autopsja VII
autopsja VII
Tekst czasowo usunięty za wiedzą administracji.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 3:26 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: autopsja VII
O, Arti, witam znowu. 
Tym razem nieco slabiej (MOIM ZDANIEM). Czesc pierwsza niezla, taka urocza domowa strzelnica. Druga... nie wiem.
Albo, tfu, przegadana, albo niedopisana - jesli wiesz, co mam na mysli. A w ogóle to mi wyglada na zgrabione do kupki haiku-nie-haiku-ale-cos-w-ten-desen. Dzwoni, znaczy, u Ciebie, ale wyjmij stopery - jak uslyszysz lepiej, lepiej to "napstrykasz".
Milego, J.

Tym razem nieco slabiej (MOIM ZDANIEM). Czesc pierwsza niezla, taka urocza domowa strzelnica. Druga... nie wiem.
Albo, tfu, przegadana, albo niedopisana - jesli wiesz, co mam na mysli. A w ogóle to mi wyglada na zgrabione do kupki haiku-nie-haiku-ale-cos-w-ten-desen. Dzwoni, znaczy, u Ciebie, ale wyjmij stopery - jak uslyszysz lepiej, lepiej to "napstrykasz".
Milego, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: autopsja VII
dość nihilistycznie
wersja poetyckiego słownika
w tej chwili mnie nie przekonuje
ale poczytam jeszcze
bo to tylko pierwsze wrażenie

wersja poetyckiego słownika
w tej chwili mnie nie przekonuje
ale poczytam jeszcze
bo to tylko pierwsze wrażenie

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: autopsja VII
Ale z całej tej serii z pierwszej części to tylko jedna wydała mi się ujęta w interesujący (z punktu widzenia poetyki) sposób.
Cała reszta zupełnie mnie nie ruszyła, choć zapewne jest zapisem równie ważnych doznań i doświadczeń, ale odbieram ją albo jako zbyt dosłowną:
Albo - zbyt banalną (mam na myśli tylko i wyłącznie sposób pisania o tym):
Arti, stać Cię na dużo więcej.
Pozdrawiam,
Glo.
To jest rzeczywiście dojmujący obraz - kojarzy mi się ze strachem zakodowanym w nas jeszcze z czasów dzieciństwa, gdy pluszak był ostoją bezpieczeństwa... A potem zostaje w nas ta tęsknota za ciepłem, spokojem, potrzeba czułości, czegoś, co złagodzi ostre, przeszywające emocje. Których tak naprawdę się boimy - ten strach nie jest zwykłym przerażeniem, chyba, to jest w gruncie rzeczy strach przed życiem, cierpieniem, samotnością, strach przed samym sobą. Peel próbuje uciec przed nim w świat zapamiętany z dzieciństwa. Wtedy wszystko było proste. Teraz jednak pluszaki milczą. Czy tak?Arti pisze:strach
skierowany do boga
ukrytego w pluszakach
Cała reszta zupełnie mnie nie ruszyła, choć zapewne jest zapisem równie ważnych doznań i doświadczeń, ale odbieram ją albo jako zbyt dosłowną:
Tu zapodajesz kawa na ławę.Arti pisze:emocje nastawione
na nieobliczalność
Albo - zbyt banalną (mam na myśli tylko i wyłącznie sposób pisania o tym):
A pointa...? Rzeczywiście, koniec świata. Ogłaszają go co i rusz. I po raz kolejny trzeba się do niego przygotować. Ale czy warto o tym po raz kolejny pisać?Arti pisze:samotne miejsce
grane przez deszcz melodie
Arti, stać Cię na dużo więcej.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: autopsja VII
ok jam maruda albo stara pierdoła ale jakoś nie łapię
kurde za moich czasów ...
a tak na poważnie pomyślałem sobie że zbyt nowatorsko myśl wyraziłeś jak dla mnie
kurde za moich czasów ...


a tak na poważnie pomyślałem sobie że zbyt nowatorsko myśl wyraziłeś jak dla mnie