tyle jest jeszcze do zrobienia - dotknąć nieba,
krople fal morskich nanizać na sieci,
w kolory poubierać różne myśli trzeba,
dłonią wiatr przywitać w poświstach i ciszy
i łzę upuścić na kartkę i śmierci wyjść naprzeciw.
Tristan
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Tristan
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Tristan
Rym "nieba-trzeba" to według mnie rym częstochowski, skoro to wiersz wolny, to zrezygnowałabym z niego, albo wykorzystała asonans "nieba/poubierać"
"tyle jest jeszcze do zrobienia - dotknąć nieba,
krople fal morskich nanizać na sieci;
różne myśli w kolory trzeba poubierać,
dłonią wiatr przywitać w poświstach i ciszy,
łzę upuścić na kartkę, śmierci wyjść naprzeciw."
Zaproponowałam moją wersję - w drugim wersie przecinek zastąpiłabym średnikiem, w trzecim - zamiana szyku wyrazów eliminuje częstochowę, a w ostatnim wersie - chyba lepiej bez "i", bardziej pasuje do melodii wiersza.
Spodobał mi się ten wiersz, delikatny, refleksyjny - bardzo dobrze Ci to wyszło! To prawda, że człowiek zawsze ma poczucie, że jeszcze ma "tyle do zrobienia". To jest bardzo mądre i optymistyczne. Przede wszystkim utwór nawołuje do umiłowania życia. Pamięć o tym, co nas czeka na końcu ("śmierci wyjść naprzeciw") tym bardziej powinna mobilizować człowieka do twórczego wysiłku ("w kolory poubierać różne myśli"). Przez tekst przewija się mnóstwo aspektów egzystencji - marzenia i dążenie do szczęścia ("dotykanie nieba"), sztuka, tęsknota, umiłowanie piękna natury, zaduma, kontemplacja, cierpienie ("łzę upuścić na kartkę")...
Bardzo dobry tekst.
Pozdrawiam,

Glo.
"tyle jest jeszcze do zrobienia - dotknąć nieba,
krople fal morskich nanizać na sieci;
różne myśli w kolory trzeba poubierać,
dłonią wiatr przywitać w poświstach i ciszy,
łzę upuścić na kartkę, śmierci wyjść naprzeciw."
Zaproponowałam moją wersję - w drugim wersie przecinek zastąpiłabym średnikiem, w trzecim - zamiana szyku wyrazów eliminuje częstochowę, a w ostatnim wersie - chyba lepiej bez "i", bardziej pasuje do melodii wiersza.
Spodobał mi się ten wiersz, delikatny, refleksyjny - bardzo dobrze Ci to wyszło! To prawda, że człowiek zawsze ma poczucie, że jeszcze ma "tyle do zrobienia". To jest bardzo mądre i optymistyczne. Przede wszystkim utwór nawołuje do umiłowania życia. Pamięć o tym, co nas czeka na końcu ("śmierci wyjść naprzeciw") tym bardziej powinna mobilizować człowieka do twórczego wysiłku ("w kolory poubierać różne myśli"). Przez tekst przewija się mnóstwo aspektów egzystencji - marzenia i dążenie do szczęścia ("dotykanie nieba"), sztuka, tęsknota, umiłowanie piękna natury, zaduma, kontemplacja, cierpienie ("łzę upuścić na kartkę")...
Bardzo dobry tekst.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Tristan
tyle jest jeszcze do zrobienia - dotknąć nieba,
nanizać krople,
w kolory poubierane
myśli potrzeby,
dłonią wiatr w poświstach i ciszy
łzę upuścić na kartkę śmierci naprzeciw.
cóż Quniu, masz ładną laurkę od Glo
galopaduj...
nanizać krople,
w kolory poubierane
myśli potrzeby,
dłonią wiatr w poświstach i ciszy
łzę upuścić na kartkę śmierci naprzeciw.
cóż Quniu, masz ładną laurkę od Glo
galopaduj...
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: Tristan
Ode mnie druga laurka:))) rozmarzona semi pozdrawia z Wiszących Ogrodów, dotykając nieba i roniąc łezkę na kartkę:)))
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Tristan
Ładnie i nastrojowo.
Z delikatną zadumą w tle.
Nawet te rymy nie rażą zbytnio.
A takie rozmarzenie najlepiej upływa przy

Z delikatną zadumą w tle.
Nawet te rymy nie rażą zbytnio.
A takie rozmarzenie najlepiej upływa przy



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl