szepty
to wstyd nie pracować kiedy on
pracuje powiedzą starcze tyłki
podcierać za grosze też wstyd
wyglądać na chorą po lekach
po chemiach wstyd umierać
straszny wstyd pomyślą ciężko
leżeć w trumnie tyle oczu
tyle szeptów dusi zapach mdły
kwiatów nie da się nieruchomo
tylko zapaść pod ziemię
wstydliwie miękko zgnić
grudzień 2011
szepty
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: szepty
A więc do znanej formuły Przepraszam, że żyję można dodać drugą uzupełniającą
Przepraszam, że umarłem w ten sposób faktycznie można się zapaść pod ziemię.
Jest też druga strona medalu Wstyd to kraść i z konia spaść. Gnicie natomiast poza
sferą moralnej oceny, przynajmniej narazie
Przepraszam, że umarłem w ten sposób faktycznie można się zapaść pod ziemię.
Jest też druga strona medalu Wstyd to kraść i z konia spaść. Gnicie natomiast poza
sferą moralnej oceny, przynajmniej narazie

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: szepty
Bardzo dobre. Gorzkie, ale taka właśnie prawda.
W ogóle za wszystko powinniśmy się wstydzić, im starsi, tym bardziej, a na końcu pewnie palnąć sobie w łeb, ale najlepiej po opłaceniu swojego pogrzebu, żeby nikt za nas nie musiał.
i tak, żeby nikt nie płakał po nas. I tak, żeby politycy nie wiedzieli, gdy padnie kolejne sto tysięcy much.
I wszystko na swój koszt, a najlepiej, żeby nas nie było...
Bardzo dobry. Cieszę się, że jest kolejny wojownik słowa tutaj i w ogóle. Nie opuszczasz miecza, ave!
W ogóle za wszystko powinniśmy się wstydzić, im starsi, tym bardziej, a na końcu pewnie palnąć sobie w łeb, ale najlepiej po opłaceniu swojego pogrzebu, żeby nikt za nas nie musiał.
i tak, żeby nikt nie płakał po nas. I tak, żeby politycy nie wiedzieli, gdy padnie kolejne sto tysięcy much.
I wszystko na swój koszt, a najlepiej, żeby nas nie było...
Bardzo dobry. Cieszę się, że jest kolejny wojownik słowa tutaj i w ogóle. Nie opuszczasz miecza, ave!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: szepty
dzięki Sede, ave!
al - w tym szczególnym przypadku peelka
wstydzi się że umierając stwarza tyle problemów, których nie będzie mogła sama
za najbliższych rozwiązać...
al - w tym szczególnym przypadku peelka
wstydzi się że umierając stwarza tyle problemów, których nie będzie mogła sama
za najbliższych rozwiązać...
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: szepty
Właśnie. O to chodzi. O to chodzi ludzie.pietrek pisze:dzięki Sede
al
wstydzi się że umierając stwarza tyle problemów, których nie będzie mogła sama
za najbliższych rozwiązać...
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: szepty
Dobrze ujęty inny aspekt umierania...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: szepty
Ja to bardzo dobrze zrozumiałem Pietrek, wiem, że istnieją tacy zahukani ludzie,pietrek pisze:al - w tym szczególnym przypadku peelka
wstydzi się że umierając stwarza tyle problemów, których nie będzie mogła sama
za najbliższych rozwiązać...
wyraziłem tylko zdziwienie co do takiej postawy, jakąś formę protestu co do takiego
sposobu traktowania samego siebie...hej