modlitwa poranna
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 21 cze 2012, 21:33
modlitwa poranna
i pozwól myślom
złapać oddech
jeszcze
przed słowem i zamiarem
uchroń przed czynem
gdy pokusa
podsuwa własne
prawdy wiary
złapać oddech
jeszcze
przed słowem i zamiarem
uchroń przed czynem
gdy pokusa
podsuwa własne
prawdy wiary
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
ja czasem wiele zrobię żeby tylko nie nabrać oddechu przed
bo pod skórą czuję że wtedy -
nie będzie
a chcę
siła pragnienia
prawdy wiary absolutnej - absolutnie zmienione
i nawet się nie widzi że są już inne
białe zmienia się w czarne z Ty wciąż myślisz ze do nieba jedziesz
podoba mi się

bo pod skórą czuję że wtedy -
nie będzie
a chcę
siła pragnienia
prawdy wiary absolutnej - absolutnie zmienione
i nawet się nie widzi że są już inne
białe zmienia się w czarne z Ty wciąż myślisz ze do nieba jedziesz

podoba mi się

-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Pierwsza część zdecydowanie na plus.
Druga to demagogia. Szkoda.
P.s.
Prawda absolutna jest jak kamień filozoficzny, nikt jej nie widział, a każdy chce ją posiąść na własność.
Bardzo wielu twierdzi, że posiadło ją absolutnie. Tu jedno bardzo mocno niepokoi, za dużo jest takich prawd, a wyznawcy każdej z nich twierdzą, że pozostali są w absolutnym błędzie. Niektórzy starają się dowieść tego ogniem i mieczem.
Druga to demagogia. Szkoda.
P.s.
Czy cudze są prawdziwsze? Jeśli tak, to które i czyje?Lena pisze:własne
prawdy wiary
Prawda absolutna jest jak kamień filozoficzny, nikt jej nie widział, a każdy chce ją posiąść na własność.
Bardzo wielu twierdzi, że posiadło ją absolutnie. Tu jedno bardzo mocno niepokoi, za dużo jest takich prawd, a wyznawcy każdej z nich twierdzą, że pozostali są w absolutnym błędzie. Niektórzy starają się dowieść tego ogniem i mieczem.
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 21 cze 2012, 21:33
Re: modlitwa poranna
dzięki Bonifacy, ale obawiam się, że nie do końca zrozumiałeś przesłanie wiersza:)
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Rozumiem Lena o czym piszesz. Twoje prawdy wiary zmieniają się, na Twoje całkiem inne bo w co innego wierzysz
Niesamowite badania profesora Zimbardo tylko dlatego ze odkryte nie staja się banałem lecz niezbadanym początkiem wdrażania tej wiedzy. Lena - ale tak sobie myślę czy to nawet "przed zamiarem" jest mozliwe. zamiar siedzi zanurzony w instynkcie. Tak głęboko chcesz się przemienić?
Niesamowite badania profesora Zimbardo tylko dlatego ze odkryte nie staja się banałem lecz niezbadanym początkiem wdrażania tej wiedzy. Lena - ale tak sobie myślę czy to nawet "przed zamiarem" jest mozliwe. zamiar siedzi zanurzony w instynkcie. Tak głęboko chcesz się przemienić?
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Hej Lena.
Ten tekst nie jest trudny, a przesłanie wyraźnie czytelne, może nawet zbyt oczywiste.
Wiersz jest dobrze skonstruowany i jeżeli tylko o tym mówimy, to brak zastrzeżeń.
Nie trafia do mnie przesłanie, a zamiast wyjaśnienia zacytuję Kanta:
"Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie".
To jego własna prawda, nie z wiary, bądź niewiary, ale z głębokiego przekonania. Skupiając się na sobie, gubimy się i potrzebujemy zewnętrznej pomocy, nawet w przypadku własnych myśli. O tym jest twój wiersz, żeby Ktoś Inny pomógł, pozwolił i uchronił, zamiast samemu tym się zająć.
Kant znalazł rozwiązanie, wystarczy odczytać jego przesłanie. "Niebo gwiaździste" to tylko przenośnia.
