Sala numer 10, łóżko pod oknem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Sala numer 10, łóżko pod oknem

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 10 lip 2012, 3:39

Anty – chrysta witamy świeczką paschalną,
na progu miski mleka z cukrem.
Pogańska terminologia.

Święci wszelkiego autoramentu spłonieni jak panny
w sztambuchach. Smoki tradycyjnie nadziewane
na włócznie roznoszą wieści:
Idą goście, niechaj będzie dobrze
temu domowi.


Złego nie wezmą na spytki, na nic próba
wody. Tu podają tylko barbiturany na słodko;
a nie chleb zakwaszony na rozstajnych drogach.

Później pora pożegnań, krokodyle łzy drążą
korytarze pełne jarzeniówek, po oczach,
ku przestrodze.

Albo zupełnie bez żadnego przesłania.

czochrata

Re: Sala numer 10, łóżko pod oknem

#2 Post autor: czochrata » 10 lip 2012, 7:55

przejmujący tekst,Marcinie :ok:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Sala numer 10, łóżko pod oknem

#3 Post autor: Gloinnen » 12 lip 2012, 9:17

Rzeczywiście. Bardzo sugestywny. Według mnie to chyba opis rzeczywistości w szpitalu psychiatrycznym. Tak mnie pokierowali:
Marcin Sztelak pisze:Święci wszelkiego autoramentu
Bardzo dobrze poprowadziłeś skojarzenie pomiędzy obłędem (chorobą psychiczną, umysłową) a wizjami, przeżyciami natury religijnej. Sacrum jako obłąkanie?

Zakończenie również wali po emocjach.

A gdyby cały świat porównać do takiego oddziału zamkniętego? Każdy z nas mógłby być uwikłany w inny rodzaj obłędu, w inne wynaturzenie. Czy zresztą tak nie jest? Jeśli przyjrzeć się ludzkiemu życiu - każdemu z osobna - z dystansu - to naprawdę można dojść do co najmniej niepokojących wniosków.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Sala numer 10, łóżko pod oknem

#4 Post autor: Sokratex » 12 lip 2012, 11:49

Marcin Sztelak pisze: Anty – chrysta witamy
krokodyle łzy
korytarze jarzeniówek

pora
po oczach
Świetny wiersz, a powyższy szkielet wyłuskałem z niego na deser.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Sala numer 10, łóżko pod oknem

#5 Post autor: Alek Osiński » 14 lip 2012, 1:14

Żadnego przesłania to też przesłanie i to jakie...
Dobry wiersz...i to taki Norwidowski trochę
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”