Proces starzenia
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Proces starzenia
Chyba się starzeję.
Coraz częściej rozmawiam z Kaczorem Donaldem
i chodzę w Relaksach
dookoła świeżo ulepionej tamy na rzeczce.
Puszczam statki z orzecha
i Matchboxy w dół piaskowej trasy.
Starzeję się
wśród ręcznie pisanych pamiętników,
kolekcji puszek po piwie,
plakatów z brawo – panowie w getrach, z tapirowanymi włosami,
krzyczą, że Rock’n’roll!
Zagrali mi na gitarze
„Popatrz na mnie maleńka…”
Słucham szlagierów z zamierzchłej epoki
nie przestając płakać.
I jeszcze się tam żagiel bieli,
to ja.
Odpływam
z Magellanem,
aleją gwiazd,
jak najdalej od domów z betonu.
Jeśli się starzeję
to najwyższy czas.
Tak wiele od tamtej pory
przegraliśmy.
Coraz częściej rozmawiam z Kaczorem Donaldem
i chodzę w Relaksach
dookoła świeżo ulepionej tamy na rzeczce.
Puszczam statki z orzecha
i Matchboxy w dół piaskowej trasy.
Starzeję się
wśród ręcznie pisanych pamiętników,
kolekcji puszek po piwie,
plakatów z brawo – panowie w getrach, z tapirowanymi włosami,
krzyczą, że Rock’n’roll!
Zagrali mi na gitarze
„Popatrz na mnie maleńka…”
Słucham szlagierów z zamierzchłej epoki
nie przestając płakać.
I jeszcze się tam żagiel bieli,
to ja.
Odpływam
z Magellanem,
aleją gwiazd,
jak najdalej od domów z betonu.
Jeśli się starzeję
to najwyższy czas.
Tak wiele od tamtej pory
przegraliśmy.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2012, 8:38 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
Re: Proces starzenia
Przemijanie, niechaj peel się nie starzeje, przynajmniej duchowo. Pozdrawiam.
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Proces starzenia
Po "Matchboxy" usunęłabym przecinek.Sede Vacante pisze:i Matchboxy, w dół piaskowej trasy.
Uzupełniłabym interpunkcję:Sede Vacante pisze:Starzeję się
wśród ręcznie pisanych pamiętników
kolekcji puszek po piwie
plakatów z brawo – panowie w getrach, z tapirowanymi włosami
krzyczą, że Rock’n’roll!
"Starzeję się
wśród ręcznie pisanych pamiętników,
kolekcji puszek po piwie,
plakatów z Brawo - panowie w getrach, z tapirowanymi włosami,
krzyczą Rock n'roll!"
Po minimalnej korekcie - dobry ten obrazek - heh - moje czasy!
"Zagrali na gitarze" - wydaje mi się, że lepiej tak, żeby nie "przezaimkować" frazy.Sede Vacante pisze:Zagrali mi na gitarze
„Popatrz na mnie maleńka…”
Tę strofę wzięłabym w kursywę - dużo w niej kontekstów muzycznych.Sede Vacante pisze:I jeszcze się tam żagiel bieli,
to ja.
Odpływam
z Magellanem
aleją gwiazd
jak najdalej od domów z betonu.
Interpunkcję też warto rozbudować.
"Odpływam
z Magellanem,
aleją gwiazd,
jak najdalej od domów z betonu."
"Aleja gwiazd" - jedna z moich ulubionych piosenek.

I - jak na ironię - jak najbardziej aktualna...
"Pod niebem gwiazd, pod niebem gwiazd żyjemy,
a każdy sam."
No i jak przy tym nie płakać - razem z peelem?
Opis samotności w wielkim świecie - dziś chyba nawet jeszcze bardziej doskwiera, niż te dwadzieścia, dwadzieścia pięć lat temu...
Sede Vacante pisze:Jeśli się starzeję
to najwyższy czas.
Tak wiele od tamtej pory
przegraliśmy.
Pointę bym przemeblowała:
"Przegraliśmy.
Tak wiele od tamtej pory.
Jeśli się starzeję,
to najwyższy czas."
Tak mi się to widzi.
Ogólnie miło było powrócić do własnej baaaaardzo wczesnej młodości, w zasadzie - smarkatych lat. Nawet muzycznie, a wydaje mi się, ponadto, że utwory, które do tego wiersza wybrałeś, nie zostały wrzucone przypadkowo, na chybił trafił. One wszystkie o mówią o czymś ważnym. "Łódź Magellana" - pragnienie miłości, spełniania swoich marzeń; "Aleja gwiazd" - gorzka prawda o człowieku, który zmaga się z przeciwnościami losu, będąc zabawką w jego rękach; "domy z betonu" - świat wielkich blokowisk, biedy, szarzyzny, zagubienia...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Proces starzenia
I cóż tu napisać jak się ma tak samo...
I z puentą nie wypada się nie zgodzić.
Pozdrawiam.
I z puentą nie wypada się nie zgodzić.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Proces starzenia
Dziękuję za odwiedziny i za poprawianie. Do niektórych się zastosowałem, do innych nie, ale dziękuję za wszystkie;)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Proces starzenia
I jeszcze się tam żagiel bieli,
to ja.
Odpływam
z Magellanem,
aleją gwiazd,
jak najdalej od domów z betonu.
Ten fragment starzenia jest mi bliski, bardzo tak.
Pozdrawiam
to ja.
Odpływam
z Magellanem,
aleją gwiazd,
jak najdalej od domów z betonu.
Ten fragment starzenia jest mi bliski, bardzo tak.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Re: Proces starzenia
Sede,ten wiersz jest bliski wielu ludziom...jednym słowem - każdy tak ma!

Chyba się starzeję.
Coraz częściej rozmawiam z Kaczorem Donaldem
i chodzę w Relaksach[/quote]



Chyba się starzeję.
Coraz częściej rozmawiam z Kaczorem Donaldem
i chodzę w Relaksach[/quote]
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: Proces starzenia
Świetny wiersz! Dziękuję, że mogłam dzięki niemu cofnąć się w lata mojej młodości:))) Nie da się zatrzymać czasu, to prawda, ale można go utrwalić na takich jak Twój - poetyckich slajdach :))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Proces starzenia
Wiersz bardzo mi się podoba, spełnia oczekiwania czytelnika i pozwala zanurzyć się we wspomnieniach , które w tym wierszu są uniwersalne ,wszyscy czytający akuratnie pamiętają tamte czasy ja niestety już nic nie mogę dopisać ...mogę tylko dośpiewać .....Zielone wzgórza nad Soliną