Polecam http://filozofy.blox.pl/2009/10/Prawo-moralne.html.
Ten tekst nie jest trudny, a przesłanie wyraźnie czytelne, może nawet zbyt oczywiste.
Wiersz jest dobrze skonstruowany i jeżeli tylko o tym mówimy, to brak zastrzeżeń.
Nie trafia do mnie przesłanie, a zamiast wyjaśnienia zacytuję Kanta:
"Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie".
To jego własna prawda, nie z wiary, bądź niewiary, ale z głębokiego przekonania. Skupiając się na sobie, gubimy się i potrzebujemy zewnętrznej pomocy, nawet w przypadku własnych myśli. O tym jest twój wiersz, żeby Ktoś Inny pomógł, pozwolił i uchronił, zamiast samemu tym się zająć.
Kant znalazł rozwiązanie, wystarczy odczytać jego przesłanie. "Niebo gwiaździste" to tylko przenośnia.
Polecam http://filozofy.blox.pl/2009/10/Prawo-moralne.html.
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Lena - bardzo ciekawie uchwyciłaś to czego Ci potrzeba aby stawać się lepszym człowiekiem
jestem niewierząca lecz mogłabym ten wiersz napisać do swiata a nawet do samej siebie -
abym nie pozwoliła SOBIE na działanie bez uprzedniej chwili neutralnego czasu który pomoże przypomnieć sobei prawdy wiary niezależne od burzliwych stanów emocji
dla mnie wiersz jest przekazem energetycznym i Twój wiersz przekazuje mi taki mały zastrzyk energii w mojej drodze do Dobrego
Dziękuję i pozdrawiam:)
jestem niewierząca lecz mogłabym ten wiersz napisać do swiata a nawet do samej siebie -
abym nie pozwoliła SOBIE na działanie bez uprzedniej chwili neutralnego czasu który pomoże przypomnieć sobei prawdy wiary niezależne od burzliwych stanów emocji
dla mnie wiersz jest przekazem energetycznym i Twój wiersz przekazuje mi taki mały zastrzyk energii w mojej drodze do Dobrego
Dziękuję i pozdrawiam:)
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Hosanna, do licha!
Nie utożsamiaj autora z podmiotem lirycznym! To zupełnie różne osoby, pierwsza realna, druga to imaginacją.
Nie utożsamiaj autora z podmiotem lirycznym! To zupełnie różne osoby, pierwsza realna, druga to imaginacją.
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: modlitwa poranna
Według czarowników czy nurtu psychologii POP każdy sen i każda w nim postać, każdy wiersz i każdy dowcip - reprezentują wyłącznie generującego czyli śniącego, piszącego , opowiadającego. Każda wypowiedź zdradza jakaś prawdę o nim samym. masz racje że ja ułatwiam sobie odbierając bezpośrednio ale to dlatego że taką poezję cenię w której JEST osobista modlitwa. Kiedy mi się zdaje że ją wyczuwam to reaguję na nią właśnie. Pozostałej nie czytam. Dla wątków obiektywnym cenie naukę i jestem jej kiedyś aktywną teraz bierną fanką.
Wiem ze masz racje że nadużywam mojej skłonności do osobistego traktowania i czasem mam ochotę zareagować osobiście a ktoś okazuje się opisywał postać kobieca z Afryki lub molestowanego dziecka w które się wczuwa
Wiec masz rację
ale to takie przyjemne ...
czuć że poezja jest bezpośrednią rozmowa o własnych najgłębszych prawdach lękach i utrapieniach
tak wiec do licha masz racje ale ... najczęściej nie mogę się oprzeć jak rozpustny mężczyzna pięknej kobiecie

Wiem ze masz racje że nadużywam mojej skłonności do osobistego traktowania i czasem mam ochotę zareagować osobiście a ktoś okazuje się opisywał postać kobieca z Afryki lub molestowanego dziecka w które się wczuwa
Wiec masz rację
ale to takie przyjemne ...

tak wiec do licha masz racje ale ... najczęściej nie mogę się oprzeć jak rozpustny mężczyzna pięknej kobiecie


