasze dziecko
mojego syna

nakarm rosołem
otul matką i tatą
zapomnij brooklyn

postaw na stole flachę
zapiję te twoje wspomnienia
nim skoczymy z mostu

wszyscy
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

SamoZuo

Re: love you

#2 Post autor: SamoZuo » 23 kwie 2012, 22:11

Miało być przewrotnie
i w zasadzie jest. Czasem tak bywa, ciężko zapomnieć pewne sprawy i zamiast szukać ukojenia w innych lub w sobie, wyciąga się rękę po alkohol, bo ten wydaje się być najbliżej.

Pozdrawiam

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: love you

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 23 kwie 2012, 23:10

Jarek B pisze:tylko nie mów mi
o ojcu co molestował
matce która wypiła krew
z ostatniej butelki byczej krwi
bo lubiła wytrawne
do obiadu
mi raczej zbędne, i ta konstrukcja z byczą krwią wygląda na trochę nieporadną, można by to przykładowo zrobić tak:
matce która wypiła ostatnią
byczą krew
lubiła wytrawne
do obiadu.

Pozdrawiam.

dora pandora
Posty: 19
Rejestracja: 16 kwie 2012, 21:56

Re: love you

#4 Post autor: dora pandora » 23 kwie 2012, 23:29

Krew i wytrawne wino...dobre.Nie wpadłam nigdy na takie porównanie....Podoba mi sie...
Nic na świecie nie zastąpi wytrwałości. Nie zastąpi jej talent-nie ma nic powszechniejszego niż ludzie utalentowani,którzy nie odnoszą sukcesów. .Tylko wytrwałość i determinacja są wszechmocne...
Calvin Coolidge.....

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: love you

#5 Post autor: Gloinnen » 18 maja 2012, 13:00

I znów sekator ma co robić...
Jarek B pisze:tylko nie mów mi
o ojcu co molestował
matce która wypiła krew
z ostatniej butelki byczej krwi
bo lubiła wytrawne
do obiadu
"tylko nie mów
o ojcu co molestował
matce która wypiła krew
z ostatniej butelki byczej
bo lubiła wytrawne
do obiadu"
Jarek B pisze:przytul mnie i nasze dziecko
mojego syna
"przygarnij mnie
i naszego syna"

Chyba, że syn nie Wasz, w sensie - że tylko Twój, a nie jej - ale to byłby dość pokręcony układ... ;)
Ponieważ "tulenie" masz później - zaproponowałam "przygarnij"...
Jarek B pisze:otul matką i tatą
Trochę dziwna konstrukcja - "matka" - oficjalnie, zimno, nawet pogardliwie; "tata" - czule. Czy to celowy zabieg? :myśli: Pasowałoby mi "mamą i tatą" - tęsknota w ogóle za miłością, rodzinnym ciepłem, pieszczotami...
Jarek B pisze:postaw na stole flachę
zapiję te twoje wspomnienia
nim skoczymy z mostu

wszyscy
"postawimy na stole flachę
zapiję twoje wspomnienia
nim skoczymy z mostu

wszyscy"

Bardzo smutny, depresyjny tekst, w którym nie ma nadziei na jakąkolwiek pozytywną przemianę. Jakby peel obawiał się, że nikt już nie może być szczęśliwy, że obydwoje - i on, i adresatka wiersza - są tak mocno naznaczeni mrokiem, skażeni złą, przygnębiającą przeszłością, że zapomnieć mogą jedynie pijąc na umór, umierając, odbierając sobie czucie w sposób nieodwracalny i ostateczny.
Czułość to jedynie etap pośredni, przystanek na drodze do samozagłady.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”