presja
presja
presja
błędy jak pajace z pudełka
wyskakują i śmieszą
do czasu
jest ich więcej i więcej
mnożą się
pierdolone króliki
moimi rękami
kurwa
moimi rękami
przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał
wobec śmiesznych nacisków
nie chcę licytować
może jutro
będzie w nas mniej agresji
godz 6:00
idę mokrym asfaltem
słysząc za sobą
własne kroki
błędy jak pajace z pudełka
wyskakują i śmieszą
do czasu
jest ich więcej i więcej
mnożą się
pierdolone króliki
moimi rękami
kurwa
moimi rękami
przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał
wobec śmiesznych nacisków
nie chcę licytować
może jutro
będzie w nas mniej agresji
godz 6:00
idę mokrym asfaltem
słysząc za sobą
własne kroki
Re: presja
Arti pisze:idę mokrym asfaltem
słysząc za sobą
własne kroki
intrygujący tekst

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: presja
Niezła imprezka musiała być.Arti pisze:godz 6:00
idę mokrym asfaltem
słysząc za sobą
własne kroki
Czyżbyś został do środy?
A błędy?
Pajace z pudelka?
Rewelka!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: presja
Ciekawy tekst chociaż usunąłbym pierwsze moimi rękami, zdaję się że kurwa dostatecznie podkreśla frazę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: presja
"przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał" - a mi ten fragment jest najbliższy.
Przyznam, że zgubiłem się w puencie.
Na początku, jak mi się wydaje, peel ubolewa nad swoim ciężkim losem, złości się na "panów", popełnia własne błędy, a jeszcze gniota go "ci z góry".
Ale co oznacza, że idąc, słyszy za sobą własne kroki?
Nie jest już sobą? Nie żyje, choć chodzi ulicami?
A może goni go jakieś alter ego?
Ciekawy, chyba dlatego, że nie do końca przeze mnie "rozkodowany" ( ale mam dziś strasznego kaca, może nie powinienem podchodzić)
tak by go nikt nie miał" - a mi ten fragment jest najbliższy.
Przyznam, że zgubiłem się w puencie.
Na początku, jak mi się wydaje, peel ubolewa nad swoim ciężkim losem, złości się na "panów", popełnia własne błędy, a jeszcze gniota go "ci z góry".
Ale co oznacza, że idąc, słyszy za sobą własne kroki?
Nie jest już sobą? Nie żyje, choć chodzi ulicami?
A może goni go jakieś alter ego?
Ciekawy, chyba dlatego, że nie do końca przeze mnie "rozkodowany" ( ale mam dziś strasznego kaca, może nie powinienem podchodzić)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: presja
"Ciekawy, chyba dlatego, że nie do końca przeze mnie "rozkodowany" ( ale mam dziś strasznego kaca, może nie powinienem podchodzić)"
mokry asfalt to i buty mokre
kroki słyszalne za mną
przeciągły skrzyp
tytułowa presja
sam siebie poganiam...
"Ciekawy tekst chociaż usunąłbym pierwsze moimi rękami, zdaję się że kurwa dostatecznie podkreśla frazę."
dzięki, przemyślę
"Niezła imprezka musiała być.
Czyżbyś został do środy?"
a może to nie tyle imprezka
co wyjście do pracy...(patrz tytuł)
choć faktycznie
można odebrać dwuznacznie
Pozdr.
mokry asfalt to i buty mokre
kroki słyszalne za mną
przeciągły skrzyp
tytułowa presja
sam siebie poganiam...
"Ciekawy tekst chociaż usunąłbym pierwsze moimi rękami, zdaję się że kurwa dostatecznie podkreśla frazę."
dzięki, przemyślę
"Niezła imprezka musiała być.
Czyżbyś został do środy?"
a może to nie tyle imprezka
co wyjście do pracy...(patrz tytuł)
choć faktycznie
można odebrać dwuznacznie

Pozdr.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: presja
ten fragment stanowi dla mnie wiersz
który mi się podoba
przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał
wobec śmiesznych nacisków
nie chcę licytować
może jutro
będzie w nas mniej agresji
który mi się podoba
przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał
wobec śmiesznych nacisków
nie chcę licytować
może jutro
będzie w nas mniej agresji
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: presja
Też odebrałam końcówkę jako wizję porannego udawania się do pracy. Wyobraziłam sobie, jak peel zapina rano do roboty, jest ciemno, pada deszcz, pusta ulica, tylko słychać echo własnych kroków. Nie skojarzyłabym tego akurat z "poganianiem się", bardziej z poczuciem przytłoczenia przez rzeczywistość, która staje się nie do zniesienia, do tego stopnia, że odgłos własnych kroków budzi lęk, sprawia wrażenie osaczenia...
Odbieranie człowiekowi czasu, to odbieranie mu siebie samego zresztą.
"moimi kurwa
rękami" ---> tak można to zapisać.
Pozdrawiam,

Glo.
Prawdziwe.Arti pisze:przeprowadzono reformę czasu
tak by go nikt nie miał
Odbieranie człowiekowi czasu, to odbieranie mu siebie samego zresztą.
Tu popieram Marcina:Arti pisze:moimi rękami
kurwa
moimi rękami
"moimi kurwa
rękami" ---> tak można to zapisać.
Myślę, że nie. Wręcz przeciwnie.Arti pisze:może jutro
będzie w nas mniej agresji
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl