zabić w sobie lighta

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Arti

zabić w sobie lighta

#1 Post autor: Arti » 07 cze 2012, 9:57

zabić w sobie lighta


I

nie ucieknę od siebie sztuczki dobre na chwilę
krzyż wystawia rękę
niesie mnie od nowa
w uśmierzający mrok

ktoś strzela
skurwysyn ma dobre oko
to musi być light
mści się za coś czego nie pamiętam
może oplułem jego matkę albo ktoś inny opluł
wskazała mnie

nie masz ochoty wdawać się w dyskusje
łykasz proszki
a gdy ciemność wyciąga ręce

light powraca
czai się na dachu

steruje słońcem

II

utopia nie istnieje
w ogłuszającym świecie
szybciej dociera litera
niż głos
a to kurwa smutne

grzebiemy w cudzych klockach zamiast stawiać własne
[skojarzenia z gównem nieprzypadkowe]

...

boże
pozwól zabić tego lighta
zakopać krzyż
i wprowadź do piekła
bym mógł dalej zabijać


smakują owoce zemsty
wyrzygam pestki
ułożę z nich list

III

mamo
nie mówiłem o lighcie
wstydząc że znajdziesz najgorsze z rozwiązań
[które jak czas pokazał zawsze były trafne]

mamo
bałem się światła
które uwierz może być zimne

mamo
byłaś blisko choć o tym nie wiedziałaś
twoje świeczki zapalane w oknie
wywracały wnętrzności

mamo
ty jesteś tym lightem
który doprowadza do obłędu
przy wstawaniu z błogich upadków

mamo
twoja pomoc zabierała mi życie
za każdym razem miałem go mniej i mniej
zostało tyle ile w nocnej ćmie

mamo
ćmy lecą do światła

zbiłem skrzydłami żarówkę

...

telefon dalej niż można sięgnąć
jebana zapaść
to nie możesz być ty
light jest kimś innym
może ojciec

trudno o rozmowę
z jedynymi słusznymi
do tego stopnia
że przestałem się liczyć
dom to nie wojsko
z oficerem w roli

uciekłem
niczym pies bez smyczy

IV

kim jest ten light
który pierwszy rzucił kamieniem
dał przyzwolenie
za nim poszli inni

przepraszam przepraszam przepraszam

a niech was piekło
lighty pierdolone

dlaczego

V

nieufność
zamiast modlitwy
kilka butelek dalej od babilonu

zimno
chmury przykryły słońce
za chwilę padnie strzał

na oślep po torach na oślep

...

mamo
gdzie jestem

mamo
nie płacz proszę
ostatni raz przysięgam
wszystko się odmieni

matka zapali znicz
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 20:52 przez Arti, łącznie zmieniany 7 razy.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: zabić w sobie żyda

#2 Post autor: Alek Osiński » 07 cze 2012, 23:45

Interesujące, trochę nierówne moim zdaniem, ale
miejscami wydaje mi się celne, zresztą to temat,
do którego można podchodzić z tak różnych stron
i pod tak wieloma różnymi kątami,
że możliwe są właściwie tylko wariacje na temat, takie jak ta...

Mnie zainteresowało, Pozdrawiam

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: zabić w sobie żyda

#3 Post autor: pietrek » 08 cze 2012, 7:42

za alem, nie ma to jak się podeprzeć Darekcją :D
pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Arti

Re: zabić w sobie żyda

#4 Post autor: Arti » 08 cze 2012, 8:01

cóż
śmiem twierdzić, że to dobry wiersz
i spójny
poza jedną dygresją która staje się czytelna
w kontekście innych moich utworów
zresztą dygresje nie są błędem
styl jakim pisze powoduje, że są adekwatne do sytuacji

dzięki za komentarze

pozdr.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: zabić w sobie żyda

#5 Post autor: Gloinnen » 08 cze 2012, 10:49

Arti pisze:mamo
twoja pomoc zabierała mi życie
za każdym razem miałem go mniej i mniej
zostało tyle ile w nocnej ćmie

mamo
ćmy lecą do światła

zbiłem skrzydłami żarówkę
Arti pisze:nieufność
zamiast modlitwy
kilka butelek dalej od babilonu

zimno
chmury przykryły słońce
za chwilę padnie strzał

na oślep po torach na oślep

...

mamo
gdzie jestem

mamo
nie płacz proszę
ostatni raz przysięgam
wszystko się jeszcze zmieni

matka zapali znicz
Te dwa fragmenty najbardziej.
Arti pisze:telefon oddalony dalej niż można sięgnąć
"telefon dalej niż można sięgnąć" - nie wystarczyłoby tak?

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: zabić w sobie żyda

#6 Post autor: witek kiejrys » 09 cze 2012, 5:29

i spytam: co z tym wszystkim ma wspólnego ten nieszczęsny Żyd?
ot, bywa, że bawimy się granatami i bawimy, dziwiąc, że czasami w ręce wybuchną smród siejąc.
no i słownictwo: jakże łatwo przychodzi, na zasadzie: nic się nie bać, ostro jebać!
dziwiąc się później, że co krok zwracają nam uwagę na wystającą z butów przysłowiową słomę.
używać wulgaryzmów - można, pamiętając, że to jednak zdecydowanie wyższa szkoła jazdy.
inaczej, wygląda to i śmiesznie i żałośnie.

a wiersz: skoro autor twierdzi, że dobry! niech tak pozostanie.
dla mnie, miejscami. tylko miejscami, z powodów, jak wyżej!

:)
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Arti

Re: zabić w sobie żyda

#7 Post autor: Arti » 09 cze 2012, 10:51

"telefon dalej niż można sięgnąć" - nie wystarczyłoby tak?
masz rację, dzięki
i spytam: co z tym wszystkim ma wspólnego ten nieszczęsny Żyd?
zauważ, że napisałem od małej
chodzi o stereotyp

Pozdr.

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: zabić w sobie żyda

#8 Post autor: Coffee Creeper » 09 cze 2012, 12:43

witek kiejrys pisze:i spytam: co z tym wszystkim ma wspólnego ten nieszczęsny Żyd?
ot, bywa, że bawimy się granatami i bawimy, dziwiąc, że czasami w ręce wybuchną smród siejąc.
no i słownictwo: jakże łatwo przychodzi, na zasadzie: nic się nie bać, ostro jebać!
dziwiąc się później, że co krok zwracają nam uwagę na wystającą z butów przysłowiową słomę.
używać wulgaryzmów - można, pamiętając, że to jednak zdecydowanie wyższa szkoła jazdy.
inaczej, wygląda to i śmiesznie i żałośnie.

a wiersz: skoro autor twierdzi, że dobry! niech tak pozostanie.
dla mnie, miejscami. tylko miejscami, z powodów, jak wyżej!

:)
Chłop ma taki styl. Nie marudź! :)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: zabić w sobie żyda

#9 Post autor: pietrek » 09 cze 2012, 12:47

Coffee Creeper pisze:Chłop ma taki styl. Nie marudź! :)
komentarz kwartału :cha:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: zabić w sobie żyda

#10 Post autor: Coffee Creeper » 09 cze 2012, 13:11

pietrek pisze:
Coffee Creeper pisze:Chłop ma taki styl. Nie marudź! :)
komentarz kwartału :cha:
Wiersze Artiego czytam od kilku lat. Nie ma w nich nic co było by udawane są szorstkie i szczere do bólu. Mam nadzieję że się to nie zmieni. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”