Skrzyżowana rozpacz

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Skrzyżowana rozpacz

#1 Post autor: Gajka » 14 lip 2012, 13:33

czarna rozgwiazda
utwardzona na wieczność
leży nieruchomo krzyżem
nikt walcem nie gładzi ciała
nie trzeszczy z bólu

wszyscy prostują grzebiet
bezlitośnie bez skrupułów
maltretują asfalt
a on pręży się nocą
w słońcu ulega wątpliwościom

wczoraj o świcie na jej ramionach
pomarańczowi grafficiarze
domalowali zebry


14.07.2012
Ostatnio zmieniony 14 lip 2012, 23:12 przez Gajka, łącznie zmieniany 2 razy.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Skrzyżowana rozpacz

#2 Post autor: Sede Vacante » 14 lip 2012, 14:45

grzebiet

somę - ?

Niestety nie potrafię rozwikłać znaczenia, więc trudno się wypowiedzieć. Pozostawię innym.
:beer:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Skrzyżowana rozpacz

#3 Post autor: Gajka » 14 lip 2012, 23:02

Skrzyżowana rozpacz

czarna rozgwiazda
utwardzona na wieczność
leży nieruchomo krzyżem
nikt walcem nie gładzi ciała
nie trzeszczy z bólu

Położono czarny asfalt w kształcie rozgwiazdy( utwardzona krzyźówka)
leży nieruchomo krzyżem - wiadomo
walec już nie utwardza , asfalt nie trzeszczy

........a dalej można się już domyśleć :)

Dodano -- 14 lip 2012, 22:13 --
Sede Vacante pisze:grzebiet

somę - ?

Niestety nie potrafię rozwikłać znaczenia, więc trudno się wypowiedzieć. Pozostawię innym.
:beer:

Zmieniłam somę (ciało)na asfalt aby było łatwiej skojarzyć :))
dzięki :) :beer:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Skrzyżowana rozpacz

#4 Post autor: Sede Vacante » 15 lip 2012, 9:21

Ale to jest wiersz o kładzeniu asfaltu? Nie mogę uchwycić przekazu. Pod płaszczykiem asfaltu kładzionego w kształt rozgwiazdy (jakieś rozbudowane rondo pewnie, skoro w gwiazdę) i potem malowanych na nim pasów - szukam i nie mogę znaleźć.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Skrzyżowana rozpacz

#5 Post autor: Gajka » 15 lip 2012, 9:33

Sede Vacante pisze:Ale to jest wiersz o kładzeniu asfaltu? Nie mogę uchwycić przekazu. Pod płaszczykiem asfaltu kładzionego w kształt rozgwiazdy (jakieś rozbudowane rondo pewnie, skoro w gwiazdę) i potem malowanych na nim pasów - szukam i nie mogę znaleźć.

Sade to jest ciąg dalszy poprzedniego tworu pt: "Maltretowanie ślimaków "który wstawiłam przedwczoraj .Po prostu trzeba wrócić do poprzedniego tworu.
Tak to jest nocny remont wielkiej arterii komunikacyjnej (krzyżówki ) przy której dane jest mi egzystować ufffffff:(



..........wszyscy prostują grzebiet
bezlitośnie bez skrupułów ...
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 9:36 przez Gajka, łącznie zmieniany 1 raz.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Skrzyżowana rozpacz

#6 Post autor: Sede Vacante » 15 lip 2012, 9:35

hmmm, mam pewną wizje, ale nie będę już zgadywał. Do mnie nie trafia, zbyt zakodowane, nieprzejrzyste, pewnie kwestia wyobraźni, sposobu odczytywania poezji, czy coś. Ale jak zawsze w takich sytuacjach mawiam - rób swoje :beer:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Skrzyżowana rozpacz

#7 Post autor: Gajka » 15 lip 2012, 9:38

Sede Vacante pisze:hmmm, mam pewną wizje, ale nie będę już zgadywał. Do mnie nie trafia, zbyt zakodowane, nieprzejrzyste, pewnie kwestia wyobraźni, sposobu odczytywania poezji, czy coś. Ale jak zawsze w takich sytuacjach mawiam - rób swoje :beer:

Wiem mam pogmatwaną wyobraźnię :crach:

Dzięki :) :) :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Skrzyżowana rozpacz

#8 Post autor: Gloinnen » 17 lip 2012, 19:08

W sumie to nawet ciekawe. Podoba mi się próba znalezienia nietypowego tematu - nawet remont arterii komunikacyjnej - oryginalny pomysł i za niego daję plusik.
Bardzo mocno personifikujesz opisywane obiekty:
Gajka pisze:nikt walcem nie gładzi ciała
nie trzeszczy z bólu
Gajka pisze:bezlitośnie bez skrupułów
maltretują asfalt
Gajka pisze:w słońcu ulega wątpliwościom
Wiersz nabiera groteskowego charakteru, może nawet lekko surrealistycznego? Skojarzyło mi się z salą tortur, z niemal ludzkim cierpieniem, co w połączeniu z kontekstem remontowo-budowlano-drogowym jest czymś rzeczywiście nietypowym.
Gajka pisze:wczoraj o świcie na jej ramionach
pomarańczowi grafficiarze
domalowali zebry
Końcówka bardzo mi się podoba. Z jednej strony - trywialna czynność, z drugiej - znów gdzieś tam w tle - naznaczanie, piętnowanie, czyli te tortury...

Rzeczywiście, na wyobraźnię działa i to dość mocno. Przeczytałam z zaciekawieniem.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Skrzyżowana rozpacz

#9 Post autor: Gajka » 18 lip 2012, 21:42

Dzięki Glo :)
:kofe: :rosa:

Widzisz a jednak mam poplątaną wyobraźnię :)

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Skrzyżowana rozpacz

#10 Post autor: Mirek » 18 lip 2012, 21:51

Gajka pisze:wszyscy prostują grzebiet
mnie tu cosi nie gra ... bo czy ci wszyscy prostują jeden grzbiet czy wszystkie grzbiety ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”