dobrze mieć przyjaciela

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Arti

dobrze mieć przyjaciela

#1 Post autor: Arti » 30 cze 2012, 18:44

dobrze mieć przyjaciela


I

podnieś
abym był bliżej nieba
zabrakło ścian
skazani na lęk
dobraliśmy się tacy sami
samary z myślami puste
nienawidzę za to że jestem tobą
a ty nie potrafisz kochać

ty pragniesz mnie zabić


II

świt budzi wspomnienia
trudno rozmawiać
pomóż
nie szukać śmierci
wszystko co próbuję od nowa
bawi się z nami w chowanego
czas zbierać okruchy

białego proszku

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: dobrze mieć przyjaciela

#2 Post autor: Alek Osiński » 01 lip 2012, 0:03

Arti pisze:czas zbierać okruchy

białego proszku
Dobra puenta.

Pozdrawiam

czochrata

Re: dobrze mieć przyjaciela

#3 Post autor: czochrata » 01 lip 2012, 5:56

Arti pisze:nienawidzę za to że jestem tobą
a ty nie potrafisz kochać

ty pragniesz mnie zabić
jakieś to pełne autodestrukcji (?!) :myśli:

Arti

Re: dobrze mieć przyjaciela

#4 Post autor: Arti » 01 lip 2012, 8:38

jakieś to pełne autodestrukcji (?!)
i co ja mam teraz odpisać?
że nie
skąd
a może tłumaczyć, jak to czasem bywa nie tak
chyba zmienię tematykę wierszy na coś bardziej wesołego

dzięki za czytanie

czochrata

Re: dobrze mieć przyjaciela

#5 Post autor: czochrata » 01 lip 2012, 8:52

To dobry wiersz Arti...z mojej strony to było tylko pytanie retoryczne,a swoją drogą nie ma wesołych i dobrych zarazem wierszy,przepraszam :wstyd:

Arti

Re: dobrze mieć przyjaciela

#6 Post autor: Arti » 01 lip 2012, 9:26

nic się nie stało... to ja przepraszam :kwiat:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: dobrze mieć przyjaciela

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 01 lip 2012, 13:53

Dobrze, ale podobno jeszcze lepiej mieć wroga - ten cię nie zdradzi...
Gorzki i dobry wiersz.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: dobrze mieć przyjaciela

#8 Post autor: Gloinnen » 02 lip 2012, 10:06

Tytuł chyba przewrotny w stosunku do treści. Coś jest w komentarzu czochratej odnośnie dążenia peela do autodestrukcji. Według mnie tutaj bardziej działa podświadomość. Jeżeli nie potrafimy uporać się z jakimiś głęboko tkwiącymi w nas (w podświadomości) wewnętrznymi okaleczeniami, one będą nieustannie rządzić naszym życiem, naszymi wyborami. Ma to bezpośrednie przełożenie na wiele decyzji - otaczamy się ludźmi o określonym typie osobowości, podejmujemy działania, które mają określone skutki. To trochę jak z syndromem ofiary - kobieta, która ma za sobą np. toksyczny, oparty na przemocy związek (dajmy na to ze znęcającym się nad nią pijakiem) często po wyzwoleniu się z niego wplątuje się w inny - oparty na podobnej relacji, również z oprawcą - i dalej pozostaje ofiarą. Chyba podobnie jest z Twoim peelem w tym wierszu. Wciąż krąży on po tych samych ścieżkach, przyciągany nieustannie przez ten sam schemat. Siedzi w nim mocno zakorzeniony imperatyw, mrok, spod władzy którego peel nie potrafi się wyzwolić.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: dobrze mieć przyjaciela

#9 Post autor: Sede Vacante » 02 lip 2012, 11:04

"nienawidzę za to że jestem tobą
a ty nie potrafisz kochać" - nienawidzisz siebie, czy jego? Trochę mi zabrakło tego uzupełnienia

"wszystko co próbuję od nowa
bawi się z nami w chowanego" - mam wrażenie, że lepiej byłoby czego próbuję i nie wiem tez, czy próbuję od nowa czy może
próbuję
od nowa
Ale to bardzo możliwe, że po prostu źle odczytuje wiersz, nie trafiłem w właściwą drogę. Jednak pomyślałem, że podzielę się spostrzeżeniami, na wszelki wypadek ;)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”