Święto brudasów

[Sede Vacante]

Z dwojga dobrego
odłożę mleko.
Może jeszcze kiełbasę.
Przy kasie szkoda by się czerwienić.

Jutro wypłata
pogardy
kpiny

Święto brudasów.

Umiejscowienie w szkaradnej przestrzeni,
wskazanie miejsca w chlewie.
Oświadczenie woli
Pana.

Jutro.

A dziś, jeszcze poczekam.
Kawa bez mleka też będzie smakować.
Tak sobie postanawiam
wychodząc z bochenkiem chleba.

Córuś, pomachaj pani.
Mała rączka wachluje powietrze,
pierwsze ząbki szczerzą się w uśmiechu.

Tatusiu, a cukierki?

[czochrata]

z życia wzięte,pozdrawiam

[Marcin Sztelak]

I smutne, i prawdziwe i ze wszech miar wkurwiające...

Pozdrawiam.

[em_]

Ja tu widzę dwa, niepotrzebnie pomieszane ze sobą wątki; ten drugi jest nieźle rozpisany, ten pierwszy byle jak, na pewno warto jeszcze coś z tym zrobić.

Dodano -- 03 lip 2012, 9:58 --

[Gloinnen]

Może w przyszłości dziewczynka bez cukierków z Twojego wiersza spotka się z chłopcem bez drożdżówek z mojego... I będą mieli o czym pogadać...

Pozdrawiam,


Glo.

[Withkacy]

dobre

[Zola111]

Ech... samo życie.

A wiersz - bardzo dobry. Pozdrawiam,